Samsung Galaxy A72 to nowy smartfon ze średniego segmentu z dużym wyświetlaczem AMOLED i zestawem funkcji kojarzonych raczej z flagowcami. Czy warto go kupić? Sprawdzamy w teście!
Seria Samsung Galaxy A zdążyła na dobre zadomowić się w kieszeniach Polaków. I w sumie trudno dziwić. Średniaki od koreańskiego producenta być może ustępują swoim chińskim konkurentom pod względem opłacalności, ale mają dużo do zaoferowania w zamian: świetne wyświetlacze, wysoką jakość wykonania oraz funkcje, kojarzone często z flagowcami.
Samsung Galaxy A72, którego przyszło nam przetestować, nie jest tutaj wyjątkiem. Telefon wyróżnia się atrakcyjnym wyświetlaczem Super AMOLED o przekątnej 6,7” i wysokim odświeżaniu 90 Hz, głośnikami stereo czy też pyło- i wodoszczelnością, potwierdzoną certyfikatem IP67. Mówimy tu więc o cechach, których raczej nie widujemy wśród telefonów poniżej 2000 zł. Na pokładzie nie zabrakło także akumulatora o pojemności 5000 mAh oraz aparatu 64 MP z modułem ultraszerokokątnym i tele. Jak za 1799 zł dostajemy więc całkiem obiecujący pakiet, ale jest tu pewien haczyk – urządzenie nie obsługuje łączności 5G. Czy w takim razie warto się nim zainteresować?
Samsung Galaxy A72 sprzedawany jest w pudełko nieco większym od flagowych urządzeń z rodziny S21. Można w związku z tym słusznie podejrzewać, że w środku znajdziemy bogatszy zestaw akcesoriów. I słusznie – razem z telefonem dostajemy nie tylko dwustronny przewód USB-C, kluczyk do tacki SIM i dokumentację, ale także ładowarkę! I to ładowarkę o mocy aż 25 W! Niestety o etui w dalszym ciągu możemy zapomnieć.
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne