Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
Mnożąc tak po prostu liczbę kanałów przez liczbę rozmów na kanał - teoretycznie mniej więcej tyle. Ale to na papierze. W praktyce licząc pojemność sieci GSM trzeba uwzględnić np. fakt, że na sąsiednich stacjach bazowych nie można wykorzystywać tych samych kanałów ze względu na interferencje. Mając do dyspozycji na GSM blok np. 5MHz czyli 25 kanałów nie możesz na każdym sektorze każdej stacji uruchomić tych wszystkich 25 kanałów. To rzutuje na rzeczywistą pojemność GSM. Konfiguracje BTSów mają po kilka (2-3) kanałów na sektor. Ilość kanałów, jaką może serwować BTS zależy też np. od sprzętu na stacji.lordbyd pisze: W GSM na 25 kanałach (5 MHz) może być przeprowadzone 175 rozmów.
Tak, każde następne 5 MHz to kolejna cellka w sektorze (zwykle alokuje się kolejne cellki na ruch pakietowy HS/EUL a nie na rozmowy).bed pisze:Czyli zakładając, że mamy nie 5 a 10 MHz to automatycznie wzrasta możliwa do prowadzenia ilość rozmów?
Wystarczybed pisze: Szczerze to spodziewałem się czegoś więcej po 3G
, ludzie juz nie gadaja tyle co kiedys, nawet w Sylwestra.I tak prawie 2x więcej, niż w GSMiebed pisze: Szczerze to spodziewałem się czegoś więcej po 3G
Na 5 MHz 2x2 MIMO 64QAM Bit Rate (35,3 Mbps) przy 6,6 kbps to jakieś 5 492 rozmów? 
Standardowy bitrate przy VoLTE to 23.85 kbps. Zauważ, że głos jest nie tylko odbierany, ale i wysyłany, więc bierz pod uwagę upload, który wynosi niecałe 13 Mbps. Zestawienie rozmowy to nie tylko pasmo na zakodowany głos, ale również pasmo na cały "naddatek" sygnalizacyjny itd.ja.michal pisze:To Panowie jeszcze ładne wyliczenie w LTE poprosimy.
Tak? Czego? I w porówniu do czego? Sama transmisja z rozproszeniem widma w 3G jest już zaletą, to jest porostu nieporównywalne do zabytku jakim jest GSM. O planowaniu radiowym nie wspominając.bed pisze:Szczerze to spodziewałem się czegoś więcej po 3G
A tak z czystej ciekawości, jeśli te telefony są nadal produkowane to przez kogo ? Na pewno nie HMD, Microsoft też chyba nie.Ależ oczywiście, że tak. I dlatego pisałem o nowych chipach z obsługą 3G/VoLTE do tanich feature-phonów poniżej 50$. Jest duże zapotrzebowanie na takie klawiszowe telefony i myślę, że w ciągu roku, dwóch pojawi się sporo tanich nowych klawiszowców obsługujących technologie sieciowe nowsze, niż 2G.lord_kr pisze: Wychodzi na to że mnóstwo osób potrzebuje telefonu do dzwonienia i tylko do dzwonienia.
I mam nadzieję że także w Polsce się pokażą. W końcu tak naprawdę wielu ludzi od telefonu nic więcej nie potrzebuje niż dobra jakość rozmów i dobry zasięg .no i znośna bateria,a klawiszowce do rozmów są jednak moim zdaniem wygodniejsze niż dotykowe.Wystarczy poczytać opinie na necie o choćby noki 216 ,ludzie którzy tylko rozmawiają są bardzo z tego modelu zadowoleni mimo że pod względem funkcji i softu wyraźnie ustępuje np. noki206.A skoro nie mogę się poza Allviewem doczekać firmy która robi porządne klawiszowe telefony to niech chociaż robią takie jak te z Singapuru itp krajów.i żeby to też do Europy doszło i było do nabycia w rozsądnej cenie tj mniej niż 50dolarów.kozien70 pisze:Ależ oczywiście, że tak. I dlatego pisałem o nowych chipach z obsługą 3G/VoLTE do tanich feature-phonów poniżej 50$. Jest duże zapotrzebowanie na takie klawiszowe telefony i myślę, że w ciągu roku, dwóch pojawi się sporo tanich nowych klawiszowców obsługujących technologie sieciowe nowsze, niż 2G.lord_kr pisze: Wychodzi na to że mnóstwo osób potrzebuje telefonu do dzwonienia i tylko do dzwonienia.
Ja też kupuję w tym roku 2 modele jeden dla mamy drugi dla mnie, potrzebuję dual sima z dobrym zasięgiem i dobrą jakością rozmów.I jako takim odtwarzaczem mp3.reszta funkcji w zasadzie zbędna.alien202 pisze:Sam używam Nokie 216 i planuję kupić jeszcze jeden model.