Vodafone woli sprzedać Polkomtel inwestorowi finansowemu niż dużemu operatorowi. Byłaby to furtka do ewentualnego powrotu na polski rynek. Póki co najbardziej zdeterminowanym inwestorem branżowym jest TeliaSonera - czytamy w Pulsie Biznesu.
PKN Orlen, PGE, KGHM Polska Miedź i Węglokoks wyceniają Polkomtel na 18 mld zł. Dokumenty dotyczące oferty sprzedaży Polkomtela odebrał szereg dużych graczy na rynku telekomunikacyjnym, nie znaczy to jednak wcale, że wszyscy oni wejdą do walki o polskiego operatora.
Dla wielu z nich to raczej szansa na dostęp do informacji zawartych w dokumentacji i po prostu - trzymanie ręki na pulsie. Leniwie do zagadnienia podchodzą hiszpańska Telefónica czy norweski Telenor. Niewiele wiadomo o America Móvil Carlosa Slima i właściwie tylko biuro prasowe TeliiSonery podkreśla jak to Polkomtel świetnie wpisuje się w strategię szwedzkiego giganta.
Obok inwestorów branżowych wymienia się też największe światowe fundusze private equity, takie jak Blackstone/TPG, Apax Partners czy KKR. Dla nich kupno Polkomtela to gratka z tej przyczyny, że można w spółce mocno ściąć koszty (od budżetów marketingowych po zatrudnienie) i w efekcie dostać wysokie stopy zwrotu przy wyjściu z firmy po kilku latach.
Taki scenariusz najbardziej odpowiadałby brytyjskiemu Vodafone. Choć Vodafone oficjalnie nie mówi o potencjalnej chęci powrotu na polski rynek, to jednak krążą plotki, że firma chce taką furtkę zachować. Na ewentualny powrót pozwoliłoby przejęcie Polkomtela przez zaprzyjaźniony z Vodafone fundusz.
Źródło tekstu: Puls Biznesu