play4you1 pisze:Logith pisze:Witam Play4you
,
Przedłużyłem umowę dobierając większy abonament, dzisiaj przyjechał kurier z umową i telefonem. Umowa podpisana, telefon odpakowany przy kurierze by sprawdzić czy jest (tutaj zwracam uwagę na fatalne pakowanie przez magazyn play! kawałeczek folii i worek to niezbyt dobry pomysł), był i to w jednym kawałku więc miło pożegnałem się z kurierem.
Po dokładnym wypakowaniu, włączeniu i początkowej konfiguracji (data, godzina, konto windowslive) i przejściu do menu telefon się zawiesił i zrestartował, potem się restartował już sam, co jakiś czas można było wejść do menu i po chwili znów sie wyłączał. Czyli ewidentnie zepsuty. Nie było możliwości choć na chwilę by skorzystać z usług telekomunikacyjnych za pomocą tego urządzenia.
Na infolinii HTC po wstępnej analizie powiedziano mi, że to awaria i sam tego nie naprawię a oni też nie mogą bo w pierwszych 2 tygodniach odpowiada sprzedawca.
Po kontakcie z BOK otrzymałem adres magazynu i tyle.
Niezwłocznie wysłałem pocztą (priorytet, ubezpieczony, potwierdzenie odbioru) i zawarłem krótki opis problemu wraz z tym drukiem zwrotu (wiesz o którym mówię?)
Nie chcę rozwiązywać abonamentu, numer jak i telefon są mi teraz potrzebne. I tylko pytanie tu do Ciebie - ile to będzie trwało? Najgorsze jest to, że tego telefonu ciągle fizycznie w ofercie nie ma (zamówienie na telefon). Zrobiłem też zgłoszenie, gdzie podobnie opisałem problem.
Nie wiem co mam jeszcze zrobić, jak na razie zostałem bez telefonu z nowo podpisaną umową na kolejne dwa lata.
Aha.. to już mój drugi problem z telefonem tuż po zakupie w play.
Jestem podwójnie wkurzony, ale pozostaje już mi z tego chyba się tylko śmiać..
:
Pozdrawiam.
Odsyłając telefon na adres magazynu odstępujesz od aneksu. W przesyłce powinien znaleźć się tez druk o odstapienie od aneksu. Jeżeli telefon nie działa od momentu zakupu i chcesz otrzymać nowy telefon to należy zareklamować go z tytułu niezgodności towaru z umową i odesłać do serwisu/lub za pośrednictwem salonu. Wtedy serwis stwierdza czy wada jest na tyle poważna aby go wymienić czy może naprawić. Tak więc w Twoim przypadku aneks powinien zostac rozwiązany. Wtedy miałbys możliwość podpisania jeszcze raz przez kanał telesales lub salon sprzedaży (może tam będzie ten telefon).
Ehh.. ręce mi już opadają. Nie mam siły już a to pewnie znów początek.
Dzwoniłem z kilka razy na infolinię zanim ktoś w ogóle był w stanie mi powiedzieć co mam zrobić z uszkodzonym telefonem nie z mojej winy. Kazali odesłać na mineralną 15A co też zrobiłem.
Zrobiłem to zgłoszenie, i otrzymałem nieco inną odpowiedź (nr: 39058775 ).
Pisałem do eshopu, odpowiedzieli, że pierw ekspertyza, potem ewentualna wymiana, mają 30 dni z reguły ok. 2 tyg trwa. (sic!)
Ludzie. Dostaję niesprawny telefon, umowa podpisana.. znów nie mam możliwości by skorzystać z usług telekomunikacyjnych. Nie chcę rozwiązywać i potem znów podpisywać umowy? - po co, więcej roboty dla Was.
Play4You, chodzi tylko o to, że na prawdę nie mam czasu.. jak dzisiaj dostałem lakoniczną odpowiedź z eshopu,że mają 30 dni, z reguły trwa to 2 tyg to padłem.
Na razie w ogóle nikt nie skontaktował sie ze mną w tej sprawie. Telefonu do eshopu brak, jest mail gdzie odpowiadają na jedno pytanie z kilku. Gdy pytam czy dosłać zeskanowaną umowę nic nie odpowiadają. Kazano mi tylko wysłac telefon, w zgłoszeniu 39058775 Pani mi mówi, że źle zrobiłem bo i umowę trzeba było wysłać...
Kto to ma wszystko wiedzieć?
Znów podpisana umowa z Play i znów zabawa w ciuciubabkę z niedziałającymi telefonami w dniu zakupu. Dwa lata temu sprzedano mi telefon w salonie bez wbudowanej lampy flash, gdy już naprawili to mikrofon rozwalony. Teraz przysyłają do aneksu w ogóle nie działający telefon.. ja już nie wiem co mam robić.
Wybacz za ten mętlik w wypowiedzi ale już nie wiem czy śmiać się czy płakać.
:
Kiedy mogę liczyć na jakiś kontakt? Nie wiem z eshopu na ten przykład..?
Play4you, a może szybciej będzie w ogóle wypowiedzieć tą umową i podpisać na nowo? ale jaki to ma sens? I czy mi nie powiecie, że mam coś za to zapłacić? /otworzyłem przecież w końcu telefon, ładowarkę na te 10 minut/
Czy możesz jakoś ruszyć tą sprawę? Zebrać to wszystko? Odnoszę wrażenie, że infolinia swoje, e-shop swoje, play24 swoje i nic nie jest skoordynowane. Sprawny telefon muszę mieć najpóźniej do końca przyszłego tygodnia.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2012-01-05, 10:57 ]
tomektg pisze:Logith, przy zakupie na odległość w pierwszych dniach możesz oddać telefon sprzedawcy i po sprawie.
Tak, tylko, że ja ten telefon otworzyłem. I nie wiem czy to jakoś nie wpłynie? Nie wiem, czy nie wycenią tego jakoś.. Zdjąłem folię i wypakowałem tylko ładowarkę z folii ale zawsze to już coś. Jeżeli na prawdę mogę to oddać bez konsekwencji, to nie ma problemu. Mogę chętnie znów podpisać umowę nawet dzisiaj na tych samych warunkach z telefonem.
..pytanie gdzie sens i logika? W cywilizowanych krajach gdy okazuje się, że telefon jest niesprawny w dniu zakupu wymienia się go bez zająknięcia a nie '30 dni, z reguły trwa to 2 tygodnie"..
Play4you, jeszcze raz proszę Cię o pomoc.
Aha, i jeszcze jedno - dlaczego telefon który okazuje się wadliwy w dniu zakupu na odległość ma być naprawiany? Z jakiej racji ma pierwszego dnia już tracić na wartości.. po prostu nie pojmuję tego. Identyczną batalię stoczyłem niecałe dwa lata temu. Telefon tak samo w dniu zakupu był niesprawny. Tylko, że w salonie o ile mogłem to wyłapać, czego nie zrobiłem tak tutaj przy zakupie na odległość nie dano mi takiej szansy.
Nie rozumiem tego, podobnie jak faktu, że mogę poczekać teraz sobie z miesiąc.
Pozdrawiam,