Czytając o zmianach jakie mają nastąpic w numeracji lini telefonicznych ( Telepolis id=6390)wpadłem na pomysł, żeby zaproponowac własną propozycję- PROSZĘ WSZYSTKICH O PRZECZYTANIE I OCENIENIE MOJEGO POMYSŁU- z góry dziękuję.
Proponuję aby numery telefoniczne były przypisane do danych osób, rodzin lub firm na stałe. Zmniejszyłoby to ilość potrzebnych numerów telefonicznych i skróciłaby się jego długość do 8 cyfr podstawowych. W ten sposób można by uzyskać 100 milionów numerów podstawowych. Można w ten sposób wyeliminować problem nieaktualnych numerów, podział na strefy, numery stacjonarne i komórkowe, operatorów oraz internet i nierejestrowanych prepaidów.
Szczegóły:
Osoba chcąca się dodzwonić do jakiejś firmy lub rodziny wykręca 8 cyfrowy numer i łączy się z telefonem przypisanym jako domyślny np. do sekretariatu lub na telefon stacjonarny danej rodziny. W momencie, jak chce się dodzwonić do konkretnego działu firmy lub osoby z danej rodziny wtedy wykręca 8 cyfrowy numer podstawowy oraz numer wewnętrzny ( z iloscią cyfr według potrzby- 3-5 dla firm ) poprzedzony gwiazdką ( np. 12345678*05). Dla rozróżnienia telefonów stacjonarnych od komórkowych ( jeśli będzie taka potrzeba) można wprowadzić rozróżnienie w postaci jednej lub dwóch gwiazdek albo * i #. Na stałe można przypisać numer faksu lub internetu w postaci numer*00 lub jakiś inny. Dana osoba mogłaby za pomocą aparatu telefonu komórkowego wykonywać połączenia w dwojaki sposób: będąc w strefie domowej wykorzystywałaby swój numer domowy( np.12345678*11), a oddalając się poza przypisany swój BTS ( lub zasięg sygnału internetowego – wifi ) przelogowywałaby się do sieci komórkowej - ten sam nr tylko identyfikowany jako nr komórkowy ( 12345678#11). Ponadto osoba chcąca się skontaktować z daną osobą mogłaby dzwonić na numer stacjonarny, a w momencie gdy ta osoba znajdowałaby się poza strefą domową automatycznie zostanie o tym poinformowana i jeśli pozostanie na linii to zostanie przekierowana na numer komórkowy. Ponadto osoby posiadające ten sam numer podstawowy łączyłyby się poprzez skrócony numer ( np. *11). Zmniejszyłoby to również ilość numerów do zapamiętania, czy zapisania. W celu rozróżnienia sieci można by stosować identyfikatory- np. po numerze podstawowym i # pierwsza cyfra oznaczałaby sieć z której są telefony komórkowe.
Firma lub rodzina starając się o numer podstawowy rejestrowałaby go np. w placówce UKE za co byłaby pobierana symboliczna opłata roczna – ten numer byłby jej własnością – firmy chcąc mieć łatwy do zapamiętania numer mogłyby kupić taki numer za zwiększoną opłatą, ponosząc jednorazowy wydatek. Osoby chcące nie mieć stałych zobowiązań finansowych mogłyby mieć także swój prywatny numer ale zawierać umowę z siecią komórkową normalnie na zasadach usług przedpłaconych. Osoby pochodzące z zagranicy także rejestrowałyby się w placówce UKE i za taką samą opłatą nabywałyby na własność taki numer na okres, na jaki by go wykupiły, a umowę z siecią komórkową mogłyby zawiera także na zasadach usług przedpłaconych lub na okres ustalony wspólnie z operatorem sieci- im można byłoby przydzielać numery podstawowe zaczynające się na jakąś konkretna cyfrę, podobnie, jak firmom. Zniknąłby wtedy zupełnie problem nie zarejestrowanych numerów oraz zużytych jednorazowo numerów z tzw. Starterów.
Najsłabszą stroną jest oczywiście sam proces zmiany numeracji na nową. Wydaje mi się, że można w okresie przejściowym nie używać numerów zaczynających się od zera, gdyż w celu wykonania jakiegokolwiek połączenia z telefonów stacjonarnych trzeba poprzedzić numer tą właśnie cyfrą. W przypadku telefonów komórkowych jeszcze nie znalazłem rozwiązania.
Tommy R