Pracuję w jednym z salonów pewnej sieci komórkowej. Są u nas telefony przeznaczone na sprzedaż i telefony przeznaczone do ekspozycji, które po jakimś czasie również są sprzedawane w cenie promocyjnej jako używane. Niestety ostatnio zauważyliśmy, że w szafie brakuje jednego telefonu przeznaczonego na ekspozycję. Żaden z klientów nie mial do tego miejsca dostępu. Jedyna możliwość to kradzież któregoś z pracoeników lub ewentualnie telefon się gdzieś zawieruszył, gdyż ładowarka zostala, bo często jej używamy. Jednak szukaliśmy i nie znaleźliśmy. Jako że w telefonie nigdy nie była włożona karta SIM to czy jest jakaś szansa na odzyskanie go przez policję? Czy oni w ogóle zajmą się taka sprawa? Pytam, ponieważ będziemy musieli ponieść odpowiedzialność finansową....
- Tu można pisać o wszystkim w jakikolwiek sposób - ale bez używania wulgaryzmów i obrażania innych.
Jeżeli telefon jest włączony i zalogowany do jakiejś sieci to jest teoretycznie techniczna możliwość namierzenia takiego sprzętu. A w praktyce? Pewnie zależy kto się taką sprawą zajmie...
Był to telefon na jakimś systemie operacyjnym (Android, Windows, iOS)? Konfigurował ktoś na nim jakieś konto? Jeśli tak to można użyć ze strony konta funkcji odnajdowania urządzenia lub załączenie dzwonka nawet gdy telefon jest wyciszony. Jeśli telefon jest zalogowany do sieci WiFi to może go odszukasz.
Pracując w salonie zawsze konfigurowałem urządzenia z naszym demonstracyjnym kontem gmail lub outlook.
Oczywiście jeśli nie znajdziecie telefonu, możecie zgłosić kradzież na policji jednak czy zostanie on odszukany - małe prawdopodobieństwo.
Pracując w salonie zawsze konfigurowałem urządzenia z naszym demonstracyjnym kontem gmail lub outlook.
Oczywiście jeśli nie znajdziecie telefonu, możecie zgłosić kradzież na policji jednak czy zostanie on odszukany - małe prawdopodobieństwo.
Jeśli macie IMEI i jakikolwiek dowód na to, że ten telefon był Wam powierzony, to idźcie na policję. Przyjmą zgłoszenie i sprawdzą jaki nr loguje się z tego urządzenia - to robią standardowo i jest szansa odzyskania. Jeżeli złodziej zmienił w nim IMEI, to nie da się złapać.
Nie macie kamer w salonie? u nas w Play są
Szanse raczej marne. Sama kiedyś straciłam telefon (zgubiłam albo mi ukradli). Próbowałam go znaleźć, ale jak się okazało, telefon był wyłączony (ja go nie wyłączałam, ktoś inny widać musiał, bo inaczej byłby sygnał - czyli ukradziony/znaleziony przez kogoś został) i musiałam blokować numer. Całe szczęście, że miałam końcówkę umowy, to od razu poszłam do sieci i załatwiłam sobie nowy telefon.
Cień szansy zawsze zostaje ale raczej nie liczyłabym na wiele. Mój tata kiedyś zgubił i telefon i dokumenty ale miał szczęście bo znalazł się jeden uczciwy i wszystko mu odesłał pocztą. Z portfela nie zniknął nawet grosz.