A tak transfer dziesiątek i setek GB z tej "promo" jest widoczny w bilingu/historii (kolejno około 80GB, 90GB, 110GB i 140GB - wszystkie te sesje kosztowały tytułowe 1zł):
(zamazałem miesiąc, dzień, godzinę i mniej znaczące cyfry transferu oraz usunąłem kolumnę "Numer")
Transfer tak naprawdę kosztuje mnie 0zł ponieważ w ramach ciągłych rekompensat za niedziałające lub źle działające usługi (a jest tego sporo w TM), T-Mobile na mój wniosek (lub nawet bez mojej zachęty) nieustannie doładowuje mi wszystkie reklamowane numery...
W każdym razie NIGDY nie doładowałem żadnego z numerów, na których prowadzę testy tego nielimitowanego neta z tej "promo".
A same startery kosztowały mnie 6 groszy za sztukę licząc już z wysyłką. Oczywiście kupiłem sobie większą ilość do takich zabaw
.