Strona 1 z 3
Skąd wziąć kasę?
Post:03 cze 2008, 20:28
autor: bartek93
Witam! Mam 15 lat i chciałbym zarobić ok 1000 zł przez wakacje. Doradźcie coś.
Post:03 cze 2008, 20:42
autor: MarCjaho
Dołączam się do prośby
Post:03 cze 2008, 20:52
autor: ywis
Wystarczy chcieć i naprawdę mieć chęci, u ogrodnika znajdziesz pracę bez problemu, a zarobków wygórowanych jak widzę nie wymagasz. Dla chcącego nic trudnego.
Post:03 cze 2008, 20:55
autor: kamil1221
Mc Donald's - ale tam tylu nie zarobisz... nawet jak będziesz pracować cały lipiec i sierpień.
Dlaczego:
- nie masz 18 lat więc nie możesz pracować tyle co dorosły (w maku max 5 godzin dziennie w tym 30 minut przerwy),
- możesz pracować tylko 5 dni w tygodniu,
- stawka to 5 zł za godzinę (z tego idzie na ubezpieczenie i ZUS),
- max na miesiąc zarobisz ok. 420 do 450 zł.
Pracowałem w tamtym roku i wątpię by coś się zmieniło.
Zawsze możesz tyrać w hipermarkecie, choć od znajomych słyszę że coraz ciężej jest się dostać kiedy nie ma się 18 lat.
Post:03 cze 2008, 21:08
autor: Jedrker
ew. sprzedaż gazet
Post:03 cze 2008, 21:32
autor: bartek93
McDonald's odpada - najblizszy jest w Łodzi (chyab) a to bagatela 100 km ode mnie :] ja mieszkam za przeproszeniem na zadu*iu więc z gazetami też bedzie ciężko. zostają ewentualnie truskawki czy ogórki ale za to kokosów nie bedzie
Post:03 cze 2008, 21:34
autor: ywis
bartek93 pisze:zostają ewentualnie truskawki czy ogórki ale za to kokosów nie bedzie
Zawsze lepsze to niż nic, przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia. Sam bym sobie gdzieś w dzień dorobił, ponieważ pracuje wyłącznie nocki w hotelu jako recepcjonista.
Post:03 cze 2008, 21:35
autor: LeWy
Jakaś rodzina w większym mieście, żeby się zahaczyć na 2 miechy? Wtedy będzie prościej...
Post:03 cze 2008, 22:09
autor: BarthezzLodz
kamil1221 pisze:Mc Donald's - ale tam tylu nie zarobisz... nawet jak będziesz pracować cały lipiec i sierpień.
Dlaczego:
- nie masz 18 lat więc nie możesz pracować tyle co dorosły (w maku max 5 godzin dziennie w tym 30 minut przerwy),
- możesz pracować tylko 5 dni w tygodniu,
- stawka to 5 zł za godzinę (z tego idzie na ubezpieczenie i ZUS),
- max na miesiąc zarobisz ok. 420 do 450 zł.
Pracowałem w tamtym roku i wątpię by coś się zmieniło.
Zawsze możesz tyrać w hipermarkecie, choć od znajomych słyszę że coraz ciężej jest się dostać kiedy nie ma się 18 lat.
No to już się zmieniło.
Można pracować 7 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu, a stawka to ponad 7 zł po odliczeniu wszystkich podatków.
Post:03 cze 2008, 23:41
autor: kamil1221
No popatrz... i to na lepsze
Post:04 cze 2008, 10:55
autor: piwosz
jak ludzi brak do pracy to nie mieli wyjscia ;P
Re: Skąd wziąć kasę?
Post:04 cze 2008, 11:44
autor: bkawa
bartek93 pisze:Witam! Mam 15 lat i chciałbym zarobić ok 1000 zł przez wakacje. Doradźcie coś.
Becikowe wynosi 1000, dla mniej zamożnych dorzucają drugi tysiąc. Dogadaj się z jakaś panienką - w ten przyjemny sposób można zarobić po 1000 na łebka.
Post:04 cze 2008, 12:51
autor: Gt500
bartek93 pisze:zostają ewentualnie truskawki czy ogórki ale za to kokosów nie bedzie
Jak ja robiłem przy truskawkach to dziennie wychodziło mi coś ok.70zł ale słyszałem,że ludzie wyciągali i 100zł także myślę, że nie jest źle. Ale to był początek sezonu jak truskawki były największe...
Post:04 cze 2008, 13:20
autor: lookass
Mozesz pracowac praktycznie w kazdym sklepie-supermarkecie( czy jak kolwiek zwa sie te...) na umowe zlecenie ale wydaje mi sie ze trzeba miec skonczone 16 lat- lecz nie jestem pewnien.Musisz miec zgode rodzicow,ja kiedys dostawalem 5,50 na reke za ukladanie towarow na polkach, praca lekka, tym bardziej bo atmosfera-ludzie byli super.No i teraz sie troche pozmienialo bo mozna pracowac po 8 godzin.Moze poszukaj w swojej miejscowosci ogloszen-gazeta,internet tam jest tego pelno.
Post:04 cze 2008, 14:59
autor: Axe666
ja mam aktualnie lat 17(juz niedlugo:/) i od lutego tego roku robie w hipermarketach przez firmę pośredniczącą...i jestem na umowie o dzieło, wymogiem było ukończone 17 lat..a nie 16 jak mowił lookass...chociaz wydaje mi sie, że to róznie jest, zalezy jaka firma. Ja teraz mam 2 prace...włąsnie te hiper/supermarkety...no i koszenie trawy. Powiem Ci, że ta druga praca jest hm...może troche nudna, ale za 8h koszenia trawy dostaje stówke, a jak mam siłe wiecej to płacą wiecej...(ale po co sie przemęczac. Dobrze sobie wziac np. 2 ogródki czy tam 3, wiadomo trawa rosnie z rozną predkoscią..i tak sobie ustawic zeby co tydzien było co kosić....wiadomo tysiąca z tego nie zarobisz, chociaz zalezy ilu 'pacjentów' znajdziesz. ;]
Post:04 cze 2008, 15:27
autor: bartek93
właśnie kumpela rzuciła dzisiaj temat w szkole o zarabianiu. ona w tym roku bierze sie za truskawki a potem ogórki (jedno sie konczy drugie zaczyna
) a w przyszłym roku jej starsza ma jej załatwić własnie układanie towaru w supermarkecie (tyle za jest warunek - 16 lat) dzięki wszystkim za rady a ja chyba wkręce sie do tych truskawek jak mowicie ze ponad 70/dzien mozna wyciagnąć
Post:04 cze 2008, 15:31
autor: Forest
Myślisz, że tak łatwo zapełnić koszyk truskawek? Po całym dniu schylania się to odechce Ci się
Post:04 cze 2008, 17:57
autor: MarCjaho
Forest pisze:Po całym dniu schylania się to odechce Ci się
ta, można się położyć
a jak przeczytałem o tym becikowym to padłem
Post:04 cze 2008, 21:55
autor: kowcio
MarCjaho pisze:Forest napisał/a:
Po całym dniu schylania się to odechce Ci się
ta, można się położyć
Turlać też się można
W poszukiwaniu Truskawek
He he
ja pójdę banany zbierać
MarCjaho pisze:jak przeczytałem o tym becikowym to padłem
Nie jesteś sam
Post:04 cze 2008, 21:59
autor: lookass
A moze najlepiej napad na bank, sam probowalem- nie jest tak ciezko tym bardziej ze przy kasie siedziala bardzo sympatyczna dziewczyna ;]