Forum - TELEPOLIS.PL

Tak sobie dziś siedziałem, myślałem i wpadło mi do głowy ciekawe zagadnienie. A mianowicie, operatorzy próbują pokazywać, ile to oni nie robią dla ekologii: nadajniki na słońce, odnowione telefony, faktury elektroniczne itd.. A jednocześnie, te same firmy prześcigają się w wypuszczaniu promocji, do skorzystania z których trzeba kupić nowy starter. Szczytem jest tu Play, gdzie promocja z 100GB jest już nie wiem ile czasu, więc wykorzystując 500GB miesięcznie, trzeba kupić 5 plastikowych starterów. A przecież jeszcze oprócz zużytego plastiku potrzebna jest energia do jego produkcji, paliwo do transportu, metale szlachetne do produkcji Chipa i pewnie wiele więcej. Gdzie tu logika? Nawet finansowo nie da się tego sensownie wytłumaczyć, bo przecież na takich użytkownikach i tak nic się nie zarabia.

@iphoneski
To o czym piszesz, to klasyczny przykład hipokryzji. Ble, ble, ble o ekologii. Ciemna masa to kupi, a tymczasem rzeczywiste działania nie mają nic wspólnego z prawdziwą ekologią (np. mniej używać i konsumować).
Już kiedyś o tym pisałam. Masowe pompowanie starterów w rynek powoduje podkręcanie wskaźników (ilość "aktywnych" kart SIM), co w przypadku spółek giełdowych mami akcjonariuszy. Dodatkowo dochodzą bonusy dla zarządów za wzrost wskaźników i udziałów rynkowych (sztuczny).

Dlaczego skupiać się tylko na produkcji plastiku do SIM-ek? Przede wszystkim na bakier z ekologią jest energia potrzebna by tyle danych zużyć - zarówno po stronie operatora czyli sieci, jak i po stronie użytkownika, więc zużywanie energii przez jego urządzenie.

Obecnie Orange chwali się "pro-ekologiczną" postawą: materiały z recyklingu w opakowaniu teksturowym, roślinne lakiery, plastikowe mniejsze blistry SIM, eSIM (szczególnie promowany we Flexie), Flex "chwali się" z niewielkim śladem węglowym w ofercie komórkowej...
Wiadomo, że jest to czysty marketing, bo całkowicie eko nie są.

Sam pracowałem kiedyś w firmie, która digitalizowała komunikację z klientami. Że niby eko i cała ta marketingowa otoczka wciskana klientom, a będąca zwykłą ściemą, bo chodziło tylko o ograniczenie kosztów (papier, obsługa i przesyłka). Od tamtego czasu z niemałą podejrzliwością spoglądam na podobne inicjatywy i dobrze, że powstał ten wątek.

"Ekologiczne" Orange, namawia klientów do przejścia na fakturę elektroniczną a nic nie robi, żeby ograniczyć ilość papieru zapakowanego do koperty, każda kartka zadrukowana jednostronnie

Remington pisze: ↑

13 cze 2022, 18:45

Dlaczego skupiać się tylko na produkcji plastiku do SIM-ek? Przede wszystkim na bakier z ekologią jest energia potrzebna by tyle danych zużyć - zarówno po stronie operatora czyli sieci, jak i po stronie użytkownika, więc zużywanie energii przez jego urządzenie.

To już chyba lekka przesada - skoro sieć i tak stoi a klient ma urządzenie, to niech są używane. Gdyby iść tym torem to budowa sieci i produkcja sprzętu byłaby bezcelowa, skoro nie można używać bo prąd ciągną.

Remington pisze:
"Dlaczego skupiać się tylko na produkcji plastiku do SIM-ek? Przede wszystkim na bakier z ekologią jest energia potrzebna by tyle danych zużyć..."

Energia nie ląduje na śmietniku i nie będzie się rozkładać tysiące lat.
Jeszcze należałoby zmniejszyć te opak. zewn. na karty, ale to muszą zrobić wszyscy operatorzy naraz, więc pewnie to niemożliwe.

nowlasnie pisze: ↑

16 cze 2022, 16:37

Energia nie ląduje na śmietniku i nie będzie się rozkładać tysiące lat.

Za to wpływa na klimat i nią oddychamy. Konkretnie nie ona, lecz efekty uboczne jej wytworzenia.

Oddychamy powietrzem a nie energią.
Jesteś chyba na bakier z filozofią, którą przedstawiłeś siedząc dziś przed komputerem.

nowlasnie pisze: ↑

16 cze 2022, 17:05

Oddychamy powietrzem a nie energią.

Wystarczyło doczytać mój post do końca.

nowlasnie pisze: ↑

16 cze 2022, 17:05

siedząc dziś przed komputerem.

Akurat to pisałem z telefonu . Ale w pracy musiałem korzystać z komputera, służba nie drużba.

Są ładowarki solarne do telefonów, ale nie wiem ile są warte. Trzeba się zainteresować tematem.

Nie trzeba, bo są niestety niewiele warte. Interesowałem się kiedyś szukając czegoś takiego na wyjazd pod namiot i recenzje były mocno negatywne. Ten panel jest zbyt mały, by ogarnąć zasilenie baterii o obecnych pojemnościach.

Panel solarny (oczywiście za dopłatą) posiadała nokia 1610 w 1996 roku i już wtedy był to tylko wspomagacz.

Recenzje zależą nie tylko od ocenianego produktu ale też od osoby oceniającej - jej oczekiwań i wymagań. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to równie szybkie jak ładow. z gniazdka. Interesują mnie konkrety, np. ile czasu podład. się o 10% w słoneczny dzień przy ustaw. ok. 90° w stos. do kier. padania promieni słon.
A w 96 r. panele dachowe też były znacznie mniej wydajne niż obecnie.

Orange taki eco, a wysyła cały papierowy zeszyt regulaminów po przeniesieniu do nju

Remington pisze: ↑

16 cze 2022, 19:31

Panel solarny (oczywiście za dopłatą) posiadała nokia 1610 w 1996 roku i już wtedy był to tylko wspomagacz.

Sprostowanie - to była Nokia 1611 z 1997:
viewtopic.php?f=10&t=132702

Opisane zjawisko ma swoją nazwę i jest bardzo popularne, bo "ekologia" jest trendy
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Greenwashing

Ciekawe która z sieci nadal nie zmiejszyła ramki sim o połowę? Widziałem że na ten krok zdecydowało się Orange Play T-Mobile i Lyca Mobile

Window: Plus.