Czyli Play znowu zaskakuje. W tańcu się nie pierniczą. Wykorzystują swoją sieć na maksa ile się da. Szkoda, że inne sieci tego nie potrafią.
Wychodzi na to, że zaraz będzie 50Mhz (oczywiście z wygaszaniem) i pewnie niedługo U2100 z wygaszaniem czyli łącznie 55Mhz na LTE.
Póki wszystkie słuchawki nie będą mieć VOLTE (dotyczy tych na Androidzie) to pasma głosowe muszą zostawić. A później - żegnaj UMTS i 2G. Co najwyżej zostawią 900Mhz typowe dla Voice.
Dzisiaj i tak sobie z voice dobrze radzą, mając U2100 5Mhz, U900 5Mhz (z kilkoma kanałami na G900) oraz GSM1800 5Mhz. Orange i TM tylko mają więcej w GSM na voice.
Ciekawe kiedy Plus zacznie coś robić ze swoimi pasmami. Bo na razie stanął tylko na wycinanie z G900 na L900. A dużo zasobów w szafie przykryte kurzem, 3 nośne na 2100 (3G) oraz GSM1800 - chyba 2 nośne.
Jeśli stacji nie będą budować nowych, to zaraz Plus stanie się siecią hotspotów
Jestem natomiast ciekaw, gdy Plus zrezygnuje z L800 czy Play się na to rzuci? W sumie mają pierwszeństwo na to pasmo, bo UKE nie pozwoli mieć O czy TM po 15Mhz w tym paśmie.
Tak czy siak - sieć beniaminek czy też gówniana wg niektórych jest na dobrej drodze być liderem jakości po 2020r.