I to jest dobry argument podczas dyskusji w "internetach" gdzie wiele osób podważa sens smartfonów z LTE, owszem prędkości w 3g są wystarczające, ale tylko wtedy kiedy jest dobry zasięgkozien70 pisze:No bo to tak działa. LTE przy -120dBm - transmisja jest. U900 poniżej -95dBm - padaka. Różnica w technologii
Zależy jeszcze, czy sam sygnał nie ma w sobie interferencji. Najlepiej to widać w U900. W Voice tego tak nie czuć, może czasami jakieś trzaski się pojawią. Jak odpalimy natomiast neta, to wychodzi wszystko czarno na białym.kozien70 pisze:No bo to tak działa. LTE przy -120dBm - transmisja jest. U900 poniżej -95dBm - padaka. Różnica w technologii
Ile się uzbiera tych MHz z bloków ochronnych?harys pisze:a telko.in, wywiad z prezesem UKE (o blokach ochronnych 1800MHz)
"Teoretycznie powinniśmy ogłosić postępowanie dystrybucyjne, ale środowisko wyszło z propozycją kompleksowego refarmingu tego pasma. UKE jest tym zainteresowany."
Skoro tak biegasz po okolicy to z ciekawości. Jak się sprawuje Orange (3G i LTE) ze stacji, które są na kościołach (pochowane)? Chodzi o stacje w lokalizacjach Parafia rzymskokatolicka Matki Boskiej Anielskiej i Parafia rzymskokatolicka Wniebowzięcia NMP. No i do tego masa lasu.Mixiorek pisze:Wczoraj spacerowałem po lasach chojnowskich przylegających do Konstancina-Jeziorny.
Witamssjdamian pisze:Panowie poratujcie, mam moto g 4 plus i coś poprzestawiałem, że na jednym slocie mam tylko LTE, do innej siec karta w ogóle się nie loguje. Jakiś pomysł?
Jak rozumiem chodzi o Szczebrę, w stronę Suwałk? Nie ma jeszcze pozwoleń na tą stację.tomi81 pisze:W trakcie budowy jest nowa stacja Orange w terenie (miejscowość Szczerba, za Augustowem, jest tam Plus).
Słabo. 1,4-2km od stacji obok gospody zalewajka nie ma zasięgu LTE. Domyślam się, że to właśnie m.in. 3G 900MHz z jednej lub z drugiej stacji chodzi tak żałośnie w części lasów chojnowskich.ja.michal pisze:Skoro tak biegasz po okolicy to z ciekawości. Jak się sprawuje Orange (3G i LTE) ze stacji, które są na kościołach (pochowane)? Chodzi o stacje w lokalizacjach Parafia rzymskokatolicka Matki Boskiej Anielskiej i Parafia rzymskokatolicka Wniebowzięcia NMP. No i do tego masa lasu.
dane z odpalanych stacji.
Spokojnie, będzie (w Białymstoku też nie ma jeszcze pozwolenie na stacje LTE800 która już świeci Jakieś marne GSM się wepchnie.harys pisze: nie ma dużo. 1.4 MHz,
No i prawna zagwozdka. Skoro sąd uznał przetarg na 1800 MHz za nieprawidłowy to czy można brać pod uwagę tamte kwoty przy wycenie? Tak gdyba.harys pisze:Średnia cena 5MHz z ostatniego przetargu to 190mln zł, czyli za 1,4MHz można szacować ok 50mln według tamtych cen..
Myślałem, że co jak co, ale tamtą miejscowość zrobią.Mixiorek pisze:Słabo.
Ha! Las tłumi porządnie. Sam mieszkam koło puszczy i stacja raptem 1,5 km ode mnie i to z LTE800/U900, a sygnał marny. Bez anten i WiFi w domu można zapomnieć o internecie, a na rozmowy trzeba robić wycieczki na werandę, a i tak potrafi rwać (Orange rusz się z tym VoWiFi na iOS!Mixiorek pisze:Pamiętajmy, że mówimy cały czas o zalesionym terenie ale to nie są żelbetowe bunkry...
).Wiesz z jakiego powodu blokada? Poszło o sprawy uzdrowiskowe czy T-Mobile chciało paskudztwo postawić (maszt kratownicowy czy tam strunobetonowy)?Mixiorek pisze:TMobile chciało wybudować 40-60m maszt na ul. Od Lasu, który został zastopowany przez starostwo.
Paskudztwo, miał być maszt kratownicowy. Ustawa krajobrazowa. 5m od masztu jest rezerwat krajobrazowy, przytoczone tu lasy chojnowskie.ja.michal pisze:Wiesz z jakiego powodu blokada? Poszło o sprawy uzdrowiskowe czy T-Mobile chciało paskudztwo postawić (maszt kratownicowy czy tam strunobetonowy)?
Jest lokalny operator KNC, który w wielu miejscach jest w stanie pociągnąć światło do posesji. Poza tym raczej norma. UPC, Multimedia, Vectra ale tylko w części miasta gdzie jets zabudowa wielorodzinna. Netia i Orange póki co są po miedzi. Nie słyszałem by Orange szykowało się by wejść ze swoim FTTH ale moim zdaniem pewnie w ciągu roku to zrobią. Do Piaseczna już weszli, w Powsinie i okolicznych wioskach też są. Co ciekawe w Okrzeszynie i okolicy (wsie między Powsinem a Wisłą) Orange nie ma kanalizacji (zapewne przez koszty) więc światłowody idą po słupach. Dają tam wszystkie opcje łącznie z 600Mb/s. Staranność pociągnięcia tych kabli woła moim zdaniem o pomstę do nieba. Wiszą, nisko nad polami. Na słupie zwinięta część kabla światłowodowego i mała skrzynka.a z innej beczki. Jak sprawa światłowodów w tej miejscowości. Skoro z telefonią komórkową problem to może chociaż kable porządne są? Na mapce Orange cisza.
