Witajcie,
niestety mam problem z usługa szczęśliwych godzin w Orange. Z internetu mobilnego Orange Free korzystam za pomocą routera Huawei tylko na kilku telefonach, dlatego też posiadam najniższą taryfę z limitem 2.5 GB i darmowym transferem nocnym w cenie 14zł miesięcznie. W związku z tym każdy megabajt jest dla mnie ważny. Wszelkiego rodzaju aktualizacje Androida, aplikacji czy nawet pobieranie plików lub dokumentów uruchamiam po północy. NIestety, ale Orange od kilku dni dziwnie rozlicza usługi. Wedle ich billingu w ciągu ostatnich kilku nocy nie logowałem się praktycznie wcale do sieci tj. nie pobierałem danych. Za to o godzinie 8 lub 9 rano mam naliczone od 60 do ponad stu mega połączenia z siecią, oczywiście pobranych z limitu 2 GB. To nieprawda. Suma pobranych danych jest w porządku, ale pora połączeń to kłamstwo. Nie ściągałem plików w tych godzinach, i na pewno nie zrobił tego smartfon. Czy zauważyliście u siebie podobne. problemy ? Może to jakaś ogólna awaria?