Forum - TELEPOLIS.PL

kwistas pisze: ↑

22 sty 2024, 16:38

Ewidentnie pre-paid w T-Mobile jest dyskryminowany, pisałem na czat T-Mobile i mówią, że nie mam ograniczeń, a mi prędkość skaczę na 400Mb/s jestem automatycznie ograniczany do 350Mb/s, chyba sobie nie potestuje ktoś może potwierdzić, że w taryfie Go też ma ograniczenie?

Ja mam taryfę Go M z aktywnym 5g i wszystko hula. Podczas jazdy autem transfery ok 850Mb/s a na postoju (światła) ponad 1Gb/s

Deklarowane maksymalne prędkości w T-Mobile:

1) przy braku ruchu (download / upload):
> 5G Bardziej: 1100 Mb/s / 100 Mb/s,
> 5G: 650 Mb/s / 32 Mb/s,
2) przy znacznym ograniczeniu ruchu innych użytkowników:
> 5G Bardziej: 400 Mb/s / 60 Mb/s,
> 5G: 200 Mb/s / 32 Mb/s.

Więcej > https://www.telepolis.pl/wiadomosci/tar ... -mobilnego

PS. To teraz mam odpowiedź na pytanie, dlatego w T mam zawsze wolniejszy upload w porównaniu do Orange (LTE+/5G).

Nadal nie mamy odpowiedzi na pytanie czemu w regulaminach upload w Orange 5G wynosi max. 150Mb/s a w TMobile 5G 100Mb/s.

Czy to możliwe, że stoi za tym np: uwspólnianie stacji?

Coś kosztem czegoś. To jest i tak różnica, którą naprawdę bardzo ciężko odczuć.
Poza tym Orange na swojej stronie deklaruje, że prędkość dla C-bandu to 1050Mb/s, a są testy, na których pękła ta bariera.
Bardziej niepokoi ten zapis w TM o ograniczonych prędkościach przy dużym ruchu sieciowym.
Ciekawe czy inni też taki zapis wprowadzą.

I tak i nie. Jak ktoś operuje sporo na uploadzie to wolałby mieć 150 niż 100. Ta różnica na papierze jest mega wyraźna.
Różnica w DL 300 czy 1000 jest pomijalna dla 99% userów.

I chciałbym po prostu wiedzieć skąd ta różnica. Czy faktycznie ogranicza to dzielenie sprzętu na stacjach. Zobaczymy co Play będzie miał w regulaminach.

Była mowa o tym, że upload w 5G jest w ogóle realizowany przez niższe pasma:

"DOWN: LTE 2600(15)+2100(15)+NSA 3500(100) = 130MHz
UPLOAD jest realizowany przez dwie nośne LTE: 2600+2100 w sumie 30MHz
telefon w T-Mobile nie nadaje na 3500! cały blok 100MHz jest tylko do DOWN"
https://marcinnoga75.blogspot.com/2023/ ... radom.html

Karlos20 pisze: ↑

22 sty 2024, 18:57

Deklarowane maksymalne prędkości w T-Mobile:

1) przy braku ruchu (download / upload):
> 5G Bardziej: 1100 Mb/s / 100 Mb/s,
> 5G: 650 Mb/s / 32 Mb/s,
2) przy znacznym ograniczeniu ruchu innych użytkowników:
> 5G Bardziej: 400 Mb/s / 60 Mb/s,
> 5G: 200 Mb/s / 32 Mb/s.

Więcej > https://www.telepolis.pl/wiadomosci/tar ... -mobilnego

PS. To teraz mam odpowiedź na pytanie, dlatego w T mam zawsze wolniejszy upload w porównaniu do Orange (LTE+/5G).

Czyli nawet wzięcie L nielimitowanej nie daje żadnej gwarancji pełnej przepustowości, jaki wpadniesz według algorytmu systemu bilingowego w lejek to nic nie poradzisz, fajnie jakby T-Mobile odniosło się do tego bzdurnego zapisu

kwistas: to są deklarowane maksymalne szacunkowe prędkości. Prędzej mogą Tobie dać ban 16 kbps za próbę nadużyć, czy nadmiernego korzystania z sieci, niż nakładając te dziwne, zapisy w dokumentach operatora.

Orange może nakładać tymczasowe bany kilkumegabitowe na dany nadajnik, który jest "obciążony", za rzekome "zbyt duże zużycie danych" - w abonamencie - to po co dają 300, 600 czy bez limitu GB (w Orange Love Mini Bez Limitu), skoro tego nie wykorzystasz, z powodu banu, trwającego między godziną 9 a 23, gdy prepaidy czy Flex limitów nie mają, bo możemy mieć tam na kontach dowolną ilość GB/TB.
Zamiast cieszyć się nową technologią, operatorzy będą nas banować nawet za sprawdzenie wydajności sieci (nie tylko od tego są speedtesty).
Robi się bardzo kontrowersyjnie.

Mi kilka razy O nałożyło "lejek techniczny" jak pobierałem jednego dnia powyżej 50 GB, domowy LTE, 1000 GB.

xof: ciekawe..., po jego nałożeniu jaka była prędkość tego spowolnienia? Do której ono trwało?
To skandal, że FUP Tobie się włączył w typowej taryfie data.

Korekta to był internet biurowy LTE, lejek do kilku megabitów, wyłaczali po północy. Zmieniłem ten cyrk na Play, zero problemów do 100 GB na dzień (więcej nie sprawdzałem) i bez limitu miesięcznego.

xof pisze: ↑

22 sty 2024, 20:00

Mi kilka razy O nałożyło "lejek techniczny" jak pobierałem jednego dnia powyżej 50 GB, domowy LTE, 1000 GB.

Teraz 50 GB to byle jaka gra na konsole zajmuje, przy 5G na C band te 50-100 GB to wartości niewielkie.

TheEcki: jeśli po kilku-kilkunastu testach prędkości (speedtest, download/upload do chmury, YouTube itd.) Orżnąć w abonamencie nałoży taki lejek i ta sytuacja będzie się dalej powtarzać w LTE, to niech liczą na karę umowną niż na zapłatę abonamentu. Tak się nie robi, skoro w prepaidzie, Flexie, czy w nju nie ma takich rzeczy (a rzekomo też mają zapisy o sprawiedliwym korzystaniu z sieci).

@Karlos20
Miałem ofertę Data Biznesowa 999GB. Taka sama polityka. W regulaminach jest FUP i ograniczenie transferu do północy po wykorzystaniu sporej ilości danych. Ile to jest, nigdzie nie pisze, ale podzwoniłem, pogadałem konkretnie i trafiłem na jakąś rozeznaną kierowniczkę działu od zarządzania jakością sieci. Pierwszy lejek miał być po 40GB i obcięcie wg obciążenia nadajnika (na moim było ścięcie z ok 120Mbps do 30Mbps). Kolejny lejek po 60GB w dobę i u mnie było to 10Mbps. Potem miał być kolejny, już na 1Mbps ale wg tej kierowniczki jeszcze wtedy nikomu go nigdy nie nałożyli wcześniej (i mi też się nie trafił). Kolejne ograniczenie, to niższy priorytet, kiedy przez kilka dni pod rząd było pobierane po kilkanaście - kilkadziesiąt GB. Wtedy na tydzień albo i nieraz dłużej w szczycie obciążenia sieci transfer spadał do ok połowy tego co z normalnym priorytetem (czyli 60Mbps u mnie).
@Mixiorek
Pytasz czemu O ma 150 a TM 100Mbps w UL.
Zobacz na DL - O deklaruje 1050Mbps a TM 1100Mbps. Pewnie po prostu proporcje czasu DL/UL w TDM są nieco inne dla obu operatorów. TM przydziela mniej czasu na UL niż O zyskując wyższy transfer w DL.

IC_Current: to wszystko tłumaczy co jest grane. A te "ograniczenia" magicznie znikają między godz. 23 a 9 rano, wtedy prędkości natychmiast idą w górę z okolic 2-5 mbps do tych maksymalnych ok 200-300 w LTE/agregowanym 5G DSS w godzinach nocnych. Martwiące jest to, że ograniczenia wracają ponownie po godz. 9 i mogą być nałożone na kolejne nadajniki.
A ten problem warto poruszyć, bo reklamują te nowe 5G, a ktoś po kilku testach oberwie jak ja FUPa, gdy takich rzeczy nie ma we Flexie, a ich UNLMTD też naraża operatora na obciążenia nadajników.

Czyli docelowo ograniczenia są na nadajniku czy na użytkowniku? Okaże się, że mimo ogromnej ilości pasma i tak operatorzy będą ograniczać ta technologię, czyżby sam szkielet sieci nie do końca wyrabiał i wolą się zabezpieczyć przed testerami by nagle sieć na pół minuty nie załapała zadyszki?

Myśle, że QoS będzie działał na tyle sprawnie, że zadyszki nie dostanie. Możliwe, że zapisy ulegną zmianie za jakiś czas.

Karlos20 pisze: ↑

22 sty 2024, 22:49

IC_Current: to wszystko tłumaczy co jest grane. A te "ograniczenia" magicznie znikają między godz. 23 a 9 rano...
Martwiące jest to, że ograniczenia wracają ponownie po godz. 9 i mogą być nałożone na kolejne nadajniki.
A ten problem warto poruszyć, bo reklamują te nowe 5G,
...

To nie tak... są umowy B2B, gdzie masz pulę GB, grupę sim, warunkujesz sobie GB czy Mb/s na takiej SIM. Bez takiego rozwiązania, ostre zużywanie GB na danej sim, kończy się takim "FUP do północy", co nie wyklucza na niej bezlimitu w nocy
Szybciej dogadasz B2B np. 5Mb/s/sim bez jakiegokolwiek limitu GB.
Oferty indywidualne, ok, pozwolą Ci i 300GB na dobę ściągnąć... tylko w takiej umowie nie masz żadnej gwarancji prędkości. Więc kłania się polityka Operatora: "lampki na BTS" vs. "przydziel mu wolne moce stacji".

5G nie jest = FTTH jak będą chcieli wcisnąć w reklamie. Biznes nie przesyła znowu Tb/s na takiego laptopa, jakiś zoom, tabelki czy mail.. Lepiej aby sprzedawali "prędkość z GB" lub "po GB + XMb/s".

OK na 5G jako typowo pasmo Internetowe, Operatorzy pozwolą grzać... ale nie kopiować Internet.

Karlos20 pisze: ↑

22 sty 2024, 22:49

IC_Current: to wszystko tłumaczy co jest grane. A te "ograniczenia" magicznie znikają między godz. 23 a 9 rano, wtedy prędkości natychmiast idą w górę z okolic 2-5 mbps do tych maksymalnych ok 200-300 w LTE/agregowanym 5G DSS w godzinach nocnych. Martwiące jest to, że ograniczenia wracają ponownie po godz. 9 i mogą być nałożone na kolejne nadajniki.
A ten problem warto poruszyć, bo reklamują te nowe 5G, a ktoś po kilku testach oberwie jak ja FUPa, gdy takich rzeczy nie ma we Flexie, a ich UNLMTD też naraża operatora na obciążenia nadajników.

To się zgadza, akurat w Flexie nie ma szans na złapanie FUP, póki co testuje od kilku miesięcy i z czymś takim się nie spotkałem. Tylko że u mnie nadal niestety max prędkości, jakie uzyskiwałem to 250 Mbit, więc nie było mi dane jeszcze testować ekstremalnych prędkości. T-Mobile wcześniej był znany z FUP, spotkałem się jak miałem Internet domowy u nich do 60 Mbit, gdzie nagle po pobraniu 100 GB załączał się kaganiec.

@88aska88 i inni
Ja piszę tylko o tej ofercie starej 999GB za 60zł jak tam było to skonstruowane - uruchamiałem to dla siebie i w kilku firmach i przed zakupem dopytywałem jak jest w tej KONKRETNEJ ofercie.
Nie można tego w żaden sposób uogólniać na resztę ofert i inne taryfy. Natomiast można potraktować jako przykład i mieć ogólny pogląd czym operator się MOŻE, ale nie musi kierować.

Ja w ogóle inaczej niż Wy rozumiem zapisy regulaminu w T-Mobile. Maksymalna szacunkowa prędkość, to prędkość mniej więcej, jak sam operator przecież wyraźnie napisał, czyli może być i np 1300Mb/s jeśli sieć w danej chwili na to pozwala, ale może być i np 500Mb/s jeśli sieć na tyle pozwala w chwili testu. A szacunkowa prędkość 400Mb/s przy obciążonej sieci, to nie FUP. Gdybyście mieli nałożony FUP to mielibyście idealnie w testach 400Mb/s +/- błąd pomiarowy, (jeśli sieć pozwalałaby na osiąganie wyższych prędkości w danym momencie). A przecież tak nie macie, czyli wynika to z aktualnego obciążenia sieci (a może z warunków toru radiowego) ale nie z FUP.
Zresztą przecież do tej pory też były wpisane wartości szacunkowych maksymalnych prędkości i co? Nie dało się ich przekroczyć? przecież tu się nic nie zmieniło tylko je zwiększyli oraz dopisali te dla 5G "Bardziej". Także robicie zamieszanie z czegoś czego nie ma

5G jest bardzo wrażliwe na zakłócenia, co świetnie poznałem używając Plusa i testując ich 5G na 2600. Wystarczy być między sektorami, wystarczy że zasłaniają nam nadajnik przeszkody i już prędkość znacząco spada. I to samo jest tu - pomiar z kilometra, nadajnik przysłonięty budynkami, łącznie pasmo 150MHz i już jest bieda z nędzą, czyli ok 300-350 mega, czyli w zasadzie 1/3 więcej niż na samym LTE, a przecież dostajemy aż +100MHz pasma (ale o słabiutkich parametrach radiowych), które jak widać dużo nie dodaje.