Witam,
w październiku kończy mi sie umowa w kablówce na internet. Teraz mam 2mbit (bez zewnetrznego ip) za 109zł i dostalem na czas trwania umowy router.
Teraz zadzwonilem do kablowki i niemiła pani powiedziala ze :
za 89zł dostaje 2mbit z zewn. ip - o router martwie sie sam - umowa na rok (podpisac moge dopiero po tym jak uprzednia sie skonczy oddam sprzet i inne pierdoly - strasznie zamącili)
Generalnie to teraz kompletnie nie wykorzystuje 2mbit bo jesli juz cos sciagam - a bardzo malo tego robie - to i tak leci max do 40kb, jedyne gdzie wykorzystuje to w streamingu.
Zależy mi na WIFI to jest podstawa. Myslalem o kupnie routera wifi netgear.
Druga alternatywa jest neo 512 z liveboxem. Mysle ze nie byloby problemu zebym mial 512. Jedyny minus to dwuletnia umowa (bo 3 lata jest dla samobojcow, w sumie 2 letnia dla masochistów
) no i te cholerne limity, ale w ogolnym rozrachunku wyszłoby mnie taniej.
W mojej kablowce nie ma 512, najmniejsza predkosc to 1mbit za 66zł razem ze stalym ip.
podstawa jest to zeby miec zewnetrzny IP - nawet przez przekierowanie portów, wifi dobrze dzialajace.
Co radzicie.