Zastanawiam się, jak to jest, że każdemu się wydaje takie proste. Wyłączyć roaming tu i tam. Serio? Naprawdę myślicie, że macie większe kompetencje i wiedzę od ludzi, którzy podejmują takie decyzje, którzy mają wgląd w najróżniejsze statystyki z każdego BTSa, oczywiście nie w oderwaniu od danych finansowych? I naprawdę myślicie, że pójście na żywioł na produkcji to jest najlepsza metoda testów - "wciśnijmy guzik i niech się dzieje co chce, najwyżej rzecznik będzie musiał znowu coś naściemniać"?
Dowiesić się do innych opów tu i tam. Tak? Tak po prostu dowiesić się? Bez żadnego zezwolenia, bez protestów - no bo wtedy mieszkańcy nie mają prawa protestować, a wieszać anteny na istniejącym obiekcie można do woli. Życie jest piękne, nie?
A porównywanie P4 do Amber Gold czy nawiązywanie do sytuacji na giełdzie świadczy o kompletnym niezrozumieniu biznesu, księgowości i sprawozdań finansowych. O roli/znaczeniu/wiarygodności tzw anali (giełdowych), czy praw, którymi się rządzi giełda, można by wiele pisać, tylko to nie miejsce na to. A snucie rozważań na podstawie wyników giełdowych to jest wyższa szkoła jazdy na oparach absurdu - kto ma styczność z parkietem, to dobrze o tym wie.
Reasumując: irytuje mnie momentami RK, kibicuję P4 żeby jak najszybciej przeszedł "na swoje", ale ponieważ z nieco innej działki mam doświadczenie, że efekt motyla naprawdę istnieje i wszystko ma swoje powody, to choć sobie mogę pomarudzić pod nosem, to zdaję sobie sprawę z pewnych ograniczeń sprzętowo-biznesowych. Aczkolwiek nie zaprzeczam, fajnie sobie ponarzekać i posłuchać nieświadomych problemów ludzi przy ognisku
Ps. a żeby było trochę na temat, to Play i tak rządzi. Mija 2 lata i nadal jestem zadowolony z ich usług. Zasięgowo jest coraz lepiej, apka/obsługa klienta wymiatają, oby tak dalej (tak, wiem, miliony much nie mogą się mylić
).
W Poznaniu są miejsca gdzie potrzeba dosztukować kilka stacji więc tam na razie backup w postaci roamingu klientom nie zostanie zabrany. 
