YouTube testuje nową funkcję, która ma pozwolić widzom oraz twórcom na dodawanie notatek kontekstowych do opublikowanych treści. Notatki YouTube docelowo mają pomóc w zwalczaniu dezinformacji. Funkcja dostępna w fazie testów, tylko w USA.
YouTube rozpoczął testy nowej funkcji notatek kontekstowych, które pozwolą użytkownikom zgłaszać treści niezgodne z prawdą: przestarzałe informacje, przypadkową pomyłkę lub celową dezinformację, przez dodanie informacji do filmu opublikowanego w serwisie.
Jak na razie funkcja notatek jest w trakcie testów i zostanie udostępniona ograniczonej liczbie użytkowników aplikacji YouTube w Stanach Zjednoczonych. YouTube zaprosi wybranych twórców do programu przygotowania notatek, a następnie przekaże je do zewnętrznych weryfikatorów, którzy ocenią ich przydatność.
Po zaakceptowaniu i uznaniu notatki za pomocne, YouTube zacznie udostępniać i wyświetlać widzom w aplikacji. Oglądający będą mogli ocenić czy notatka dodana do filmu jest: przydatna, trochę przydatna lub nieprzydatna. Dzięki tym danym, YouTube wyszkoli algorytmy pomostowe, pozwalające na skuteczne wyświetlanie rzeczywiście przydatnych notatek.
Poniżej przykład jak ma wyglądać notatka kontekstowa w aplikacji YouTube:
Funkcja Notatek docelowo pozwoli użytkownikom wskazywać innym, że treści zawarte w filmie są niezgodne z prawdą, a także uzupełniać informacje zawarte w filmie. Przykładowo, notatka może informować, że film jest parodią lub wyprowadzać z błędu tłumacząc, że materiał przedstawia inne wydarzenia niż zadeklarowane w tytule, treści lub opisie filmu.
Zobacz: YouTube ma nowe reklamy. Mają być nie do zablokowania
Zobacz: YouTube zablokuje filmy z hymnem. Jest czego się bać?
Źródło zdjęć: blog.youtube, Shutterstock | rafastockbr
Źródło tekstu: blog.youtube | oprac. wł.
