LG V60 ThinQ 5G nie jest miłością od pierwszego wejrzenia. Pierwsze wrażenie zrobił na mnie fatalne. Jest ciężki, kanciasty, gruby i ma dużą ramkę wokół ekranu. By się nim zachwycić, musiałam poznać go bliżej. Musiałam nagrać film, posłuchać muzyki, poczytać, zabrać go w podróż, pograć… i wiecie co? Nie chcę go oddawać. Nie chcę żadnego innego telefonu!
Tak było i mam na to świadków. Po wyjęciu LG V60 ThinQ 5G (LM-V600) z pudełka zastanawiałam się, czy ja go w ogóle chcę włączyć. Telefon jest (jak na moje standardy) ogromny i ciężki. Ma wymiary 169,3 x 77,6 x 8,9 mm i waży 214 gramów. Do tego ten model ma nudne niebieskie plecki ze śliskiego szkła i złotawą ramkę. Trochę to zalatuje stylem marynistycznym, a trochę „Czarodziejką z Księżyca”.
Połyskująca ramka wokół aparatu i logo V60 ThinQ na pleckach nie zostały dopasowane do tego stylu. Nie dość, że telefon wygląda jak niebieska cegła, to jeszcze jest niekonsekwentnie zaprojektowany.
Zobacz: LG V60 ThinQ 5G zaprezentowany: nagrywanie 8K, dźwięk Hi-Fi, Dual Screen, MIL-STD-810G
W zestawie dostałam jeszcze czarne słuchawki dokanałowe z pilotem i dwoma rozmiarami gumek (LV V60 ThinQ 5G ma gniazdo jack 3,5 mm), ładowarkę i kabel z USB-C na obu końcach. Specyfikacja LG V60 ThinQ 5G jest równie imponująca, co jego wymiary:
Obudowa |
aluminiowa ramka normy MIL-STD-810G i IP68 Gorilla Glass 5 |
Ekran |
POLED FHD+ (2460 x 1080) 6,8 cala zaokrąglone rogi, czarna ramka, kamerka na środku górnej krawędzi jasność 403 nity czytnik linii papilarnych w ekranie |
SoC |
Qualcomm SM8250 Snapdragon 865 (4x 2,84 GHz + 4x 1,80 GHz) Qualcomm Adreno 650 (305 MHz) |
Pamięć |
8 GB RAM 256 GB na dane miejsce na kartę microSD do 2 TB |
Akumulator |
5000 mAh szybkie ładowanie (ładowarka 15/25 W) ładowanie indukcyjne Qi ładowanie zwrotne |
Łączność |
5G (FDD 2100, 1800; TDD 4700, 3700, 3500, 2500) sanki na jedną kartę nano-SIM dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax NFC, Bluetooth 5.1, USB 3.1 OTG (USB-C), jack 3,5 mm |
LG V60 ThinQ 5G ma wszystko, o czym można zamarzyć: topowy SoC, dużo miejsca na gry i nagrane filmy, bardzo dobry i jasny ekran, różne opcje łączności i duży akumulator. Najbardziej zaimponowały mi jednak jego głośniki. Ten telefon jest w stanie ryczeć!
Postawiłam go na stojaku, a decybelomierz ustawiłam w odległości pół metra od niego (zwykle z takiej odległości oglądam ekrany. Zarejestrowałam dźwięk o maksymalnym natężeniu 84,4 dB. To pioruńsko głośno, a V60 nie zafałszował ani jednego tonu. Dźwięk był ciągle czysty i wyraźny.
Trzeba było tylko nieco odejść od telefonu, bo z bliska jest za głośny, by go docenić. Nie wiem, jak inżynierowie LG to zrobili, ale ten telefon pobije niejeden przenośny głośnik. Po podłączeniu słuchawek zaś można skorzystać z możliwości doskonałego DAC-a. To idealny telefon dla melomanów.
Źródło zdjęć: Anna Rymsza
Źródło tekstu: wł.