Koledzy, mam dość dziwny problem z łączem Dialnet MAX 10 w Dialogu. Polega on na tym, że spadają parametry downloadu (jest około 9 Mb/s) oraz uploadu (praktycznie nie przekracza 0,40 Mb/s). Zwłaszcza ten drugi parametr mi przeszkadza, bo sporo wysyłam.
Aby naprawić problem wystarczy wyłączyć z prądu modem dsl - i po ponownej synchronizacji download wynosi 10,5 Mb/s, upload 0.64 Mb/s.
No i tak powinno być - niestety nie jest tak na długo - czasem już po półgodzinie internet zwalnia do prędkości podanych w pierwszym akapicie. Bywa, że prędkość spada po 12 godzinach... nie ma reguły. Tak czy inaczej - pełnej doby "dobrego" internetu nie doświadczyłem.
Ludek z Dialogu wymienił już 3 razy modem, bo chyba tylko to potrafi, ewentualnie nie chce mu się do mnie jeździć, bo teraz twierdzi, że to wina okablowania do centrali i nic nie zrobi. Coś mi się wydaje, że jednak nie do końca tak jest. Z drugiej strony przecież codziennie nie będę zgłaszał awarii... a może???
Gdy spada prędkość nie tracę synchronizacji, po prostu w pewnym momencie coś się blokuje i tyle.
Co robić? Ktoś miał podobny problem? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Aby naprawić problem wystarczy wyłączyć z prądu modem dsl - i po ponownej synchronizacji download wynosi 10,5 Mb/s, upload 0.64 Mb/s.
No i tak powinno być - niestety nie jest tak na długo - czasem już po półgodzinie internet zwalnia do prędkości podanych w pierwszym akapicie. Bywa, że prędkość spada po 12 godzinach... nie ma reguły. Tak czy inaczej - pełnej doby "dobrego" internetu nie doświadczyłem.
Ludek z Dialogu wymienił już 3 razy modem, bo chyba tylko to potrafi, ewentualnie nie chce mu się do mnie jeździć, bo teraz twierdzi, że to wina okablowania do centrali i nic nie zrobi. Coś mi się wydaje, że jednak nie do końca tak jest. Z drugiej strony przecież codziennie nie będę zgłaszał awarii... a może???
Gdy spada prędkość nie tracę synchronizacji, po prostu w pewnym momencie coś się blokuje i tyle.
Co robić? Ktoś miał podobny problem? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.