Grupa TP ma plan strategiczny dla Telekomunikacji Polskiej i Centertela na lata 2010-2012. Operator stacjonarny ma mocno postawić na telewizję, a komórkowy na transmisję danych.
Grupa TP (TP i Centertel) planuje mocno postawić na e-faktury, samoobsługę i nowoczesne kanały sprzedaży, co ma pozwolić na zmniejszenie o 10% liczby tradycyjnych punktów sprzedaży do 2012 roku. W tym okresie 10-15% nowych kontraktów ma być zawierane poprzez Internet, a także połowa tych przedłużanych.
Na rynku telefonii stacjonarnej ma zostać usprawniony proces utrzymania klienta i przeprowadzanych ma być więcej akcji telefonicznych. Ma pojawić się więcej ofert w telefonii stacjonarnej, które będą obniżać koszty w zamian za podpisanie umowy na określony czas (podwójny pakiety minut, tańsze połączenia na komórki, tańszy abonament itp.). Oprócz ceny, zapobieganiu odejściom klientów ma przeciwdziałać wprowadzenie możliwości geograficznej migracji neostrady tp.
Grupa TP nie wyklucza zakupu operatora ISP albo telewizji kablowej, jeżeli zdarzy się taka okazja. Do 2012 roku chce mieć ponad 1 mln klientów telewizyjnych, których chce zdobyć poprzez atrakcyjną ofertę programową i cenową, a także poprzez oferowanie telewizji satelitarnej w pakiecie z Internetem CDMA w miejscach "białych plam".
Na rynku telefonii komórkowej ma być położony nacisk na zwiększenie przychodów z tytułu transmisji danych i jej udział w ARPU. Ma to być realizowane zarówno poprzez większą sprzedaż dedykowanych aktywacji, jak i zwiększenie udziału smartfonów w portfolio. Transmisja ma być ważna zarówno w ofercie abonamentowej, jak i prepaid.
Na obu rynkach ma być prowadzone aktywne dosprzedawanie usług. Czas potrzebny do wprowadzania nowych ofert na rynek ma zostać skrócony dwukrotnie, marketing ma być prostszy, bardziej przejrzysty i stopniowo sprowadzać się do jednej marki (Orange).
Jeżeli chodzi o infrastrukturę, to TP chce migrować w kierunku sieci all-IP i NGN/NGA (ang. Next Generation Access / Network), VDSL i FTTH (ang. Fiber to the Home). Centertel ma stawiać na HSPA+, wejście w LTE ma być ostrożnie rozważone. Inwestycje mają sięgnąć 17-19% przychodów.
Grupa TP przewiduje, że w 2010 roku spadki w telefonii stacjonarnej będą porównywalne z tymi w 2009 roku, a w komórkowej - umiarkowane. Dopiero od 2012 roku ma spowolnić kanibalizacja telefonii stacjonarnej przez komórkową, ceny Internetu ustabilizować w związku ze wzrostem nasycenia, a przychody telefonii komórkowej mają wzrosnąć. Centertel ma być po 2012 roku liderem na swoim rynku pod względem przychodów, a TP na rynku dostępu do Internetu, z 40-procentowym udziałem w ilości łączy.
Źródło tekstu: wł
