DAJ CYNK

Google o Trumpie tylko źle? Tak twierdzi sam zainteresowany

Lech Okoń

Wydarzenia

Google w ogniu krytyki Donadla Trumpa: źle wyszukuje

Donald Trump, na swojej prywatnej platformie społecznościowej Truth Social, odgraża się Google'owi, że podstawi go przed sądem. Powód? Bo wyszukiwarka pokazuje same złe rzeczy o Trumpie.

Donald Trump chce pozwać Google'a, że źle go wyszukuje

Donald Trump ma najwyraźniej bardzo bezkrytyczne podejście do swojej osoby i nie może znieść, że wyszukiwarka Google pokazuje o nim rzekomo same złe rzeczy. Mało tego, jak zauważa Trump, o Kamali Harris wyszukiwarka pokazuje podobno same dobre historie. Nie nam oceniać jak jest faktycznie, niech zajmą się tym biegli, ale na własnej, prezentującej tylko dobre informacje o Trumpie platformie Truth Social, były prezydent USA stawia ostre zarzuty.

Ustalono, że Google nielegalnie używa systemu, który wyświetla tylko złe informacje o Donaldzie J. Trumpie, niektóre zmyślone na ten cel, jednocześnie pokazując jedynie dobre historie o kandydatce Demokratów na prezydenta, Kamali Harris.

- wylicza Donald Trump na Truth Social

Nie jest wielką tajemnicą, że tak jak kiedyś olbrzymi wpływ na Amerykanów podczas wyborów miały radio i telewizja, tak teraz znaczna część walk o wyborcę dzieje się na platformach Social Media i w obrębie wyszukiwarek. Zdaniem Trumpa, Google zdaje się faworyzować jego konkurentkę i nie zamierza tego zostawić bezkarnie.

Jest to działalność nielegalna i mam nadzieję, że Departament Sprawiedliwości postawi ich przed sądem za tę rażącą ingerencję w wybory. Jeśli nie, zgodnie z prawem naszego kraju, zażądam ich ścigania, na najwyższym możliwym poziomie, kiedy wygram wybory i zostanę prezydentem Stanów Zjednoczonych.

- zapewnia wzburzony Donald Trump

Zanim ktoś powie się po jednej czy po drugiej stronie, warto o czymś pamiętać

Dokładnie tę samą taktykę komunikacji, z licznymi groźbami, zastosował zespół Trumpa w wyborach 2019 roku. Na celowniku znalazły się wtedy różne osoby, agencje i organizacje, a były prezydent groził wszczęciem postępowania karnego przeciwko prawnikom, darczyńcom, operatywnym politykom oraz wielu innym za rzekomą ingerencję w wybory i dezinformację — wylicza The Guardian. Mało tego, na swoim koncie na Twitterze Trump otwarcie też atakował wtedy Google'a — przypomina Reuters.

Na tę chwilę Donald Trump nie przedstawił żadnych dowodów, które mogłyby poprzeć jego twierdzenia. Google nie odpowiedział na zarzuty Donalda Trumpa, przy poprzednich wyborach stanowczo je odrzucił.

Zobacz: Wyszukiwarka Google zakończyła żywot pewnej lubianej funkcji
Zobacz: Ten przycisk zna każdy posiadacz smartfonu. Niebawem może zniknąć

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Aaron of L.A. Photography / Shutterstock

Źródło tekstu: Truth Social, Reuters, The Guardian, Android Headlines, oprac. wł