Strona 1 z 1

[V9] Problem z wyświetlaczem.

Post:20 paź 2009, 09:23
autor: Orfi
Znajoma ma ten model telefonu i problem w postaci nieaktywnego wyświetlacza głównego (słychać dźwięki klawiatury, ale niestety nic nie widać. Problem pojawił się nagle, z dnia na dzień (telefon nie zaliczył jakichś poważnych upadków). Telefon był kupiony w Orange, ma simlocka, nic nie było "grzebane" w oprogramowaniu ( niestety jest już po gwarancji). Moje pytanie do znawców tematu jest takie -Czy jest to poważna usterka i za ile ( odpłatnie) można ją usunąć ?

Post:23 paź 2009, 15:29
autor: Vieslav
Do wymiany prawdopodobnie taśma.

Post:24 paź 2009, 17:05
autor: Orfi
@Vieslav po prefiksie widzę, że jesteś z Lublina, więc może poradzisz mi, gdzie jest serwis , który za niewygórowaną kwotę naprawi tę usterkę.

Post:24 paź 2009, 21:13
autor: Vieslav
Nigdy nie oddawałem żadnego swojego telefonu do serwisu. Naprawiam sam, albo w ramach gwarancji (częściej to drugie). Autoryzowanego serwisu Motoroli nie polecam, bo wystawią ci kosmiczną cenę. Jeśli czujesz się na siłach, możesz kupić część w hurtowni (na PW mogę wysłać adres dobrej i taniej :-)) i wymienić sam.

Post:04 lis 2009, 20:14
autor: Orfi
Telefon został oddany do serwisu i za 2 tygodnie ma być do odebrania. Ciekawostka jest taka, że obecnie nie ma w Lublinie autoryzowanego serwisu Motoroli i wszystkie naprawy są dokonywane przez serwis w Bydgoszczy, co wydłuża czas naprawy ( jest punkt, który przyjmuje, ale nie naprawia na miejscu).

[ Dodano: 2009-11-12, 20:27 ]
Z tego, co dowiedziałem się dzisiaj od znajomej, to telefon wrócił z Bydgoszczy, ale nie został naprawiony, bo stwierdzono zawilgocenie i wykonano tylko ekspertyzę bez informacji o ewentualnych kosztach naprawy. W autoryzowanym punkcie przyjęcia do napraw poradzono jej, żeby oddała do naprawy w jakimś komisie/serwisie GSM. Dziwnie wygląda jego działanie, bo po uruchomieniu telefon wydaje dźwięki startowe, klawiatura się podświetla, ale wyświetlacz pozostaje ciemny. Poczytałem trochę na necie i tutaj i jak na mój gust to padła taśma. Poradziłem znajomej popytać o to w komisach, ciekawe ile jej "krzykną " za naprawę ?