Widzę w tym temacie spore grono osób myślących podobnie do mnie, aż serce rośnie
Akurat C75 był jednym z ostatnich niemców, późniejsze modele po fuzji z BenQ również były oryginalnymi starymi siemensami - mówię tu chociażby o C31 który posiadał w sobie charakterystyczny dla siemensa firmware, co oznaczałoby że tylko się przemalowali.
ale nie zapominajmy że mówimy w najlepszym razie o końcówce roku 2006, tymczasem mamy rok 2011 i Siemens jest martwy chyba na dobre - pamiętam newsy na telepolisie o aferach korupcyjnych, w sumie upadku Siemensa można było uniknąć, bo sam w sobie był po prostu konsekwencją sumy błędnie podejmowanych decyzji i strategii rynkowych.
Siemens chciał iść w ślady SE i zbyt wiele do nich tracił - niestety fuzja o ile fuzja Sony z Ericssonem w segmencie komórkowym była dobrą decyzją, o tyle fuzja z BenQ nie wyszła im na dobre.
Nie zgadzam się z wykluczaniem hybryd ze stajni Benq-Siemens z ogólnej rodziny siemensów
Jak dla mnie (Benq-)Siemens skończył się na EF81, po którym po prostu było widać, że rękę do niego przykładały osoby - firmware, stylistyka - wszystko w stylu siemensa.
Jak ten czas zapier
ala, szok.