Nie są to żale, ale spostrzeżenia wynikające z moich doświadczeń. Jest to wierzchołek góry lodowej, nie rozwijam zanadto, aby nie podpaść pod "mowę nienawiści".
T-Mobile - dziurawy, źle działający system (właściwie sterowany ręcznie, usługi aktywowane przez konsultantów, bo inaczej nie można), często znikające środki w dziwnych okolicznościach. Nowa aplikacja mobilna całkowite dno, niedziałające od miesięcy, komentarzami na ten temat nie przejmują się. Ograniczenie do 15 Mbps np. w ofertach na kartę.
Play - kiepska jakość rozmów, likwidacja przydatnych funkcji (np. telefon.play.pl, bramka SMS itd.) obsługa klienta żenująca, łącznie z tą na ich forum. Pracownicy działający anonimowo każą zakładać zgłoszenia i udają, że przekazują je gdzieś dalej pozorując pomoc. Do tego najczęściej nie znają oferty, ani procedur swego pracodawcy, o takich drobnostkach jak prawo telekomunikacyjne nie wspominając.
Orange - obsługa salonów tragiczna, nieuczciwość i niekompetencja do kwadratu. System mułowaty, trzeba czekać czasem kilka dni na aktualizację danych po doładowaniu itp. O dziwo na ich forum większa swoboda wypowiedzi niż np. na forum Play.
Plus - lichy zasięg i to w mieście. Nędzna oferta na kartę, drogo, ale nie przekłada się na jakość.