Trzeba przyznać, że się w Lajcie starają. Pomimo, że mój problem z rozmowami oczekującymi już wczoraj został rozwiązany, to dzisiaj zadzwonił pan z działu technicznego i pytał, czy wszystko jest w porządku. Tak trzymać!
Potwierdzam też wysyłane gratisy przy podpisywaniu umowy:
Otwieracz do kapsli
Torba materiałowa na zakupy
Porządny trójdzielny kalendarz
opaska i breloczek odblaskowy
Oczywiście dają tylko jeden gadżet
A, no i dają starter, który niestety można zarejestrować wyłącznie robiąc przelew ze swojego rachunku bankowego, albo robiąc sobie wycieczkę do Warszawy