Kilka nowości z terenu Warszawy:
- 5345, 1368440. LTE 1800 w okolicach granicy Śródmieścia i Żoliborza, okolica Warszawy Gdańskiej
- 6308, 1614923 L2600, 1614913 L2600, 1614921 L2100. Ursynów, Pyry, okolica Baletowej. Pasowałaby stacja: ul. Puławska 436 (dach budynku - Salon Meblowy Kler) ale tam są inne cidy (?). Przebudowali tą stację?
Pierwsze wrażenia z VoLTE w Play. Nie wiem gdzie to opisywać bo w zasadzie temat sieci ma wpływ na połączenia. A więc tak. Połączenie Play, S8, XEO, VoLTE - > Orange, S7, OPV, VoLTE jest jakoś takie ciche. Ustawiłem głośność na maksa by słyszeć rozmówca. Jakość taka nieco plastikowa, "nienaturalna".
"Zabrałem" telefon od razu na "ciężki" odcinek czyli trasa Konstancin-Jeziorna - Góra Kalwaria. Tam i z powrotem. Połączenie zainicjowałem w pobliżu CKR na Gąsiorowskiego. Trzymało L800 ze stacji na Mirkowskiej. Głos był cięty niemiłosiernie ale połączenie twardo trzymało się LTE. Dopiero gdy wyjechałem ul. Od Lasu na DW 724 połączenie miało normalną jakość. Dalej było w miarę. Logowałem się do stacji za Wisłą 6-15km :/ ale była ciągłość połączenia. Na problemy liczyłem w lasku między Brześcami i Wólką Dworską. Nie zawiodłem się!
wyglądało to tak:
VoLTE (L800) -> U900 -> RK T-Mobile.... G900. Połączenie utrzymane.
Dojechałem do Góry Kalwarii gdzie są stacje własne. Stanąłem obok Polsportu i dyskontu na L. Czekam, czekam, czekam. Terminal twardo siedzi w RK mimo odległości około 1,2-1,6km od stacji. Sam wymusiłem powrót do zasięgu macierzystego. Trasa powrotna - było nieco inaczej w lasku j.w., gorzej.
VoLTE (L800) -> U2100 i drop -> RK T-Mobile :/
Potem już do Konstancina czekałem by zainicjować połączenie VoLTE ale uparłem się, że terminal ma sam wrócić do zasięgu macierzystego. Nie doczekałem się. Skończyłem jazdę a terminal cały czas był w RK. Po drodze minąłem stacje w odległości około 200m i 800m.
No niestety. Można stanąć na głowie ale bez stacji własnych zabawa z RK jest jak dla mnie nie do zaakceptowania. Poczekam aż odpalą stację w Cieciszewie. Niestety póki co nie ma widoków na poprawę w centrum Konstancina.
Telefon nic nie chciał doagregować. Coś się posypało ewidentnie.
