Moderacja na forum

[biala1991]

Teraz znów zero dobrej woli tylko od razu wprost stwierdzenie (a nie przypuszczenie) o podejmowaniu decyzji pod kątem zbieżności opinii, czyli de facto karaniu za inne zdanie - to chyba najpoważniejszy zarzut jaki można skierować wobec moderatora. Wystarczyło poczytać tamtą dyskusję by zobaczyć, że panowie sobie wzajemnie popisali, a ja zakończyłem to kolorowym wpisem i sprowadziłem wątek znów na właściwy temat. Po to uciąłem off-top (usunięcie odpowiedzi musiałoby pociągnąć za tym usunięcie też opinii, do której się odnosiła)

Niekoniecznie, wpis Iphoneski był napastliwy wobec innego forumowicza, bez szkody można było go usunąć i zmoderować post bolek2004, jeśli uważasz że użył zbyt mocnych określeń wobec nieuczciwych zagrywek operatora. Ty wolałeś zostawić napastliwy w tonie post Iphoneski i wyrzucić mój wpis, który był nie po linii, tłumacząc to, że panowie sobie "wzajemnie popisali". Nie, tam nie było symetrii, bolek2004 w dosadnych słowach skrytykował operatora a Iphoneski "rzucał gromy" na innego forumowicza dorabiając mu gębę osoby pozbawionej empatii. Gdyby takie obraźliwe słowa zostały skierowane pod adresem Karlosa to Iphoneski miałby już bana.
Teraz wygląda jakbym domagała się kary dla Iphoneski, nie o to chodzi, chcę tylko pokazać, że obowiązują podwójne standardy, jeśli moderator poczuje się urażony to forumowicz, który go "tknął" ląduje z banem, jeśli obraźliwe treści dotyczą zwykłego forumowicza to taki post nie zasługuje nawet na skasowanie.

Kategorycznie stwierdzenie co do niesłusznego bana dla babciagienia1p opieram na tym, że nie od dzisiaj jestem na forum i nietrudno zauważyć, że babciagienia1p jest tu pozytywnie wyróżniającą się postacią. Inni to już pisali, ten ban ma podłoże prywatne, Karlos i babciagienia1p ścierali się w dyskusjach jeszcze zanim ten pierwszy został moderatorem a teraz Karlos ma narzędzia, żeby oponentów torpedować, mam uwierzyć, że babciagienia1p bez powodu napisała do Karlosa PW, w którym użyła słów powszechnie uważanych za obraźliwe? Pewnie napisała, bo ją cenzurował na forum, a jakiego kalibru mogła to być "obraza" można się domyślać widząc, że Karlos poczuł się urażony tekstem Ciupagi, że powinien zrezygnować z funkcji moderatora

[Remington]

Ty wolałeś zostawić napastliwy w tonie post Iphoneski i wyrzucić mój wpis, który był nie po linii,

Nie wyrzucić tylko przenieść oraz tylko i wyłącznie dlatego, że pojawił się po zakończeniu off-topa w tamtym wątku. Wyjaśniłem już to, ale Ty jednak wiesz lepiej… Btw. posty ich obu były zmoderowane.

nie mam wątpliwości, że osoba tak wyważona w wypowiedziach jak babciagienia1p

Może jednak byś ich nabrała znając historię jej ostrzeżeń, a i nie za wszystkie niestosowne wypowiedzi je otrzymywała.

a jakiego kalibru mogła to być "obraza" można się domyślać widząc, że Karlos poczuł się urażony tekstem Ciupagi, że powinien zrezygnować z funkcji moderatora

Ja się na takie rady uodporniłem - otrzymywałem je przy co najmniej co drugim przyznanym ostrzeżeniu. Do Karlosa napisał to również nie standardowy forumowicz, lecz chyba rekordzista pod kątem interwencji moderatorskich. Jeśli Karlos poczuł się obrażony tym co napisała mu jedna lub druga osoba - to uważam przyznany ban za zasadny. Jeśli ktoś sam poczuł się obrażony, to mógł (może i będzie mógł) zgłosić post lub PW - takich zgłoszeń nie stwierdziłem.

@mariusz9a
Nic dodać, nic ująć.

[babciagienia1p]

Czuję się zobowiązana przedstawić swoje stanowisko w sprawie bana, ponieważ w dyskusji funkcjonuje narracja jakobym obraziła @KC-KARLOS na privie.

Ja powiem tyle - jeśli komuś się tutaj nie podoba, zawsze można wyjść, bez bana, bez nerwów. Babcia słusznie go dostała...

A może zostało usunięte zanim to przeczytałeś?

...A skąd wiesz za co dostała bana? Co napisała, co zrobiła że tak się stało. Skąd to wiesz, że tak lekka ręką osadzasz, że się nie należało?

...Karlos wyjaśnił za co obie osoby zostały zbanowane (babcia za PW, a @Ciupaga za posta i co w nich mniej więcej było), więc wyjaśnienie jest, ale bez cytatów (w przypadku PW przez wzgląd na ich prywatny charakter, a jak było z postem Ciupagi już pisałem)...

...Jeśli Karlos poczuł się obrażony tym co napisała mu jedna lub druga osoba - to uważam przyznany ban za zasadny...

Dostałam ostrzeżenie za post w dyskusji czy czyszczenie kont leżaków, przez T-Mobile, jest usługą czy karą. Post nie został usunięty i nadal - po przeniesieniu z innymi postami - wisi w wątku.
viewtopic.php?f=22&t=132590&sid=960db0d ... f&start=80

@Remington
Owszem.
Zawsze przyjemniej jest dostać kupę w polewie czekoladowej, niż taką samą bezpośrednio na talerzyku...

Najciekawsze, że nie zbanował mnie adresat posta - @Remington, tylko @KC-KARLOS. Ponoć post był zbyt mocny. Nie było żadnych obelg z mojej strony. W trakcie korespondencji na priva, zaczętej przez @KC-KARLOS (nawet nie spodziewałam się, że coś mi przyśle po ostrzeżeniu), odpowiedziałam przypominając jego określenia, które były bardziej "mocne" niż moje.

To jest ostrzeżenie udzielone przez moderatora lub administratora forum:

To jest ostrzeżenie mające związek z twoim postem: viewtopic.php?f=22&p=1176475#p1176475.
Daruj sobie tak mocne komentarze.

Dziękuję za ostrzeżenie.

Swoich, bezpośrednich, określeń typu T-Debile, Srus, Flej już nie pamiętasz?

W sumie - możesz mnie od razu zbanować. Nie baw się w ostrzeżenia. Żaden problem.

Nie było innych wiadomości na privie.

W różnych dyskusjach - również w części technicznej - można spotkać (bardziej lub mniej wykropkowane) wulgaryzmy.
Odnoszę wrażenie, że moim przypadku, nawet użycie kultowych określeń, typu "motyla noga" czy "ja cię nie mogę", mogłoby spotkać się z ostrzeżeniem i banem.
Ciekawe, że miałam również zablokowany priv, co spowodowało sporo perturbacji w bieżącej korespondencji z Wami, a trochę tego było. Przepraszam za utrudnienia. Nawet w przypadku spektakularnego bana, dla @jarekt, była możliwość komunikacji z nim na privie.

Od momentu kiedy @KC-KARLOS został moderatorem, starałam się nie odnosić do jego postów (nie zawsze się udawało). Pisałam, zwracając się do innych użytkowników. Mimo to, widziałam uwagi w stylu "mącisz", "wprowadzasz w błąd" w sytuacjach kiedy opisywałam skutki różnych działań na fizycznie używanych przeze mnie kartach.

Dziękuję wszystkim za dotychczasową współpracę i nawiązane relacje. Z mojego punktu widzenia są one miłe i cenne. Po ostatnim wydarzeniu, na razie, straciłam zapał do pisania na forum. Będę starała się regularnie zaglądać na priva. Taka sytuacja będzie trudniejsza, bo bezpośrednie odnoszenie się do różnych problemów, poruszanych przez użytkowników forum, było dla mnie okazją do intensywnej nauki. Na privie będzie trudniej.




=======================================================================
PS. Tak na marginesie, przy okazji czytania Waszych postów.

...Ciupaga napisał w poście przed moderacją, "żebym zrzekł się moda i się uspokoił" - sorry, ale kim on jest, abym się jego słuchał? Ojcem?

W pewnym okresie swojego życia zawodowego, miałam w strukturze 700 osób , dla których byłam przełożoną. Zawsze wychodziłam z założenia, że warto słuchać co mają do powiedzenia. Szczególnie tych, którzy są najniżej w hierarchii i traktować - właśnie ich - z największym szacunkiem.

[Remington]

Czy doprawdy uważasz, że Karlos za niektóre teksty również nie otrzymał ostrzeżenia, zwróconej uwagi lub mojego „WYMODEROWANO”? Dawne przewinienia nie oznaczają jednak, że dziś występując w roli moderatora nie może on sam podjąć podobnych kroków. Zacytowana przez Ciebie treść Twojej wiadomości do niego wydaje się sugerować, że mu tego prawa odmawiasz.

Domyślam się, co w cytowanej treści mogło zostać odebrane jako obraźliwa wycieczka (choć niekoniecznie taka była intencja), ale nie mnie się w tej kwestii wypowiadać. Zupełnie jednak nie rozumiem w jakim celu prowokowałaś Karlosa do owego bana - po mnie podobne teksty od różnych osób spływały, widocznie po nim niekoniecznie.

...Ciupaga napisał w poście przed moderacją, "żebym zrzekł się moda i się uspokoił" - sorry, ale kim on jest, abym się jego słuchał? Ojcem?

W pewnym okresie swojego życia zawodowego, miałam w strukturze 700 osób , dla których byłam przełożoną. Zawsze wychodziłam z założenia, że warto słuchać co mają do powiedzenia. Szczególnie tych, którzy są najniżej w hierarchii i traktować - właśnie ich - z największym szacunkiem.

Słuszne słowa. Ja w pracy mam to szczęście, że mogę stosować podejście indywidualne. Na forum jest nieco inaczej - osób jest wiele i siłą rzeczy jednych zna się lepiej, a innych gorzej. Specyficzny użytkownik, zamieszczający posty w ponadprzeciętnej liczbie, w mojej ocenie niemal nic przy tym nie wnosząc do wartości merytorycznej forum, który w przeciągu zaledwie trzech miesięcy obecności wymagał aż osiemnastu naszych interwencji - jest raczej mało wiarygodnym doradcą dla moderatorów.

[biala1991]

Po wyjaśnieniach babciagienia1p jest już jasne, że tak jak się domyślałam cała ta rzekoma "obraza" Karlosa na priv to dmuchana bańka. Karlos poczuł się obrażony, bo zacytowano mu jego własne, dosadnie sformułowane posty. I tyle zostało z narracji podchwyconej przez pewnego forumowicza: "Musiała jakiś punkt regulaminu złamać albo rażąco, albo po raz wtóry..."
A że wielkie zarzuty o obrażaniu na priv (zainicjowanym zresztą przez Karlosa) okażą się górą, która urodziła mysz nietrudno było się domyślić po tym jak Karlos zareagował miesięcznym banem na tekst Ciupagi:

Ciupaga napisał w poście przed moderacją, "żebym zrzekł się moda i się uspokoił" - sorry, ale kim on jest, abym się jego słuchał? Ojcem?

Gratuluję Karlosowi, że pozbył się wartościowej i chętniej do pomocy innym forumowiczki, teraz bez przeszkód będzie mógł wygłaszać peany na cześć wiadomego operatora.

Zupełnie jednak nie rozumiem w jakim celu prowokowałaś Karlosa do owego bana

Proszę Remington nie idź tą drogą i nie próbuj wekslować winy na ofiarę, "bo miała za krótką spódniczkę", zaraz przyjdzie jakiś Mariusz i powie że ten ban to był na wyraźną prośbę babciagienia1p

[mariusz9a]

I tyle zostało z narracji podchwyconej przez pewnego forumowicza: "Musiała jakiś punkt regulaminu złamać albo rażąco, albo po raz wtóry..."

Znowu "pijesz" do mnie? To może przeczytaj z 10 razy cały tamten i ten wątek to zrozumiesz moje wypowiedzi, a nie wyrywasz z kontekstu całej dyskusji pojedyncze zdanie i traktujesz je jak wydanie wyroku. Nie wiedzieliśmy za co dostała bana, ale rzucać oskarżenia było łatwo bez żadnej wiedzy na ten temat. Moja wypowiedź to przypuszczenia, a nie osąd jak w Waszym wykonaniu i należy ją czytać z całością wątku a nie pół zdania wyrwanego z jakiegoś kontekstu. Taka drobniusieńka, acz jakże znacząca różnica. Osąd można wydawać teraz, jak wiesz o co chodzi a nie wtedy. I cały czas to mówiłem że wróci "babcia" (o ile się nie obrazi na całe forum) to się dowiecie o co chodziło (o ile sama będzie chciała o tym napisać), ale tego to już zapewne nie przeczytałaś - wszystko jest, możesz się wrócić w tych tematach i poczytać :-]
Ban był jaki był, nie mnie oceniać czy słuszny (np ja bym bana nie dał) - nie moja piaskownica i nie moje zabawki, Twoje zresztą też nie. To nie forum państwowe tylko prywatne. Jak komuś coś nie pasuje to zgłasza się do administracji portalu/forum a nie robi g... burze o 7-dniowego bana - jak dzieci w przedszkolu bijące się że Michałek poszedł za karę do kąta - żenujące, ile Wy macie lat? I to też już pisałem, i zapewne też nie przyswoiłaś tego tekstu :-]
Ech...

[biala1991]

Nie wiedzieliśmy za co dostała bana, ale rzucać oskarżenia było łatwo bez żadnej wiedzy na ten temat. Moja wypowiedź to przypuszczenia, a nie osąd jak w Waszym wykonaniu

Uważasz, że takie przypuszczenie:

A skąd wiesz za co dostała bana? Co napisała, co zrobiła że tak się stało. Skąd to wiesz, że tak lekka ręką osadzasz, że się nie należał?

insynuujące, że ban się należał, nie jest krzywdzące dla osoby, której to dotyczy? Jako powód podano obraźliwy priv do Karlosa co gdyby rzeczywiście miało miejsce bardzo źle świadczyłoby o babciagienia1p. Twoim zdaniem można bezkarnie sugerować, że babciagienia1p jest jakąś awanturnicą, która bez powodu obraża forumowiczów na priv, bo przecież to tylko przypuszczenie a nie osąd. Taka narracja sprawia, że błoto się przyklei a kiedy sprawa się wyjaśni to będziemy się wykręcać sianem, że to było tylko przypuszczenie.

a nie robi g... burze o 7-dniowego bana - jak dzieci w przedszkolu bijące się że Michałek poszedł za karę do kąta - żenujące

Przypominam, że udzielając się w tym wątku sam bierzesz udział w tej g..burzy

[mariusz9a]

O Boże... Trzeci raz mam Ci tłumaczyć to samo? Może jeszcze kilka razy przeczytaj te wątki to się coś rozjaśni w kontekście wszystkich wypowiedzi.

Przypominam, że udzielając się w tym wątku sam bierzesz udział w tej g..burzy

Dlatego to robię żeby wykazać tą dziecinadę, w którą Ty aktualnie brniesz, nie wiedzieć już po co

Także ja temat uważam za zamknięty Mówiłem że "babcia" wróci to pewnie napisze za co dostała czasowego bana? Wróciła, napisała - czy ban słuszny czy nie, niech każdy sam sobie oceni. Nie zgadzacie się to wyślijcie skargę do administracji zamiast bić pianę o zeszłoroczne kwiatki Do tego służy taka zakładka "kontakt" w "stopce" strony. Pewnie trzeba wybrać "inne", opisać sytuacje z forum i frrru poleci do zarządcy tego przybytku I tak trzeba było od razu, zamiast robić aferę koperkową Pisząc tu wygląda to jakbyście oczekiwali że sprawca zdarzenia sam wyda osąd w swojej sprawie i zmieni swoją decyzję (co byłoby żenujące), dlatego to jest dziecinada i bezsensowne bicie piany chyba właśnie robione specjalnie dla bicia piany. I jak się skończyło? Dla niektórych słabo :-] Czy kogoś coś to nauczyło? Oczywiście że nie.

[Remington]

@mariusz9a,
@biala1991 wie swoje i nie ma sensu byście się tu publicznie przekonywali. Ja odpuściłem i Tobie też to sugeruję.

[neotele]

Udzieliłem rzeczowej odpowiedzi pytającemu w wątku o Play, który pytał: "Dorwałem taki starter za 1 zł w żabie. Da się z niego dorwać coś neta min na miesiąc? ".
Podałem rozwiązanie: przeniesienie numeru do Orange i skorzystanie z obecnych tam promocji. (A nie chcąc robić off-topu w wątku o Play, odesłałem go do wątku o Orange).

Z nieznanych mi powodów moja porada została przez kogoś(?) anonimowo wymoderowana: viewtopic.php?f=22&t=89083&p=1178907#p1178907

Czy mogę prosić o informację, kto to zrobił i dlaczego?

[Remington]

Ja, ponieważ Twój post nie był związany z tematem wątku czyli taryfą Odnowa. Pozostawiłem jednak Twoją wskazówkę, że szczegóły można znaleźć w wątku o OFnK.

[neotele]

Pytanie było o możliwości startera Play odNOWA.
A moja rada (że w Play się nie uda) ale może przenieść nr do Orange i tam otrzyma, czego szukał, była jak najbardziej rzeczową odpowiedzią na zadane pytanie (Podałem absolutne minimum informacji dotyczące Orange i odesłałem do wątki Orange).

Jeśli już bawisz się w moderację (tu nieuzasadnioną wg mnie), to proszę dodaj, że chodziło o przeniesienie, bo bez tej informacji, to co pozostało z mojej wypowiedzi po moderacji, jest kompletnie nieczytelne.

[Remington]

Nie bawię się - napisałeś o przeniesieniu, promocjach, doładowaniu - to aż się prosiło o pytania, czyli off-top tylko by się mógł rozrosnąć. Wątek jest o Odnowie, a nie szukaniu alternatyw, więc to co pozostało wraz ze wskazaniem Orange i dopiskiem o jaki prosiłeś, jest wystarczające.

[mariusz9a]

To teraz moja historia - miałem nie pisać, ale w sumie dlaczego nie... Niech ludzie wiedzą (o ile pan KC-KARLOS nie zmieni tego wpisu).

Dlaczego @KC-KARLOS nie zna regulaminu portalu? Ten pan nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie dotyczące wskazania mi punktu regulaminu według którego dał mi ostrzeżenie. A napisanie mu że sprawa poleci do władz portalu, skutkowało szantażowaniem mnie że dostanę bana - po czym go oczywiście dostałem. Natomiast ktoś mnie odblokował, możliwe że on sam po przemyśleniu tematu. To jak będzie panie KC-KARLOS? Przeczytałeś już ten regulamin i podasz punkt czy nadal nie?
Sprawy nie da się zobaczyć bo usunął wypowiedzi wszystkich, w tym swoje, z tego tematu. Ale kto się w nim udzielał i kto go przeczytał wie o co chodzi.

PS. Nie twierdze że dostałem ostrzeżenie niesłusznie - może słusznie, może nie słusznie - mam to w d..., ale on jako moderator ma obowiązek poinformować mnie który punkt regulaminu złamałem, a nie potrafi tego zrobić :-/


Po tylu latach działalności tutaj mam jedno podsumowanie - żenująca dziecinada - nie dziwię się wcale ze kto bardziej wartościowy ze starych wyjadaczy, to omija to forum szerokim łukiem z powodów właśnie poczynań moderacji i administracji. Róbcie tak dalej a zostanie tu kółko wzajemnej adoracji

[Remington]

jako moderator ma obowiązek poinformować mnie który punkt regulaminu złamałem, a nie potrafi tego zrobić :-/

Nic mi nie wiadomo o takim obowiązku.

Sprawy nie znam to się nie wypowiem, ale odpowiedzi odnośnie regulaminu mogę udzielić - cała aktywność moderatorska odbywa się zgodnie z §11.3 Regulaminu:

Przez Moderację rozumie się ocenę Treści zamieszczanych przez Użytkowników, zarządzanie treścią Serwisu oraz Kontami Użytkowników, dbanie o porządek na Serwisie i zapewnienie właściwego poziomu językowego i merytorycznego Treści oraz zgodności Wpisów z tematyką Serwisu.

[mariusz9a]

W związku że nie odpowiadasz na PW itd, proszę o usunięcie mojego konta z forum/portalu. Dziękuję

[Remington]

Prośba @mariusz9a została przekazana administracji portalu - nie bez żalu.

Poczułem się w obowiązku zapoznania się ze sprawą.

W wątku o taryfie T-Mobile Go, @mariusz9a opublikował post w całości skupiony na krytyce wobec @KC-KARLOS jako uczestnika dyskusji. Niewątpliwie był to post o osobie i w negatywnym wydźwięku, choć nie był on otwarcie agresywny. Post ten został słusznie usunięty, a za wycieczki osobiste należało się ostrzeżenie. Późniejsza dyskusja między oboma panami faktycznie poskutkowała „wakacjami” dla @mariusz9a, trwającymi jednak zaledwie 6 minut, warto więc docenić, że Karlos błyskawicznie się zreflektował i de facto żadnych konsekwencji dla Mariusza nie było.

Poinstruowałem Karlosa w kwestii regulaminu, lecz choć pytanie o ten właśnie punkt przelało czarę goryczy, to w mojej ocenie ma on najmniejsze znaczenie w tej dyskusji, gdyż w sposób ogólny sprowadza się do pilnowania porządku na forum.

Tu należy się dygresja. Z żalem rozstajemy się z jedną z czołowych postaci PlusForum. Jeszcze zanim tu trafiłem, jako wówczas nowy klient Plusa próbowałem zadać tam pewne pytanie. Choć na wielu forach się w życiu udzielałem, to nigdzie nie potraktowano mnie tak jak tam - już po piewszym pytaniu ws. oferty (które usunięto) dostałem litanię jakie to reguły złamałem itd. itp. Skoro z taką „wyrozumiałością” tak tam się podchodzi do początkującego szukającego pomocy użytkownika, to odpuściłem i więcej tam mnie nie ujrzeli. Pozostało wrażenie, że tam to się nie patyczkują tylko pacyfikują każdego kto przed zadaniem pytania nie prześledzi wszystkich wątków.

Gdy jakiś czas później zostałem zaproszony do objęcia funkcji moderatora tutaj, miałem w pamięci tamtą sytuację i stale dbam o to, by szukający tu pomocy znajdowali ją o ile to możliwe, nawet jeśli pytają po raz setny o to samo. Miałem też cichą nadzieję, że widząc życzliwe, ludzkie wobec szukających pomocy podejście tutaj, moderatorzy PlusForum także staną się bardziej tolerancyjni - nie wiem jednak z jakim skutkiem.

Żałuję, że @mariusz9a podjął taką decyzję. Cóż, szanuję ją i dziękuję mu za dotychczasowy wkład i rady jakich udzielał.

[biala1991]

Czytam, że chodzi o dyskusję w wątku o T-Mobile GO więc podejrzewam, że może to mieć związek ze mną. Lukjac zadał pytanie o pobranie opłaty w sytuacji kiedy na koncie są środki podstawowe i promocyjne, Karlos odpowiedział, że opłata zostanie pobrana ze środków promocyjnych co jest niezgodne z prawdą, Babciagienia1p napisała, że w takiej sytuacji opłata pójdzie ze środków podstawowych i to była rzeczowa odpowiedź skierowana do pytającego, kompletnie nie odnosząca się do pomyłki popełnionej przez Karlosa (można to sprawdzić, bo to jedyny niewycięty przez wiadomo kogo post) i na tym sprawa mogła się zakończyć ale Karlosa bardzo bolała rysa na pielęgnowanym przez niego wizerunku nieomylnego dlatego swoim zwyczajem zaczął odwracać kota ogonem i tuszować swój błąd pisząc nie na temat o sytuacji kiedy na koncie są wyłącznie środki promocyjne. Śmiałam się z tych jego wygibasów a moje posty wyleciały (co było do przewidzenia), najlepsze że Karlos wykorzystał okazję, żeby razem z moimi usunąć też swój z błędem, tak żeby nie było śladu po jego pomyłce.
Nie wiem co pisał mariusz9a, bo Karlos z nożyczkami reaguje błyskawicznie, myślę jednak że mógł skrytykować manipulacje Karlosa za co został zbanowany i teraz rezygnuje. Mariusz9a to kolejny wartościowy forumowicz, którego "ma na koncie" Karlos, babciagienia1p nie udziela się już tak chętnie jak dawniej.

Szczytem jest, że dzisiaj Karlos pod postem babciagienia1p (jakby nigdy nie było czystki, której dokonał) domagał się potwierdzenia czegoś o co lukjac wcale nie pytał.

Post babciagienia1p do lukjaca:

W sytuacji, którą opisałeś, środkami promocyjnymi nie opłacisz dniówki XXS. Środki promocyjne będą do wykorzystania dopiero po zniknięciu środków na głównym koncie.

A Karlos coś w stylu (piszę z pamięci):
Babciagienia1p ale potwierdzasz, że kiedy na koncie są tylko środki promocyjne to można nimi płacić? TAK czy NIE?

Babciagienia1p ma potwierdzać coś czego nie kwestionowała, bo nie taki przypadek był przedmiotem pytania. I jeszcze to żądanie "TAK czy NIE?" nieważne, że nie ma związku z tematem, grunt żeby zostało potwierdzone i Karlos miał ostatnie słowo
Odpowiedziałam za babciagienia1p i oczywiście natychmiast zostałam wycięta ale chyba zrozumiał, że jego post z żądaniem potwierdzenia był bezczelny i go również usunął. Tak wygląda moderacja (albo raczej manipulacja) w wykonaniu Karlosa.

[Remington]

Odpowiedziałam za babciagienia1p i oczywiście natychmiast zostałam wycięta ale chyba zrozumiał, że jego post z żądaniem potwierdzenia był bezczelny i go również usunął. Tak wygląda moderacja (albo raczej manipulacja) w wykonaniu Karlosa.

Ostatnio każdą czynność moderatoską traktujesz jako przejaw złej woli - podobnie jak poprzednio gdy nie dałaś sobie przetłumaczyć okoliczności przeniesienia Twojego wpisu, czym de facto insynuowałaś mi kłamstwo. Skoro tak, to dalszą dyskusję z tak nastawioną osobą uznałem za bezcelową.

Post Karlosa i swój znajdziesz w Koszu w wraz z moim wyjaśnieniem, że wyciąłem off-topa (w istocie zgadzając się z tym co o tym pobocznym wątku napisałaś). Skoro jednak znów wiesz lepiej…

[biala1991]

Remington
Jeśli to Ty usunąłeś to agresywne żądanie a nie sam autor to tym gorzej świadczy to o Karlosie, bo podejrzewałam go o refleksję.

Jak mam zakładać dobrą wolę pewnego moderatora w opisywanej sytuacji? Rozumiem, że "musiał" skasować moje posty, w których napisałam, że próbuje przykryć swój błąd uciekając w dyskusję nie na temat ale dlaczego tak skrupulatnie wygumkował swój post z błędną odpowiedzią? wystarczyło dopisać sprostowanie ale wtedy na forum wisiałby dowód jego kompromitacji a Karlos nie może na to pozwolić W dodatku na tym błędzie "przyłapała go" babciagienia1p, którą niedawno zbanował bez powodu.

Ciupaga
może problem rozwiąże nie wchodzenie do tematu o moderacji