[Pre-paid] Przenoszenie numeru...

[Edmund]

@Karlos: Ja tam bym dzwonił z tego numeru z Orange bezpośrednio - więcej minut do wygadania ;P No chyba że chcesz się identyfikować swoim numerem.

[KC-KARLOS]

Edmund, dla "testów" mogę przenieść numer do Orange i więcej na tym zyskać przez pół roku, gdyby pogorszyła się opcja złotówek promocyjnych we Freshu, 300 minut nabitych na Fresha z Orange to dużo, zaznaczając, że regularnie gromadzone minuty w Play są ważne 30 dni, a nie 20 w O, gdzie później przepadają. No i złotówki z Orange, które zgromadzę (30 zł na głównym mogę odsprzedać Przelewem SMS lub je wykorzystać znów na minuty do Play'a albo na szybki Internet).
Widać wyraźnie, że można połączyć tymczasowe korzyści jednej sieci z benefitami drugiej, które dostajesz na zawsze.

[a_lex]

Jak to jest przy przenoszeniu numeru u operatora "wyjściowego"? Starter musi być w okresie ważności wychodzących? Muszą być jakieś środki na koncie?

[DanielR]

Wystarczy by numer był ważny. Czyli aktywne muszą być przynajmniej połączenia przychodzące. Na wszelki wypadek można na koncie pozostawić z 50 gr (?). Suma ta i tak zwróci się po przeniesieniu numeru. Nawet Heyah daje na start 1 zł.

[Vieslav]

Chciałbym przenieść numer z Tak-Taka do Heyah. Jak się za to zabrać? Oczywiście najpierw muszę zarejestrować numer w T-Mobile, potem wypełniam wniosek o przeniesienie do Heyah i wysyłam pocztą?
Czy po przeniesieniu rzeczywiście trzeba płacić za kartę SIM? Koleżanka przenosiła się do Plusa i kazali jej zapłacić 25zł.

[Sig]

To, że w Plusie płaciła, nie znaczy, że w Heyah czy u innego operatora się płąci...

Wszystko jest jasno opisane na stronie. Sam kilka tygodni temu przenosiłem z mBank Mobile do Heyah. Można wysłać pocztą tradycyjną, ja wysłałem skany. Wypełniasz asystenta na stronie, drukujesz formularze, podpisujesz i teraz - albo korzystasz z poczty tradycyjnej, albo wysyłasz wszystko na e-mail. Ja wysłałem na e-mail, skany podpisanych formularzy+skan dowodu (wszystko opisane na stronie).
U mnie przeniesienie odbyło się bardzo sprawnie, kartę SIM Heyah dostałem w dniu, w którym stary operator ją wyłączył, choć tutaj może się pojawić problem. Karta idzie pocztą tradycyjną, na jej dojście dają bodajże 3 dni.
Na karcie, która była darmowa, 1 zł. Dają rok ważności konta bez doładowania.

[wasylek]

Chciałbym przenieść numer z Tak-Taka do Heyah. Jak się za to zabrać? Oczywiście najpierw muszę zarejestrować numer w T-Mobile, potem wypełniam wniosek o przeniesienie do Heyah i wysyłam pocztą?
Czy po przeniesieniu rzeczywiście trzeba płacić za kartę SIM? Koleżanka przenosiła się do Plusa i kazali jej zapłacić 25zł.

Chyba najpierw musisz przenieść do innego operatora, a potem dopiero do Heyah.
Ponieważ Tak-Tak i Heyah należą do PTC i nie chcą aby sobie zabierali użytkowników.

Więc najpierw trzeba zarejestrować w Tak-tak potem przenieść np do Playa i potem dopiero do Heyah i wszystko za darmo jeśli chodzi o te sieci.

[Vieslav]

Chyba najpierw musisz przenieść do innego operatora, a potem dopiero do Heyah.

To ja już wole wydać 5zł na starter niż się bawić w takie coś.

[KC-KARLOS]

To ja już wole wydać 5zł na starter niż się bawić w takie coś.

Zgadzam się
Na przeniesienie się do sieci, która nie ma punktów stacjonarnych, trzeba czekać sporo czasu. Kupno startera i jego aktywacja to zaledwie kilka minut.

[Vieslav]

Na przeniesienie się do sieci, która nie ma punktów stacjonarnych, trzeba czekać sporo czasu.

Mnie się nie spieszy. Po prostu dużo znajomych ucieka z Playa i wybiera właśnie Heyah. Mam numer "do zadań specjalnych" w T-Mobile więc pomyślałem, że przeniosę do Heyah żeby pisać smsy za darmo z resztą ludzi. Niestety błędnie założyłem, że skoro jedno i drugie obsługuje PTC to przeniesienie będzie szybkie, łatwe i przyjemne. Widzę, że jest to zakręcone jak baranie rogi, więc wolę kupić starter za 5zł i oszczędzić mnóstwo czasu.

[DanielR]

Widzę, że jest to zakręcone jak baranie rogi, więc wolę kupić starter za 5zł i oszczędzić mnóstwo czasu.

Jeżeli piszesz, że i tak Ci się nie śpieszy, to nie za bardzo rozumiem, czemu znów piszesz o "zakręceniu".
Nic nie jest zakręcone, tylko dochodzi jeszcze jeden "pośrednik". Tak, jakbyś od razu przenosił się dwa razy. Przecież sam proces MNP jest obecnie banalnie prosty i nawet w przypadku dwukrotnego przenoszenia się pomiędzy różnymi sieciami (a szczególnie na linii T-Mobile -> Play i Play -> T-Mobile + docelowo Heyah), zajmie Ci to nie więcej jak tydzień. Wiadomym jest, że ewentualne problemy zdarzyć się mogą i przy jednokrotnym przenoszeniu, w ogóle przy przenoszeniu numeru, zresztą tak jak i podczas doładowania konta, naliczania bonusu, czy nawet zwykłego zestawiana połączenia.
Ale rób jak uważasz...

[Vieslav]

Jeżeli piszesz, że i tak Ci się nie śpieszy, to nie za bardzo rozumiem, czemu znów piszesz o "zakręceniu".

A wizyty w salonie to co? Nie dość, że strata czasu na podróż to jeszcze strata czasu na papierologie.

Wiadomym jest, że ewentualne problemy zdarzyć się mogą i przy jednokrotnym przenoszeniu, w ogóle przy przenoszeniu numeru, zresztą tak jak i podczas doładowania konta, naliczania bonusu,

Akurat bonus to jest coś, co mnie najmniej obchodzi w tej sytuacji.
W sumie to pobawiłbym się, gdyby jakaś sieć dawała podobną możliwość przeniesienia jak Heyah, tzn sam drukuje i wysyłam pocztą albo skanuje i wysyłam mailem. Nie mam zamiaru bawić się w salony, tym bardziej w kurierów.

[user_delete19]

Nie mam zamiaru bawić się w salony, tym bardziej w kurierów.

Przenieś do mBank mobile i pozniej do heyah? w mbanku na pewno jest kurier, w heyah wynikaloby ze tez... proces potrwa, ale bedzie darmowy i bez wychodzenia z domu

[Vieslav]

Można do mbanku wysłać mailem skany tak jak w przypadku Heyah? Właśnie nie chciałbym się bawić w kuriera, ostatnio jestem aż za bardzo mobilny i jest wielkie prawdopodobieństwo, że wysłane dokumenty wrócą do nadawcy.

[user_delete19]

Mailem to chyba nie, jest formularz: http://mbankmobile.pl/karta/przenies_sie.html
przy czym wspominaja o kurierze więc może być zonk

[DanielR]

A wizyty w salonie to co? Nie dość, że strata czasu na podróż to jeszcze strata czasu na papierologie.

A czekanie na starter z Heyah/mBanku, to co? Nie starta czasu? Papierologia, taka sama, jak przy wizycie w salonie - starta czasu...
Skoro ktoś pisze, że mu się nie śpieszy, a następnie jako wadę MNP podaje właśnie stratę czasu na wizytę salonie, wypełnienie dokumentów, które tak swoją drogą zajmuje raptem (góra) 5 minut, to ja czegoś tu nie rozumiem.
Na różne czynności trzeba poświęcić czas. Nawet na zakup produktów i późniejsze zrobienie obiadu, też trzeba poświęcić czas (chyba, że jadasz w restauracji, barze mlecznym - na samo spożycie też trzeba poświęcić czas )
Albo zależy Ci na na numerze, albo nie. Skoro nie, to nie rozumiem, po co cały ten wątek.

[Vieslav]

DanielR, nie rozumiesz podstawowej różnicy - Heyah przyśle mi kartę jak rozumiem pocztą i mogę sobie ją wyciągnąć ze skrzynki nawet za parę miesięcy (chyba, że ma jakiś okres na aktywacje).

[Sig]

Też mi to trudno zrozumieć, bo mniej "czasu" który poszedł na rozpisywanie się zajęłoby wypełnienie asystenta na stronie Heyah, lub mBank Mobile... To dwaj (no, jeszcze chyba Freem ma korespondencyjne przenosiny) operatorzy z najwygodniejszym sposobem przenosin, który można wykonać w kapciach w domu, o ile mamy już zarejestrowany starter...

Co do Heyah - pisałem pocztą tradycyjną, w sensie NIE KURIER (w odróżnieniu od mBanku, gdzie jeździ Siódemka).
Był to jednak list polecony o ile pamiętam...

[Vieslav]

W sumie to teraz powoli skłaniam się ku podróży przez mBank. Oprócz Playa nie miałem okazji korzystać z sieci Polkomtela, więc troszkę bym sobie potestował.

[przechodzień]

Jeśli zmieniać to tylko na Heyah. Często dzwonię za granicę, a w prepaidzie Heyah jest najtaniej. Do siostry w Anglii i kuzyna w Kanadzie dzwonię za 59gr/min, a po podwójnym doładowaniu za 30gr/min. No i przy przenoszeniu dają 120zł. Gdybym jednak chciał duże pakiety neta to brałbym OF.