Hej
W zeszłym tygodniu dostałam propozycje ,,aktualizacji'' swojej umowy z Orange.
Pani konsultant poinformowała mnie że moja umowa jest podobno archiwalna i ma dla mnie propozycje że będę płaciła 10 zł mniej a będę miała miała dużo więcej internetu i dodatkowa kartę sim z internetem mobilnym.Jedyny mankament to to że umowa zamiast kończyć mi się w lipcu przyszłego roku to w październiku za 2 lata.
Zgodziłam się ale po dostaniu umowy zobaczyłam że na niej jest zupełnie inna kwota.
Jak płaciłam normalnie 84 zł to na umowie zamiast kwoty 74 zł jest 89 zł. Umowę podpisałam i dopiero po powrocie do domu to zauważyłam bo została mi ona przywieziona do pracy i nie było kiedy jej przeczytać ( tak to też moja głupota )
Moje pytanie jest takie że jeżeli chce teraz odstąpić od umowy bo mam na to 2 tygodnie ,to czy wtedy zrywam całkowicie umowę z Orange czy wracam do tej starej która miałaby jeszcze rok.
Ta nowa umowa jest już aktywna.
Dzięki z góry za wszelkie odpowiedzi
W zeszłym tygodniu dostałam propozycje ,,aktualizacji'' swojej umowy z Orange.
Pani konsultant poinformowała mnie że moja umowa jest podobno archiwalna i ma dla mnie propozycje że będę płaciła 10 zł mniej a będę miała miała dużo więcej internetu i dodatkowa kartę sim z internetem mobilnym.Jedyny mankament to to że umowa zamiast kończyć mi się w lipcu przyszłego roku to w październiku za 2 lata.
Zgodziłam się ale po dostaniu umowy zobaczyłam że na niej jest zupełnie inna kwota.
Jak płaciłam normalnie 84 zł to na umowie zamiast kwoty 74 zł jest 89 zł. Umowę podpisałam i dopiero po powrocie do domu to zauważyłam bo została mi ona przywieziona do pracy i nie było kiedy jej przeczytać ( tak to też moja głupota )
Moje pytanie jest takie że jeżeli chce teraz odstąpić od umowy bo mam na to 2 tygodnie ,to czy wtedy zrywam całkowicie umowę z Orange czy wracam do tej starej która miałaby jeszcze rok.
Ta nowa umowa jest już aktywna.
Dzięki z góry za wszelkie odpowiedzi