28. listopada Prezes UKE zatwierdził nowy projekt oferty ramowej na LLU (ang. Local Loop Unbound, czyli uwolnienie pętli lokalnej. W nowej ofercie obniżono opłatę za pełne uwolnienie - z 36 zł do 22 zł. TP twierdzi, że to poniżej jej kosztów.
Jak informuje UKE w komunikacie, dokonując zmiany oferty LLU, Prezes UKE kierował się potrzebą zapewnienia skutecznej konkurencji na rynku telekomunikacyjnym i ochrony użytkowników końcowych. Podczas prac nad ofertą pod uwagę zostały wzięte sugestie i postulaty napływające z rynku telekomunikacyjnego oraz własne analizy poczynione w ramach prowadzonego postępowania administracyjnego. Zdaniem Prezesa UKE zaproponowane zmiany będą stymulować zainteresowanie Operatorów dostępem do lokalnej pętli abonenckiej, co w konsekwencji będzie przyczynkiem do zwiększenie ilości dostawców usług telekomunikacyjnych oferujących swoje usługi na terenie całego kraju użytkownikom końcowym.
Kluczową zmianą w ofercie LLU jest ustalenie nowego cennika opłat. Opłata cykliczna (abonamentowa) za uwolnienie lokalnej pętli abonenckiej, która to opłata jest głównym czynnikiem przesądzającym o decyzji inwestycyjnej operatora alternatywnego, została obniżona do 22 zł za dostęp pełny do pętli. Kolejną znaczącą zmianą jest obniżenie kosztów związanych z abonamentową opłatą za usługę kolokacji.
Nowością w stosunku do dotychczas funkcjonującej oferty jest proces przejścia abonentów pomiędzy operatorami przy minimalnym zaangażowaniu abonentów w zakresie czasu i czynności formalnych towarzyszących zmianie dostawcy usług telekomunikacyjnych. Proces ten charakteryzuje się minimalizacją lub całkowitą eliminacją przerwy w dostarczaniu usługi.
Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej, przekornie powiedział, że nowa oferta LLU świadczy o intencjach Urzędu do znalezienia korzystnego dla rynku kompromisu.
Podobnie jak pozostałe stawki, narzucone przez UKE, ta ogłoszona dziś całkowicie ignoruje rzeczywiste koszty TP. Brak przestrzegania zasad ekonomii przy ustalaniu stawek jest wyraźnie opisany w raporcie na temat podziału TP, jako blokujący poprawny rozwój rynku - powiedział Witucki.
Witucki dodał, że w zeszłym tygodniu prowadzone były rozmowy w sprawie ceny LLU. TP, jego zdaniem, poczyniła znaczące ustępstwa proponując model dojścia do stawek wynikających z audytu.
Dziś dostaliśmy decyzję, przygotowywaną zapewne jeszcze w trakcie naszych "negocjacji", ustalającą kolejną arbitralną i całkowicie nieuzasadnioną stawkę. To bardzo zły prognostyk dla coraz pilnej potrzebnej normalizacji rynku oraz koncentracji wysiłku na inwestycjach i rozwoju - dodał Witucki.
W listopadzie TP podpisała kilka umów z niższymi - w porównaniu do obowiązującej wówczas oferty ramowej - stawkami za uwolnienie. TP, powołując się na wyniki audytu kosztowego, niezatwierdzonego przez UKE, obniżyła w tych umowach cenę uwolnienia do 30,13 zł. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.
Źródło tekstu: UKE, Telekomunikacja Polska, wł
