Kilka dni temu wróciłem z wakacji w Chorwacji i Czarnogórze. Przed wyjazdem specjalnie przeniosłem numer do A2mobile żeby mieć duży pakiet internetu w UE bez żadnych dodatkowych opłat. Co prawda Czarnogóra jest poza UE, ale w Chorwacji internet miałem bez żadnych dodatkowych opłat.
No i zaczął się cyrk. O ile karta A2mobile bardzo dobrze działała w Chorwacji, roaming szybko się przełączał, internet śmigał, to po przekroczeniu granicy z Czarnogórą okazało się że karta nie loguje się do żadnej sieci automatycznie, a przy ręcznym wyszukiwaniu wszyscy operatorzy mieli status "sieci zabronione". BOK A2mobile napisał mi, żeby ręcznie wymuszać logowanie do sieci, nawet jeśli się ma status "zabroniona". Nic z tego nie wychodziło. Karta po 2 dniach nagle sama zalogowała się do jednego z operatorów, po czy parę godzin później karta wylogowała się a sieci znów miały status "zabronione". I tak w kółko, choć w ustawieniach miałem ustawiony romanig-zagraniczny. W telefonie miałem druga kartę Orange która w tym czasie bez problemu logowała się do czarnogórskich sieci.
I na koniec ceny a2mobile w Czarnogórze: wykonanie połączenia/odebranie 5 zł, wysłanie sms 2 zł, wysłanie mms 8 zł.
Ceny w Orange (na kartę): wykonanie połączenia 4,94 zł, odebranie 2,02 zł, wysłanie sms 1,51 zł, wysłanie mms 3,03 zł.