Vieslav pisze:Temat dawno umarł, ale odświeżę go, bo od kilku miesięcy zasięg Orange okropnie się pogorszył. W moim miejscu zamieszkania, gdzie zawsze miałem maksymalny zasięg Orange a brak innych sieci, obecnie sytuacja jest tragiczna. Nie da się rozmawiać, zasięgu brak zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Wyjdę na balkon, mam maksymalny zasięg. Nie ruszając się z miejsca porozmawiam minute, góra dwie, zasięg spada do zera i mnie rozłącza. Poza tym dodzwonienie się na mój numer graniczy z cudem (ciągle komunikat, że mam wyłączony telefon mimo, że zasięg mam). Problem dotyczy chyba wszystkich abonentów Orange w tej miejscowości. Zgłaszaliśmy problem, ale jedyne, co usłyszeliśmy to: "miejscowość leży na granicy zasięgu 3 nadajników, dodatkowo jest otoczona terenami leśnymi i my nic nie zrobimy ani nie zamierzymy robić". Tylko co ma jedno do drugiego, skoro przez 7 lat nie było żadnych problemów?! Już nawet Plus lepiej wypada, gdzie mam jedną kreskę na balkonie, ale z rozmowami nie ma żadnego problemu.
A jak wytłumaczyć, że w jednym domu, 250 m od mojego na parapecie Era ma Brak Sieci a kilkanaście cm na dworze, za szybą są 4 kreski na 5? Ja mam w domu nawet 5/5 kresek i żadnych problemów. W tym wypadku ciężko winić sieć. Jeśli jesteś na granicy aż 3 nadajników a jest chociaż jedno miejsce gdzie masz zasięg to wiadomo, że ci nie pomogą.