W telegraficznym skrócie, kupiłem telefon, który był wzięty na raty. W wyniku powstania zaległości w płatnościach poprzedniego właściciela, operator zablokował telefon (nieaktywne ikony aplikacji, istnieje możliwość odbierania wiadomości i połączeń, ale nie można ich wykonać). Zadłużenie zostało spłacone, a telefon w dalszym ciągu jest zablokowany. Walka z operatorem trwa już prawie 2 miesiące. Oni twierdzą, że blokada została zdjęta, a ja tłumaczę, że nie. Zostały nadane uprawnienia do odinstalowania aplikacji INFO, niestety po kliknięciu OK nic się nie zmienia. Telefon nadal posiada blokadę. Słowo przeciwko słowu. Trzy tygodnie temu złożona została reklamacja w salonie Plusa, na którą do dnia dzisiejszego nie odpowiedzieli (wypowiedzenie umowy na numer telefonu oraz zwrot kosztów telefonu, który stał się cegłą z tytułu winy operatora- nie potrafienia odblokowania telefonu tym samym bezprawnego zajęcie mojego mienia). Spychologia na każdym kroku. Salon kieruje na infolinię, infolinia twierdzi, że blokadę zdjęto i uważa, że telefon jest uszkodzony, salon Samsunga twierdzi, że telefon jest sprawny i jest to wina najprawdopodobniej nieumiejętnego zdjęcia przez operatora oprogramowania blokującego, ale bez przyjęcia na serwis, sformatowania telefonu nie wyda takiej opinii. Nie mam zamiaru tracić pieniędzy (przyjęcie na serwis wiąże się z kosztami) ani danych aby udowadniać, że Ziemia jest okrągła.
Brakuje już mi sił więc będę zobowiązany za jakąkolwiek pomoc.