Wyłudzali od powodzian pieniądze, rzekomo na pokrycie przesyłki z darmowym laptopem. To nie zapowiedź Barbary Nowackiej, szefowej MEN, to bezduszni oszuści.
Taka deklaracja padła z ust Barbary Nowackiej podczas rozmów na temat tzw. specustawy powodziowej. Jak się okazuje, z racji błędów w programie „Laptop dla ucznia” byłego ministra Czarnka, w magazynach NASK-u kurzy się 16 tys. nadmiarowych urządzeń.
Obok licznych fałszywych zbiórek na powodzian, przestępcy wpadli też na iście szatański pomysł. Kontaktowali się z ofiarami powodzi na licznych grupach na Facebooku, oferując darmowe laptopy dla powodzian, pod warunkiem pokrycia niewielkiej opłaty kurierskiej. Były to kwoty rzędu 30 - 50 zł.
Policja zatrzymała 3 osoby, które korzystając z wielu rachunków bankowych i numerów telefonów oszukały w ten sposób co najmniej 200 osób. Ogłoszenie wystawiane było z przejętych lub nowo utworzonych kont i pojawiało się kilka razy.
W miejscach zamieszkania dwóch mężczyzn w wieku 21 i 19 lat oraz kobiety w wieku 22 lat zabezpieczono sprzęt elektroniczny, którym sprawcy posługiwali się podczas popełnienia przestępstwa, w tym telefony komórkowe i laptopy oraz dokumentację bankową, karty SIM i karty bankomatowe. Wobec podejrzanych zastosowano tymczasowe aresztowanie.
Policjanci apelują, aby osoby, które dokonały takich przelewów, a nie otrzymały komputerów, kontaktowały się z miejscową jednostką policji.
Źródło zdjęć: CBZC
Źródło tekstu: CBZC, oprac. wł