DAJ CYNK

Samsung Galaxy S22 Ultra 5G – najlepszy smartfon dla mnie (test)

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Samsung Galaxy S22 Ultra z pudełkiem


Samsung w tym roku ostatecznie połączył dwie linie smartfonów, w wyniku czego powstał model Galaxy S22 Ultra. Łączy on w sobie najlepsze cechy swojego poprzednika z rozwiązaniami znanymi z urządzeń Galaxy Note.
 

Za co lubiłem smartfony z linii Galaxy Note? Za ich niemal kanciasty design, z zaokrągleniami tylko tam, gdzie to czemuś służy, a także rysik S Pen chowany wewnątrz obudowy, dzięki czemu można go zawsze mieć przy sobie. Z kolei do topowego urządzenia z flagowej rodziny Galaxy S trafiało wszystko to, co Samsung w danym momencie miał najlepszego.

​​Samsung Galaxy S22 Ultra przód tył

Samsung Galaxy S22 Ultra to urządzenie, które niewątpliwie jest następcą ubiegłorocznego modelu Galaxy S21 Ultra. Jest to jednak również następca modelu Galaxy Note20 Ultra, debiutującego na rynku w 2020 roku.

Topowy smartfon Koreańczyków na papierze i po pierwszym kontakcie to urządzenie idealnie skrojone na moje potrzeby. A jak to wygląda przy bliższym kontakcie? Tego się dowiesz z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.

​​Samsung Galaxy S22 Ultra telepolis

Najważniejsze cechy telefonu (SM-S908B/DS):

  • Szklana obudowa z aluminiową ramką, Corning Gorilla Glass Victus+ (przód i tył),
  • Ochrona przed pyłami i wodą zgodnie z normą IP68,
  • Wymiary: 163,3 x 77,9 x 8,9 mm, masa: 229 g,
  • 6,8-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości QuadHD+ (1440 x 3088 pikseli, 500 ppi), 120 Hz, HDR10+, jasność 1750 nitów (szczyt), czujnik oświetlenia,
  • Głośniki stereo,
  • Ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych pod ekranem,
  • Ośmiordzeniowy chipset Exynos 2200 (1 x Cortex-X2 @2,8 GHz + 3 x Cortex-A710 @2,5 GHz + 4 x Cortex-A510 @1,8 GHz), proces technologiczny 4 nm,
  • Grafika Xclipse 920,
  • 12 GB RAM-u LPDDR5, 256 GB pamięci masowej UFS 3.1 (225 GB dla użytkownika),
  • 2 gniazda na karty nanoSIM,
  • Łączność 5G (>5 Gb/s), Wi-Fi 6E a/b/g/n/ac/ax (2,4/5/6 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.2, NFC, bezprzewodowy Samsung DeX, GPS/ GLONASS/Galileo/Beidou, cyfrowy kompas, USB-C 3.2, USB-OTG,
  • Główny aparat 108 Mpix (1/1,33", 0,8 µm), obiektyw z przysłoną f/1.8, PDAF + Laser AF, OIS, lampa błyskowa LED, filmy 8K@24fps, 4K@30/60fps, 1080p@30/60/240fps, 720p@960fps; drugi aparat 12 Mpix (1/2,55", 1,4 µm), obiektyw ultraszerokokątny 120˚ z przysłoną f/2.2, dual pixel PDAF, Super Steady Video; trzeci aparat 10 Mpix (1/3,52", 1,12 µm), teleobiektyw peryskopowy z przysłoną f/4.9, zoom optyczny 10x, dual pixel PDAF, OIS; czwarty aparat 10 Mpix (1/3,52", 1,12 µm), teleobiektyw z przysłoną f/2.4, zoom optyczny 3x, dual pixel PDAF, OIS,
  • Przedni aparat 40 Mpix (1/2,82", 0,7 µm), obiektyw z przysłoną f/2.2, PDAF, filmy 4K@30/60fps, 1080p@30/60fps,
  • Niewymienny akumulator litowo-jonowy o pojemności 5000 mAh, szybkie ładowanie 45 W, szybkie ładowanie bezprzewodowe 15 W, bezprzewodowe ładowanie zwrotne 4,5 W,
  • Android 12 z interfejsem One UI 4.1 (test na oprogramowaniu S908BXXU1AVCJ),
  • Cena początkowa: 6399 zł.

luty 2022
229 g, 8.9 mm grubości
12 GB RAM
256 GB, (opcje: 128 GB, 512 GB, 1 TB)
LTE do 2000Mbps
108 Mpix + 12 Mpix + 10 Mpix + 10 Mpix + 40 Mpix
6.8" - Dynamic AMOLED (1440 x 3080 px, 500 ppi)
Exynos 2200, 2,80 GHz
Android v.12.0
5000 mAh, USB-C

Zawartość opakowania

Samsung już jakiś czas temu poszedł w ślady Apple’a i ograniczył zawartość opakowania ze smartfonem do minimum. Oprócz samego smartfony Galaxy S 22 Ultra, który trafił do mnie w kolorze zielonym, znalazł się tam również przewód USB-C, metalowa igła do wysuwania tacki na karty nanoSIM, a także trochę makulatury, w tym wielojęzyczna instrukcja obsługi (także po polsku).

Samsung Galaxy S22 Ultra akcesoria


Podczas testów korzystałem z ładowarki Samsunga o mocy 25 W (niestety, nie dysonowałem taką o mocy 45 W), słuchawek przewodowych AKG (były dołączone do Samsunga Galaxy Note10+), a także bezprzewodowych słuchawek Sony MDR-100ABN.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis