DAJ CYNK

Operatorzy hurtowi budują światłowód, ale Polacy nie podłączają się

Mieszko Zagańczyk

Wydarzenia

Według założeń unijnych do 2030 roku każde gospodarstwo domowe powinno mieć dostęp do łącza minimum 1 Gb/s. W Polsce ciężar realizacji tego planu w dużej mierze spoczywa na hurtowych operatorach światłowodu. Jest dużo do zrobienia, także od strony prawnej. Problemem jest też za mała saturacja sieci.

Sieci światłowodowe w Polsce prężnie się rozwijają, ale aby tempo wzrostu mogło się utrzymać, konieczne jest przede wszystkim zwiększenie saturacji sieci, zniesienie barier inwestycyjnych i zacieśnienie współpracy międzyoperatorskiej. To główne tematy poruszone podczas III Konferencji Operatorów Hurtowych zorganizowanej 9 kwietnia br. w Warszawie przez Fundację Open Allies. 

Zobacz: Gigabitowy Internet w każdym domu? Do realizacji planu UE wciąż daleko

Operatorzy hurtowi, tacy jak Fiberhost, Nexera, Polski Światłowód Otwarty Światłowód Inwestycje i Tauron dzięki wsparciu funduszy unijnych rozbudowują sieć optyczną na terenach określanych jako „białe plamy”, czyli miejscach, w których dotąd internet nie był dostępny lub nie przekraczał przepustowości 30 Mb/s. Z sieci budowanych przez operatorów hurtowych mogą korzystać lokalni dostawcy, co jest modelem najbardziej opłacalnym, efektywnym, a także korzystnym dla środowiska. Uczestnicy III Konferencji Operatorów Hurtowych wskazywali jednak na szereg problemów.

Według danych Fundacji Open Allies multi-światłowód, czyli sieć światłowodowa udostępniana przez operatorów hurtowych, dociera obecnie do ok. 4,2 mln gospodarstw domowych.

Za mała saturacja, za dużo formalności

Niewielka saturacja sieci, czyli stosunek liczby klientów do zasięgu światłowodów, to jeden z problemów, który utrudnia dalszy rozwój sieci w naszym kraju. Okazuje się, że w Polsce jest wiele miejsc, gdzie istnieje zasięg światłowodu, ale klienci z niego nie korzystają. Potwierdza to zresztą najnowszy raport FTTH/B Market Panorama in Europe. W Polsce w drugiej połowie 2023 roku okresie było 9,4 mln gospodarstw domowych w zasięgu sieci FTTH/B, ale tylko 40,2% z nich było podłączonych światłowodem do Internetu.

Przyczyn jest kilka – to z jednej strony brak świadomości potencjalnych użytkowników, jakie korzyści może przynieść sieć optyczna, z drugiej też brak działań ze strony rządu czy samorządów, dotyczących popularyzacji światłowodów. 

Branża coraz większą uwagę kieruje dziś na obszary pokryte już istniejącymi sieciami. Celem budowy każdej infrastruktury jest bowiem jej maksymalne wykorzystanie i zapewnienie dostępu do szybkiego internetu jak największej liczbie mieszkańców. A w tym przypadku przestrzeń do rozwoju jest bezdyskusyjna

 – ocenia Magdalena Russyan, członek zarządu Światłowód Inwestycje.

Obecny poziom wykorzystania sieci światłowodowych w Polsce przez mieszkańców znajdujących się w ich zasięgu wciąż znacząco odbiega od oczekiwań i ambicji operatorów. Ci widzą tu rolę państwa i wskazują na konieczność przeprowadzenia kampanii informacyjnych.

Aby zrealizować prognozy i wykonać kolejny krok, konieczne jest skokowe zwiększenie świadomości społeczeństwa nt. korzyści wynikających z przyłączenia do multi-światłowodu. Ważną rolę może odegrać w tym państwo, promując to rozwiązanie np. poprzez ogólnopolskie kampanie informacyjne. Technologia 5G już się takiej doczekała. Liczymy na to, że wkrótce głośno i często będziemy słyszeć o korzystaniu z internetu światłowodowego

 – komentuje Jacek Wiśniewski, prezes zarządu Nexery. 

Warunkiem rozbudowy sieci są także ułatwienia w zakresie dostępu do danych o infrastrukturze, które pomagają operatorom hurtowym na etapie planowania inwestycji i podejmowania decyzji o budowie sieci. 

Błędy i braki w systemie SIDUSIS

Podczas konferencji prelegenci wymieniali takie negatywne zjawiska jak choćby nakładanie się sieci hurtowych, gdy kilku dostawców rozpoczyna inwestycje na tym samym terenie. Jest to narastający problem, zwłaszcza w nowym budownictwie, gdzie na tym samym obszarze działa nawet trzech operatorów hurtowych, oferujących te same usługi.

Wśród przyczyn istnienia nakładających się sieci wymieniane są błędy w systemie SIDUSIS (System Informacyjny o Dostępie do Usług Stacjonarnego Internetu Szerokopasmowego), czyli rządowej platformy internet.gov.pl, która ma dostarczać bieżących informacji o obecnym zasięgu, białych plamach, potrzebach mieszkańców, a także pustostanach. 

Formalne bariery w rozwoju sieci

Operatorzy dostrzegają też wiele barier formalnych. Wskazał na nie Ignacio Irurita, prezes zarządu Polskiego Światłowodu Otwartego i Open Allies. Prowadzenie inwestycji wiąże się m.in. z koniecznością dokonywania uzgodnień z różnymi podmiotami. Jest to kosztowne i czasochłonne, a brak uzgodnień w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do rezygnacji z budowy sieci na danym obszarze. 

Optymalizacja procesu pozyskiwania zgód od organów publicznych i właścicieli nieruchomości, a także uzupełnienie procedur budowlanych o kwestie telekomunikacyjne – mogłyby stanowić skuteczną odpowiedź na to wyzwanie

– ocenił Ignacio Irurita.

Michał Banasiuk z Polskiego Światłowodu Otwartego zwrócił uwagę na trzy główne oczekiwania operatorów hurtowych. Po pierwsze to krótszy czas uzyskania zgód od instytucji publicznych (jak np. PKP, Wody Polskie, Lasy Państwowe, konserwatorzy zabytków) – przeciągające się formalności i nakładające kompetencje prowadzą do zjawiska „studni uzgodnieniowej”, a inwestycje mogą przeciągnąć się o miesiące czy nawet lata. Dotyczy to około 50% inwestycji.

Drugim postulatem operatorów hurtowych jest łatwiejsze uzyskiwanie zgód właścicieli gruntów na korzystanie z istniejących słupów. Tu sprawy bywają naprawdę skomplikowane – na przykład na 17,5 km sieci przypada 220 właścicieli, w tym 40 na pierwszym kilometrze.

Trzecim postulatem jest przyspieszenie budowy sieci w nowych budynkach wielorodzinnych. Choć w myśl prawa każdy nowy budynek powinien być wyposażany w infrastrukturę pozwalającą na szybkie dostarczenie usług światłowodu, około 10% inwestycji jest niekompletnych, co powoduje nawet 3-miesięczne opóźnienia w podłączaniu abonentów.

Wszystkie te oczekiwania może zapewnić doprecyzowanie Megaustawy telekomunikacyjnej.

Operatorzy chcą indeksacji cen

Wiele emocji wśród operatorów hurtowych budzi także waloryzacja cen. Uczestnicy konferencji poruszali też temat podwyżek opłat hurtowych oraz ich wpływu na ceny detaliczne, opłacane przez konsumentów. 

Głównym adresatem tego wątku jest Urząd Komunikacji Elektronicznej i jego prezes Jacek Oko, który od dłuższego czasu próbuje, wspólnie z operatorami, ustalić konsensus w sprawie mechanizmu indeksacji cen hurtowych akceptowanych przez regulatora.

Od kilku lat inwestujemy znaczne kwoty w rozszerzanie zasięgu infrastruktury multi-światłowodowej, w tym realizujemy trudne projekty w ramach walki z wykluczeniem cyfrowym. Jest to szczególnie trudne, biorąc pod uwagę wskaźniki inflacyjne i rosnące koszty pracy. Jesteśmy przekonani, że rozwój modelu otwartego dostępu, również w obszarze optymalizacji cen hurtowych, jest naszym wspólnym celem i to, czego dziś najbardziej potrzebuje rynek to zrównoważona regulacja i zgodna współpraca

 – oceniła Marta Wojciechowska, prezeska zarządu Fiberhost.

III Konferencja Operatorów Hurtowych to inicjatywa fundacji Open Allies oraz operatorów hurtowych, firm: Fiberhost, NEXERA, Polski Światłowód Otwarty, Światłowód Inwestycje oraz TAURON Obsługa Klienta.

Zobacz: Raport UKE: światłowód jest za drogi i ma konkurencję
Zobacz: Nexera: światłowód w blisko 700 tys. gospodarstw domowych

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl