Re: Konfiguracja i rozbudowa sieci Play/P4
Post:17 sie 2017, 12:29
W sumie mali dostawcy neta radiowego działają na tak wysokich częstotliwościach i jakoś to w miarę dziala
Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
Link: http://rpkom.pl/artykul/1333541.htmlUpadł jeden maszt w Chojnicach. Cztery straciły zasilanie, ale działają bez przerw na akumulatorach.
Podobne komentarze dało się słyszeć przed uruchomieniem LTE2600 kiedy mówiło się o zasięgu co najwyżej na zewnątrz i że nie będzie to pasmo w ogóle używane, a jak widać potrafi się zaraz po uruchomieniu wysycić do końca.kozien70 pisze:A teraz zastanów się, gdzie tym Twoim małym ajfonem złapałbyś sygnał tak wysokiej częstotliwości (3.7 GHz), na dodatek przy polskich normach promieniowania. Może jak będziesz miał antenę 100m nad głową.
W mieście zasięg jest o wiele przykręcony żeby sąsiednie stacje się nie zakłócały. A gdyby tak zastosować konfigurację z małych miasteczek gdzie LTE2600 nie ma co zakłócać i sieje dużo dalej? Powtórzę już któryś raz swój przykład - LTE2600 Plusa w miasteczku (~17 tys. ludzi), zasięg łapię na telefonie (-120dBm) z 5,5km, wewnątrz budynku i to na parterze. To nowe pasmo Play'a też wcale nie musi być stosowane na każdej stacji tylko tam gdzie są przeciążenia lub duże zagęszczenie klientów z tym nowym sprzętem ODU-IDU, a wtedy mogą siać trochę mocnej. Muszą mieć jakiś plan na to pasmo, bo bez powodu go nie biorą.kozien70 pisze:A po drugie: jaki masz realny zasięg L2600 w mieście wewnątrz budynków? Kilkaset m od stacji.
I niby czemu dla pasma 3.7GHz miałoby być inaczej?p2225 pisze: W mieście zasięg jest o wiele przykręcony żeby sąsiednie stacje się nie zakłócały.
A na plaży w Świnoujściu możesz złapać GSM duńskich sieci. W radiokomunikacji zdarzają się też tzw dx-y pozwalające np. słuchać w Polsce hiszpańskich stacji UKF. No i co z tego? Takie pojedyncze przykłady wyjątkowo sprzyjających warunków propagacji mają się nijak do realnego działania sieci na co dzień w różnych miejscach. Podobnie jak złapanie czegoś na wymuszonym konkretnym paśmie w urządzeniu. Nie ma to najmniejszego sensu i nie udowadnia nic oprócz załapania się na śmieci w eterze.p2225 pisze: Powtórzę już któryś raz swój przykład - LTE2600 Plusa w miasteczku (~17 tys. ludzi), zasięg łapię na telefonie (-120dBm) z 5,5km, wewnątrz budynku i to na parterze.
Napisałem już: obecnie w LTE 4G z wykorzystaniem ODU-IDU z odpowiednią anteną zewnętrzną. To ma sens i pewnie tak to w pierwszej kolejności zastosują. Jako tzw. internet domowy.p2225 pisze: Muszą mieć jakiś plan na to pasmo, bo bez powodu go nie biorą.
kozien70 pisze:I niby czemu dla pasma 3.7GHz miałoby być inaczej?p2225 pisze: W mieście zasięg jest o wiele przykręcony żeby sąsiednie stacje się nie zakłócały.
No nie taki śmietnik. Około 7Mb/s jest, a i pewnie VoLTE by działało. Zresztą na takim sygnale to i Orange trzyma się w mieście swojego LTE2600.kozien70 pisze: A sygnał -120dBm to wybacz, ale radiowy śmietnik a nie sygnał.
Kto wie, może Play ma zamiar testować taką sieć na LTE? Huawei coś tam już pokazywał dla sieci 4,5G.kozien70 pisze: A kiedyś tam w 5G, które teraz jeszcze nikt do końca nie wie, jak będzie wyglądało. Może np. pierdyliard malutkich punktów dostępowych na każdej latarni, w każdej studzience w chodniku/ulicy itp. Wówczas takie pasmo też będzie miało sens.
Na 4-tym piętrze koło dawnej drukarni św. Wojciecha.MobileMaster pisze:A gdzie dokładnie w Poznaniu i na którym piętrze jesteś?
Aha....To teraz powiedz mi, po co sieci uruchamiają obecnie tak dużo stacji z nowymi pasmami, przypomnij sobie, co napisałeś o obecnym już zapchaniu L2600 i zastanów się nad sensem Twej powyższej receptyp2225 pisze:kozien70 pisze:I niby czemu dla pasma 3.7GHz miałoby być inaczej?p2225 pisze: W mieście zasięg jest o wiele przykręcony żeby sąsiednie stacje się nie zakłócały.
Tak jak później napisałem - nie wszystkie stacje muszą mieć to pasmo.
Zapchanie dotyczyło raczej N!, a nie Play. Play odpowiednio zarządza ruchem między pasmami i u nich to pasmo się tak nie zapycha jak np. w Orange, który pcha wszystko w to pasmo włącznie z klientami będącymi w zasięgu sąsiednich stacji. Poza tym jest zdecydowana różnica między ilością terminali z LTE2600, a bandem 43. Po co walić tym pasmem wszędzie skoro mało kto z tego skorzysta? Dla kilku klientów w danej części miasta gdzie akurat jest bardzo przepustowne LTE-A? Pozostaje też kwestia norm promieniowania. Musieliby obniżać moc innych, bardziej potrzebnych częstotliwości. To pasmo może być jako dodatek tam gdzie jest naprawdę potrzebne.Odpalą tam band 43 żeby klienci ODU-IDU nie zapychali normalnego 3G/LTE i sieć dla telefonów się odetka. Może to też dobrze działać na ich planowanych wysokich masztach poza miastami.kozien70 pisze: Aha....To teraz powiedz mi, po co sieci uruchamiają obecnie tak dużo stacji z nowymi pasmami, przypomnij sobie, co napisałeś o obecnym już zapchaniu L2600 i zastanów się nad sensem Twej powyższej recepty
WiMAX działa(ł) na tej częstotliwości i faktycznie miał zasięg rzędu kilometrów. Ale wymagał m.in. dużej zewnętrznej panelowej anteny, najlepiej w bezpośredniej widoczności stacji. Tak off topiclordbyd pisze:3,6 GHz jest już obecnie wykorzystywane przez lokalnych dostawców do dostarczenia internetu bezprzewodowego.