Bok, boa, salony to nie jest core...zwariowany.kurczak pisze:raczej refinansowanie, 800 z O już mają dogadane... i po co im rozbudowa praktycznie nowej sieci?
chyba iż nie chodzi o część radiową, a core, tam można wymieniać bok, iboa, salony jest co poprawiać
Zgadzam się. Jeżeli Orange to testuje to pewnie za 2-3 lata się to zmaterializuje. To będzie ponownie wymiana gratów a raczej w większości demontaż części rzeczy na stacjach i wirtualizacja. Do tego muszą mieć większość a najlepiej wszystkie stacje podłączone światłowodem (co jest raczej niewykonalne, zawsze będą miejsca bez możliwości dojścia). A to jest masa pracy i koszty, koszty, koszty.kozien70 pisze:Po trzecie: zbliża się wielkimi krokami 5G, nie ma się co śmiać. A kto się interesuje 5G, ten wie że w tej technologii ze względu na b.wysokie częstotliwości potrzeba bardzo gęstej siatki nowych stacji blisko użytkownika z wysokoprzepustowym dosyłem.
Nie wierzę w setki nowych stacji w pipidówach. Owszem, będą pewnie stawiać nowe stacje (szczególnie jak widać Orange). Wybudują tam gdzie jest ruch, potrzeby i zwrot kasy. Pipidówy dostaną do końca tego półrocza L800MHz. Tak samo miejsca, które mają pokryć według zapisów koncesji.p2225 pisze:A może to próba realizacji tej obietnicy 1000 nowych stacji? Na najgorszych pipidówach by się przydało. Może zasięg w testowanych miejscach wg. zapisów aukcji nie jest wystarczający. W każdym razie tylko na 1000 stacji to chyba za dużo kasy.
Ciekawe by to było, jak warto wtedy mieszkać pod miastem, ciesząc się stabilnym zasięgiem a nie 1/6 LTE2600 
Zazdrościć wam można L800/L2600 Orangekozien70 pisze:Orange na maszcie T-mobile przy Ciszewskiego 7A otrzymało właśnie L2600. Przy odległości od stacji ok. 850m mam sygnał na poziomie -90dBm. Uff...
Widać w Poznaniu jest mały ruch albo ogólnie z siecią nie jest tak źle jak w WarszawieST pisze:Zazdrościć wam można L800/L2600 Orange
W Warszawie są wyspy 800 i 2600. Inaczej niż w Play, nie ma monolitu czterech pasm 800/1800/2100/2600. W N! raz odpalą 800, raz 2600. Stacji triple LTE jest mało. Obserwuję zmodernizowaną stację Play w Konstancinie-Jeziornie i jestem pod wrażeniem. Tzn. nie ma niestety kosmicznych wyników ale komfort zwykłej pracy i używania netu, LTE jest bardzo duży. Płynne przechodzenie między pasmami i LTE wszędzie indoor! Nawet w garażu i windzieW Poznaniu i sporym promieniu (kilkanaście do ponad 20 km) zero obiektów z L800, a w centrum miasta całe 2 stacje z L2600, odpalone wieki temu. Porównanie z P4 w kilku miejscach miasta pokazuje obraz niejednoznaczny: realne prędkości są wyższe w LTE Orange, z nieco wyższym pingiem, mimo braku agregacji i współdzielonego pasma 1800 (sieć P4 jest widocznie bardziej obciążona), natomiast sygnał indoor LTE Play ma w większości odwiedzonych miejsc odczuwalnie lepszy - kłania się szeroka dostępność L800...
Zgadza się. 2600 to pasmo, z którego jak się okazuje można chyba wiele wykrzesać. Uruchomienie go w całej aglomeracji odciąży 1800. A dodanie 800 zapewni zasięg wewnątrz. A 2100 to zwiększenie pojemności.p2225 pisze:A tak się wszyscy bali, że LTE2600 będzie bezużyteczne i max. zasięg to będzie 300m.
Co prawda na przykładzie P4, ale mogę powiedzieć, że 2600 nawet fajnie daje radę pod kwestią zasięgu. W Skarżysku jak tylko teren się otwiera, to i nawet na obrzeżach miasta są fajne prędkości i przyzwoity poziom sygnału (oczywiście na zewnątrz). Wewnątrz myślę, że do 2km od stacji, to pasmo powinno się jeszcze pokazywać, zakładając normalne warunki.p2225 pisze:A tak się wszyscy bali, że LTE2600 będzie bezużyteczne i max. zasięg to będzie 300m.
Póki co nie ma czego zazdrościć. Wyspowe występowanie stacji z L2600 wraz z wysokim priorytetem tego pasma powoduje, że wszystkie telefony i modemy trzymają się uporczywie L2600, nawet z dalekich stacji w szczątkowym zasięgu typu -115dBm i ignorują bliższe stacje "L1800 only".ST pisze: Zazdrościć wam można L800/L2600 Orange
Ależ to też właśnie miałem na myśli, tylko opisałem, że w moim przypadku "po fioletowemu" 2600 zbiera to co potrzeba.p2225 pisze:No i to jest dobra konfiguracja, ale ja mówiłem o możliwościach tego pasma gdyby chcieć zebrać nim duży ruch w porównaniu z tym co się mówiło przed uruchomieniami LTE2600, że będzie ono mało używane.
To jest chore - telefon przy tak słabym zasięgu LTE po prostu wariuje. Zwróć uwagę czy się mocno sam nie nagrzewa sam z siebie oraz czy bateria nie znika w oczach. Potem włącz np. na cały dzień 3G i zobacz jaka jest różnica.kozien70 pisze:Póki co nie ma czego zazdrościć. Wyspowe występowanie stacji z L2600 wraz z wysokim priorytetem tego pasma powoduje, że wszystkie telefony i modemy trzymają się uporczywie L2600, nawet z dalekich stacji w szczątkowym zasięgu typu -115dBm i ignorują bliższe stacje "L1800 only".
