Czas trochę ożywić dział sportowy, a tematu zabrakło niestety.
Najpopularniejsza, największa, najmocniejsza i najbardziej prestiżowa koszykarska liga na świecie - NBA.
Nie wierzę, że jest tu tylko dwóch fanów amerykańskiej koszykówki ( ).
Co ma się w temacie znaleźć. Wszystko od siebie Zaczynając od ulubionych drużyn, zawodników, typów na mistrzostwa, rozkładu sił, przez składy drużyn i gdybanie transferowe po osobiste wrażenia z każdych meczów. Więc może zacznę.
Zawsze byłem fanem (jak wybierać drużynę tylko jedną) Celtics. Wielka Czwórka z Bostonu jest moim skromnym zdaniem dużo lepsza niż z Heat . Osobiście preferuję drużyny z Konferencji Wschodniej - lubię jeszcze Bulls, Hawks i Heat. Z zachodu Thunder, Spurs i oczywiście (drugi po Bostonie ulubiony team) Dallas Mavericks.
Zawodnicy. Tego naprawdę dużo będzie. Z każdej praktycznie drużyny mógłbym kogoś wybrać. Ale jakbym miał wybrać skład: startowa i rezerwowa 5:
PG: Rajon Rondo (jak on czasem zrobi jakieś podanie, wyglądam tak: . Dodatkowo plus za świetne przechwyty i layupy, a czasem i wsad znienacka), Jason Kidd - Pan Niezniszczalny, duch drużyny, zabójczy instynkt rozgrywającego. Bardzo kibicuję Rose'owi, on najczęściej wywołuje na mojej twarzy
SG: mimo że nie lubię za bardzo za jego samolubność i gwiazdorstwo, ale całościowo trzeba mu to oddać: Kobe Bryant. Doskonałe layupy, średnio skuteczna, ale dobra dla drużyny gra + efektowność. Ray Allen: najlepszy i najładniejszy rzut w NBA, czasem też zaskoczy layupem, choć ostatnio gra nieco gorzej. Ale jego rzut to już klasyka, podobnie jak innego pana, którego wymienię później. Jason Terry - też świetnie rzucający, potrafiący solidnie wzmocnić zespół. Dwayne Wade - za doskonałą grę obronną i "koszykarskie IQ". Plus wzmocnienie drużyny punktami.
SF: mimo kontrowersji i szumu medialnego wokół niego: LeBron James. Gracz wszechstronny, mogący grać na praktycznie każdej pozycji, którego atak dochodzi wręcz do perfekcji.
PF: dziki, nieokiełznany pod koszem Kevin Garnett . Gracz, bez którego (mimo że doszedł stosunkowo niedawno) Celtów sobie nie wyobrażam. Dirk Nowitzki - jego rzut za trzy można nagrywać i uczyć się z tych filmów. Poezja. Solidne wzmocnienie pod koszem i z półdystansu, prawdziwy lider. Zach Randolph za umiejętności, liderowanie i także grę zespołową.
C: Dwight Howard - ktoś powiedział po odejściu Shaq'a z Orlando, że nie będzie w Magic drugiego O'Neal-a. Teraz już wiadomo, że nie będzie drugiego Howarda. Tytan pracy, świetny w defensywie i ataku, nie do zatrzymania pod koszem.
Ostatnie mecze przegapiłem, i jak mam się o nich wypowiedzieć, to później .
Najpopularniejsza, największa, najmocniejsza i najbardziej prestiżowa koszykarska liga na świecie - NBA.
Nie wierzę, że jest tu tylko dwóch fanów amerykańskiej koszykówki ( ).
Co ma się w temacie znaleźć. Wszystko od siebie Zaczynając od ulubionych drużyn, zawodników, typów na mistrzostwa, rozkładu sił, przez składy drużyn i gdybanie transferowe po osobiste wrażenia z każdych meczów. Więc może zacznę.
Zawsze byłem fanem (jak wybierać drużynę tylko jedną) Celtics. Wielka Czwórka z Bostonu jest moim skromnym zdaniem dużo lepsza niż z Heat . Osobiście preferuję drużyny z Konferencji Wschodniej - lubię jeszcze Bulls, Hawks i Heat. Z zachodu Thunder, Spurs i oczywiście (drugi po Bostonie ulubiony team) Dallas Mavericks.
Zawodnicy. Tego naprawdę dużo będzie. Z każdej praktycznie drużyny mógłbym kogoś wybrać. Ale jakbym miał wybrać skład: startowa i rezerwowa 5:
PG: Rajon Rondo (jak on czasem zrobi jakieś podanie, wyglądam tak: . Dodatkowo plus za świetne przechwyty i layupy, a czasem i wsad znienacka), Jason Kidd - Pan Niezniszczalny, duch drużyny, zabójczy instynkt rozgrywającego. Bardzo kibicuję Rose'owi, on najczęściej wywołuje na mojej twarzy
SG: mimo że nie lubię za bardzo za jego samolubność i gwiazdorstwo, ale całościowo trzeba mu to oddać: Kobe Bryant. Doskonałe layupy, średnio skuteczna, ale dobra dla drużyny gra + efektowność. Ray Allen: najlepszy i najładniejszy rzut w NBA, czasem też zaskoczy layupem, choć ostatnio gra nieco gorzej. Ale jego rzut to już klasyka, podobnie jak innego pana, którego wymienię później. Jason Terry - też świetnie rzucający, potrafiący solidnie wzmocnić zespół. Dwayne Wade - za doskonałą grę obronną i "koszykarskie IQ". Plus wzmocnienie drużyny punktami.
SF: mimo kontrowersji i szumu medialnego wokół niego: LeBron James. Gracz wszechstronny, mogący grać na praktycznie każdej pozycji, którego atak dochodzi wręcz do perfekcji.
PF: dziki, nieokiełznany pod koszem Kevin Garnett . Gracz, bez którego (mimo że doszedł stosunkowo niedawno) Celtów sobie nie wyobrażam. Dirk Nowitzki - jego rzut za trzy można nagrywać i uczyć się z tych filmów. Poezja. Solidne wzmocnienie pod koszem i z półdystansu, prawdziwy lider. Zach Randolph za umiejętności, liderowanie i także grę zespołową.
C: Dwight Howard - ktoś powiedział po odejściu Shaq'a z Orlando, że nie będzie w Magic drugiego O'Neal-a. Teraz już wiadomo, że nie będzie drugiego Howarda. Tytan pracy, świetny w defensywie i ataku, nie do zatrzymania pod koszem.
Ostatnie mecze przegapiłem, i jak mam się o nich wypowiedzieć, to później .