Małopolska policja zatrzymała 11 członków zorganizowanej grupy przestępczej, którzy wyłudzili od seniorów kwotę nie mniejszą niż 1,5 mln zł.
Policjanci z wydziału kryminalnego, wydziału do walki z przestępczością narkotykową KWP w Krakowie oraz funkcjonariusze z tarnowskiej komendy zatrzymali 11 osób, w tym ich szefa. Działali oni na terenie Małopolski, Śląska oraz Podkarpacia, gdzie oszukali około 40 osób na łączną kwotę ponad 1,5 mln zł.
Grupa stosowała doskonale znane metody oszustw. Na celownik wzięli przede wszystkim seniorów, nabierając ich sposobami na wnuczka czy też policjanta. W sumie funkcjonariuszom udało się udowodnić im udział w 40 oszustwach na kwotę ponad 1,5 mln zł. Tylko jedna z ofiar przekazała krętaczom 700 tys. zł.
Samo zatrzymanie oszustów było bardzo skomplikowaną i rozbudowaną akcję. Wszystko zaczęło się o 12 sierpnia od zatrzymania kierowcy taksówki, który przewoził pieniądze z oszustwa dokonanego tego samego dnia, o 3 nad ranem. Razem z nim zatrzymano też 47-letnią partnerkę.
Jeszcze tego samego dnia doszło do kolejnych zatrzymań. Tym razem w galerii handlowej policjanci ujęli 4 osoby: 26-letniego szefa grupy, jego 16-letnią partnerkę oraz dwóch 17-latków. Przy okazji zabezpieczono kilka telefonów komórkowych, karty SIM, gaz oraz 22 tys. zł pochodzących z ostatniego oszustwa. Dodatkowe 137 tys. zł znaleziono później w jednym z przeszukiwanych mieszkań.
Kolejne zatrzymania miały miejsce już 2 września, gdy funkcjonariusze z Krakowa ujęli 28-, 20- oraz 20-latnich mieszkańców miasta, a także 19- i 21-letnich mieszkańców powiatu krakowskiego. Przy nich znaleziono 30 tys. zł. Zabezpieczono też 3 należące do nich samochody.
Policja twierdzi, że sprawa jest rozwojowa i przewidziane są kolejne zatrzymania.
Zobacz: Oszustwo na Blika i bezradność policji. Wyjaśniamy, jak sobie radzić
Źródło zdjęć: Małopolska Policja
Źródło tekstu: Małopolska Policja
