DAJ CYNK

Podręczniki do kosza. Wszystko przez nietypowego "ziemniaka"

Bartek Grzankowski (Grzanka)

Nauka

Ciemny tlen

Pamiętacie lekcje biologii, na których uczono nas jak powstaje tlen? Gdy wtłaczano nam, że gdyby nie fotosynteza, mogłoby być krucho? Cóż, właśnie się okazało, że to nie do końca prawda. Wskazuje na to pewien "ziemniak" prosto z dna Pacyfiku.

Nowe źródło tego niezbędnego do życia gazu znajduje się ponad 4 tysiące metrów pod powierzchnią Oceanu Spokojnego, na obszarze między Meksykiem a Hawajami, w  tzw. strefie Clarion-Clipperton. Ten teren jest swoją drogą ogromny, a jego powierzchnia jest większa niż Indie. To właśnie tam powstaje gaz, który ze względu na swoją wyjątkową specyfikę nazywany jest “ciemnym tlenem”. Wszystko przez nietypowe miejsce i źródło jego powstania.

Tlen na prąd

Życiodajny gaz jest produkowany przez bogate w konkrecje polimetaliczne – wskazuje portal naukawpolsce.pl powołując się na wyniki opublikowane na łamach "Nature Geoscience". Powstają one, gdy rozpuszczone w wodzie morskiej metale gromadzą się np. na fragmentach muszli. Można tam znaleźć tak cenne substancje jak lit, nikiel, kobalt i miedź, wykorzystywane chociażby do produkcji paneli słonecznych czy akumulatorów.

Ze względu na wyjątkowość tego zjawiska początkowo nawet je pominięto, ponieważ nie było to zgodne z podręcznikową wiedzą. Ale po powtórzeniu pomiarów z wykorzystaniem alternatywnej techniki wykluczono tezę o błędzie w odczycie. Badacze zyskali więc pewność, że choć w tak głębokich wodach oceanu brakuje słonecznego światła, nadal zachodzi tam proces wytwarzania tlenu poprzez rozkład wody z udziałem konkrecji.

Konkrecje Wikipedia

Co ważne, to kolejny element tlenowej układanki na świecie. Ogromne ilości tego gazu powstają bowiem właśnie w oceanach, ale w dużo płytszych miejscach, gdzie dochodzi do fotosyntezy za pomocą alg. Teraz badacze mogli jednak przyjrzeć się lepiej alternatywnemu źródłu tlenu. W tym celu przeprowadzono testy laboratoryjne na konkrecji wielkości średniego ziemniaka. Wynik był dosłownie elektryzujący, ponieważ napięcie na jej powierzchni było niemal równe temu, które jest w baterii AA (“duży paluszek”). To właśnie dzięki temu możliwe jest generowanie na tyle mocnych prądów elektrycznych, by rozszczepiać cząsteczki wody na tlen i wodór.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Abramax, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons; Shutterstock, Kichigin

Źródło tekstu: naukawpolsce.pl, PAP