Re: [N!] Kiedy i gdzie LTE 800 w Orange?
Post:31 mar 2016, 17:11
No no nokozien70 pisze: @Kryniczanin: rozumiem zasadniczo intencję Twojej nieco fanatycznej wypowiedzi: chciałeś dowalić swojemu fanatycznemu bliźniakowi @Halsetowi Warto jednak czasem być bardziej obiektywnym i nie zaklinać rzeczywistości.
Bez przeginki
Ja już nawet nie komentuje jego lotów, bo mi się nie chce. Faktycznie czasem nie jestem obiektywny ale jego - to już nikt nie przebije. Jak niżej w innym temacie
To się nawet skomentować nie chce, bo trzeba być naprawdę ślepym, żeby nie zauważyć, że taką szopkę marketingową, jak nie gorszą Play stosuje od pierwszego dnia swojego istnienia. Ale innych "wyskoki" to oczywiście szopkaCiekawe czy T-Mobile teraz zrobi szopkę:Nawet Play ucieka od naszej sieci ha ha.
Pamiętacie jaką marketingową szopkę T urządził jak Play do nich przechodził.
Ale wracając do tematu.
Moje zdanie jest takie.
N! czyli Orange i TM na dzień dzisiejszy stawiają tak stacje LTE800 aby przede wszystkim spełnić swoje rezerwacje z aukcji.
Orange czeka na TM a TM czeka na UKE. Później pewnie jak dojdzie do tego 10Mhz TM na LTE800, odpalą je tam gdzie brakuje i wymienią się - TM się pojawi tam gdzie Orange, Orange tam gdzie TM. Muszą, skoro chcą wprowadzić ogólnopolskie VoLTE a tego na co drugiej,trzeciej stacji nie da rady.
Następnie wejdą w miasta i dołożą LTE800 i 2600.
Jak na wiochach LTE800 będzie się zapychać, dołożą LTE1800 dla pojemności.
Gdy wzrośnie ruch na LTE a spadnie na 3G oraz na 2G (VoLTE trochę odciąży je), będą wycinać kolejne GSM1800 i razem stworzą co najmniej 20 Mhz (znowu po 2,5Mhz wytną) z dzisiejszymi 15Mhz jak nie 25 Mhz (wycięcie po 5Mhz) i znowu sieć im na LTE odetchnie. A potem jeszcze mają w zanadrzu LTE2100 po wycinaniu z UMTS2100 (np po jednym bloku z każdej sieci). Mają moce przerobowe na kilka lat. Jeszcze zawsze mogą dostawić stacje , zarówno poza miastami (żeby LTE1800 miało sens) jak i w miastach (żeby przede wszystkim LTE2600 miało sens)