Strona 1 z 1
Grupy Euro 2012
Post:02 gru 2011, 17:30
autor: orson_dzi
Za jakieś dwie godziny dowiemy się z jakiej grupy nie wyjdziemy na Euro 2012
. Jak już ją poznamy, to zapraszam do komentowania.
Post:02 gru 2011, 18:08
autor: thonka
ptasia grypa
swinska grypa
ludzka grypa
zoladkowa grypa
jeszcze jakas?
Post:02 gru 2011, 18:17
autor: KC-KARLOS
Heh, niewinna literówka, a wiele mówi
Post:02 gru 2011, 19:17
autor: stypulkovski
Edytował, bo już jest.
Polska - Rosja - Grecja - Czechy
I tak z niej nie wyjdziemy, ale fakt, prawie najlepsza jaka mogła być (gdyby zamiast Czech była Irlandia to by było najlepiej).
Post:02 gru 2011, 19:18
autor: thonka
oj na zartach sie nie znacie ;>
3 grupy smierci i grupa z Polska.
co mnie bardziej martwi - moze sie okazac, ze Polacy zagraja 3 mecze i tyle z tego Euro bedzie.
Zamozniejsi kibice pojada na Ukraine. niestety...
Post:02 gru 2011, 19:28
autor: Sig
To się Smuda ucieszy, że gramy, jak sam mówił, ze Związkiem Radzieckim.
Ciekawe jak nam pójdzie z Czechosłowacją.
Post:02 gru 2011, 21:26
autor: orson_dzi
Podobała mi się reakcja ludzi po wylosowaniu Rosji. Przy większości krajów była w miarę cisza, a tutaj od razu poruszenie.
Post:03 gru 2011, 01:31
autor: DeLirQa
Zapewne będzie standardowo:
Polska-Grecja - mecz otwarcia, przegrany
Polska-Rosja - mecz o wszystko, również przegrany
Polska-Czechy - mecz na pocieszenie, być może wygrany.
W spotkaniach towarzyskich Polacy grali momentami nieźle-widać, że coś w nich ruszyło, lecz na mistrzostwach będzie zapewne tak jak zwykle. Oczywiście życzę naszym jak najlepiej, ale łatwo wyjść z grupy nie będzie.
Post:03 gru 2011, 09:33
autor: rablosik
Aj tam .. I tak wychodzimy z tej grupy
Post:03 gru 2011, 13:16
autor: orson_dzi
Z Grecją może być ciężko ze względu na nasz idiotyczny schemat gry. Grecy okopują się dookoła swojej bramki i tylko czasem łby stamtąd wystawiają. A przy naszym jednym napastniku, dwóch skrzydłowych i czterech defensywnych pomocnikach kompletnie nic się nie da zdziałać z takim przeciwnikiem.
Czechy są do ogarnięcia, a wygrać z Rosją, to psychologicznie to samo, co Niemcy
.
Post:04 gru 2011, 11:08
autor: Merlin
Wylosowaliśmy teoretycznie najlepiej, jak mogliśmy. Nie ma chyba żadnej drużyny w naszej grupie, która mogłaby narzekać na wynik losowania. Jak czytałem artykuły ze stron sportowych w Rosji, przeważa tam lekceważenie nas. Uważają, że w ostatnich czterech latach futbol w Polsce stoczył się na samo dno, nawet sędziowie i ściany nie będą w stanie nam pomóc wyjść z grupy.
Chciałbym, jak każdy z kibiców, żeby nasz drugi mecz pokazał jak bardzo się mylą. Być może to Rosjanie będą grali z nami mecz o wszystko po porażce z Czechami. Jak wiemy, Rosjanie w przeciwieństwie do Niemiec, nie potrafią grać pod presją. W tej grupie wszystko jest możliwe i żaden wynik nie będzie niespodzianką. Liczę na piękne widowiska, np w grupie śmierci. Kto wie, może akurat ten turniej nam wyjdzie, gdzie emocje i pewność wyjścia są mniejsze niż hurraoptymistyczne zapowiedzi przed MŚ w 2002 i 2006 roku czy też Euro 2008, gdzie nasi piłkarze pod wodzą Beenhakkera mieli wznieść się na "international level".
Post:04 gru 2011, 16:24
autor: clever
Nie byłbym aż takim skrajnym pesymistą. Z Grecją i Czechami gra nam się nieźle (pamietam wygrany mecz z Grecja przed Euro 2004, które to Euro Grecja wygrała), a z Rosją na pewno nie będziemy faworytem, ale to nie Niemcy, więc można powalczyć. Jeśli teraz u siebie, z takimi rywalami, nie wyjdziemy z grupy, to kiedy?
Post:04 gru 2011, 16:41
autor: orson_dzi
clever pisze:pamietam wygrany mecz z Grecja przed Euro 2004, które to Euro Grecja wygrała
Przypominam mój post wyżej.
Z Grecją graliśmy chyba wtedy jeszcze jak ludzie, czyli 4-4-2. Od czasu Leo gramy idiotycznym ustawieniem 8 z tyłu, 2 skrzydłowych i napastnik. Z nieatakującą Grecją to nie ma sensu.
Post:04 gru 2011, 16:58
autor: Sig
Do TEJ reprezentacji mam znacznie bardziej "oziębły" stosunek niż kiedyś, ale hurraoptymistom chciałbym przypomnieć grupę na niedawnym turnieju z "kelnerami" pokroju Kostaryki i Ekwadoru... Też miało pójść jak po maśle.
To losowanie to tylko z punktu sportowego sukces, ale reszta... Serce turnieju będzie na Ukrainie, a Wrocław to już w ogóle źle trafił z tymi Czechami. Tyle z turystów.
Post:04 gru 2011, 22:25
autor: thonka
clever pisze:pamietam wygrany mecz z Grecja przed Euro 2004, które to Euro Grecja wygrała)
co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr.
prawda jest taka, ze to byla calkowicie inna reprezentacja zarowno w Polsce jak i w Grecji. nasza byla slabsza, grecka tez niezbyt mocna. a mowienie o wygraniu z Grecja w kontekscie ich pozniejszego mistrzostwa jest niezbyt na miejscu, bo w takim razie moznaby powiedziec, ze Anglicy sa teraz najlepsza druzyna na swiecie, bo wygrali ostatni sparing z Hiszpanami...
ogolnie ubolewam nad tym losowanem i organizacja jako taka...
dla przykladu odleglosc miedzy Gdanskiem, a Charkowem jest taka jak miedzy Gdanskiem a Londynem czy Paryzem... z punktu widzenia szarego kibica odleglosci zbyt duze aby jechac za swoja druzyna do drugiego panstwa czy nawet przy okazji zwiedzic oba kraje...
Post:05 gru 2011, 08:56
autor: Fafral
Wielka radość ! huuuraaaa
Po wielkiej euforii przychodzi myśl: dlaczego cieszymy się, że będziemy grali z najsłabszymi ?
Żałosne. Jesteśmy tak ciency, że nawet teraz nie wiadomo czy wyjdziemy z grupy.
Dodatkowo kuriozalne jest to, że piłka nożna cieszy się takim zainteresowaniem, a gdy siatkarze rozwalają system, pokazują klasę to mówi się tyle co nic. Cała Polska...
Sig pisze:Serce turnieju będzie na Ukrainie, a Wrocław to już w ogóle źle trafił z tymi Czechami. Tyle z turystów.
Jestem z Wrocławia i cieszę się, że nie będzie tutaj jakiegoś wielkiego meczu bo miasto by się zakorkowało na maxa. Teraz będzie przeciętnie. Dodatkowo stadion jest, drogi nowsze są więc dobrze, że euro jest.