DAJ CYNK

Na przełomie maja i czerwca UKE sprawdzi najmłodszych operatorów

WitekT

Wydarzenia

CenterNet oraz Mobyland powinny rozpocząć działalność komercyjną 30. maja tego roku, do czego zobowiązuje ich wydana przez UKE decyzja przydzielająca częstotliwości. Na przygotowanie się miały półtora roku, jednak Mobyland wysłał już do UKE pismo z prośbą o rozmowy w sprawie zmiany terminu realizacji zobowiązań - pisze Gazeta Wyborcza.

CenterNet oraz Mobyland powinny rozpocząć działalność komercyjną 30. maja tego roku, do czego zobowiązuje ich wydana przez UKE decyzja przydzielająca częstotliwości. Na przygotowanie się miały półtora roku, jednak Mobyland wysłał już do UKE pismo z prośbą o rozmowy w sprawie zmiany terminu realizacji zobowiązań - pisze Gazeta Wyborcza.

Jak tłumaczy Mobyland, opóźnienia wynikają m.in. z trudności w pozyskaniu inwestorów, czemu winien jest kryzys finansowy. Mobyland deklaruje, że zasięg przewidziany warunkami przetargu może osiągnąć nawet 15 miesięcy później, niż przewidywała umowa z regulatorem.

Anna Gołębicka, dyrektor marketingu w CenterNecie, przekonuje, że nie ma powodów, by ten operator miał nie dotrzymać terminów.

Mamy najważniejsze elementy systemu, zamówiliśmy już karty SIM, przygotowywane jest wsparcie marketingowe - mówi Gazecie Wyborczej Gołębicka.

Najdotkliwszą karą dla obu operatorów może być odebranie częstotliwości. Jak zapewnia UKE, jest to możliwe tylko wtedy, gdy operator nic nie robi, by rozpocząć działalność. Zarówno CenterNet, jak i Mobyland rozpoczęły mniej lub bardziej zaawansowane procedury związane z budową sieci.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza