DAJ CYNK

Normalne ceny w taksówce? Tylko po zapłaceniu abonamentu

Anna Kopeć

Taryfy, promocje, usługi

Pomysłów na walkę z dynamicznymi cenami na pewno jest wiele. Taksówkarska firma wprowadziła testy nowego programu. I choć budzi on na pierwszy rzut oka kontrowersje, być może ma jednak szansę się sprawdzić.

Chcesz niższą cenę, to za to zapłać

Lyft to odpowiednik Ubera i Bolta, popularny w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Przewoźnik wprowadza pilotażowy plan Price Lock, który ma na celu złagodzenie ciągle rosnących cen przewozów taksówkami. To coś nic innego jak popularna subskrypcja. Użytkownicy płaciliby miesięczny abonament, który gwarantowałby im utrzymanie niższej ceny za przejazd. Opłata ta nie byłaby wyższa niż 5 dolarów za miesiąc, a ci którzy korzystają z tego rodzaju transportu regularnie, byliby spokojni co do cen przejazdu za określoną trasę. 

Stałe ceny są szczególnie istotne dla klientów, ponieważ wtedy wiedzą ile będzie ich kosztował przejazd. Nikt nie lubi, kiedy ceny mu się zmieniają.

- powiedział David Risher, prezes platformy Lyft. 

W Polsce, Uber i Bolt także stosują system dynamicznych cen, co oznacza że pojedynczy koszt przejazdu może różnić się w zależności od popytu na daną usługę. Ciężko zatem przewidzieć czasem ile zapłacimy za daną usługę. W godzinach szczytu mamy zdecydowanie wyższy cennik niż w pozostałych godzinach. Podobnie rzecz się przedstawia w weekendy oraz podczas dużych imprez jak mecze lub koncerty. Ceny zazwyczj także się różnią w zależności od danej strefy i miasta.

Całkiem prawdopodobne, że propozycje opłat na zasadzie subskrypcji wprowadzą wkrótce inni przewoźnicy. Będziemy płacili za to, aby normalne stałe ceny utrzymały się jak najdłużej. Brzmi to trochę absurdalnie, ale jeśli w konsekwencji miałoby to doprowadzić do oszczędności oraz zwiększenia komfortu życia, może warto spróbować. 

Testy Lyft przeprowadzane są w chwili obecnej na użytkownikach ze Stanów Zjednoczonych. Wstępne raporty szacują, że akceptowalna opłata wynosiłaby około 2,99 dolarów. 

Zobacz: Ludzie dostaną 4 tys. złotych od Ubera. Zdziwisz się za co
Zobacz: Jakdojade z kolejnymi nowościami. "To dla nas duży sukces"

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: FERNANDO VALERO LOPEZ / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Lyft, Bloomberg