@biala1991, była informacja bezpośrednio od T-Mobile, że działają doładowania poprzez www.doladowania.t-mobile.pl (ja tego nie weryfikowałem czy faktycznie nie ma problemu).
- Wszystko, co dotyczy awarii w sieciach stacjonarnych i komórkowych.
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
Przenoszenie numerów padło
No właśnie, ciężko zweryfikować. Może się skończyć pobraniem kasy i brakiem doładowania. Nie wiem czy zasilenie z telefonu abo to nie bezpieczniejsze rozwiązanie? przynajmniej łatwiej będzie reklamowaćjarekt pisze: ↑02 lut 2019, 12:36@biala1991, była informacja bezpośrednio od T-Mobile, że działają doładowania poprzez www.doladowania.t-mobile.pl (ja tego nie weryfikowałem czy faktycznie nie ma problemu).
A może ktoś próbował doładować bezpośrednio z telefonu na kartę poprzez Usługi Sim? Tam się wpisuje kod doładowujący ale nie wiem jak to dokładnie działa, bo nigdy nie korzystałam
@Mixiorek
Nie będę się z Tobą kłócił bo nie miałem takiego zamiaru. I nie pisz mi, że nie mam pojęcia bo sam go nie masz. Nie jesteś specjalistą w tej dziedzinie, ja również.
Mogę Ci tylko powiedzieć, że systemy bezpieczeństwa i p.poż w każdej chwili mozna przeprojektować nawet nie istniejącym budynku, tylko potrzeba na to hajs oraz czas na wszystkie dokumenty i zgody.
Jak TMobile stawiało DC to obok nie było spożywki.
Myślisz, że DT wszedł na obiekt tworząc swoje DC i rozstawił swoje zabawki?
Sprzęt za miliony musiał mieć zabezpieczenie i na pewno miał oddzielnym systemem przeciwpożarowym. Na pewno również doszło do jakiś modernizacji systemów bezpieczeństwa budynku, bo system przy budowie miał za zabezpieczenie tylko chronić budynek a nie DC TM
My nie wiemy co dokładnie tam zaszło. Może systemy zadziałały dobrze jeśli chodzi o sprzęt ale budynek na tyle oberwał po pożarze, że musieli niezwłocznie opuścić obiekt? Może przy tylu hektolitrów środków gaśniczych wszystko zostało zalane? Może groziło zawalenie i musieli tylko zrobić "black out"? Pytań jest wiele.
To wszystko są tylko domysły z naszej strony.
Oczywiście jak to przeciętny Polak i nasza mentalność- znamy się na wszystkim i oczywiście w "szklarni" jak to napisałeś zrobili DC.
Dla mnie to czepianie się. Coś zawiodło a my nie wiemy co? A może system bezpieczeństwa był źle zaprojektowany? Może był dobrze a uległo coś awarii i nie zadziałało? Może inne czynniki o których nie mamy pojęcia.
Agregaty, które są zasilaniem awaryjnym zostały wyłączone na polecenie straży pożarnej, ponieważ tam było paliwo.
Co innego jest pożar sprzętu w środku a co innego pożar budynku.
Dla mnie osobiście mają nauczkę. Nie robi się centralizacji swoich systemów. Ale podobnie robi Plus Orange i Play. U nich również pożar na jakimkolwiek obiekcie wysypie systemy. A dlaczego? Bo chodzi o koszty. Teraz pewnie konkurencja widziała co się stało i w swoje systemy zacznie ingerować i poprawiać, bądź nie.
PS Kiedyś byłem świadkiem pożaru na statku nadbudówki na Ro-Ro. Nawet najnowoczesniejszy sprzęt nie dał rady przy takiej temperaturze. Statek poszedł na dno.
@p2225 @kozien70
A może Plus wojuje, że się tylko zgodzi na reshuffling jak O i TM podzielą całkowicie swoje pasma i nie będę się niczym dzielić? Nie znamy rozmów za kulisami i nie wiemy jakie warunki kazdy operator stawia.
Ile teraz w sumie pasma mają obecnie TM i O na GSM900 i GSM1800. Orange jeśli chodzi o G900 to chyba słabo....
Nie będę się z Tobą kłócił bo nie miałem takiego zamiaru. I nie pisz mi, że nie mam pojęcia bo sam go nie masz. Nie jesteś specjalistą w tej dziedzinie, ja również.
Mogę Ci tylko powiedzieć, że systemy bezpieczeństwa i p.poż w każdej chwili mozna przeprojektować nawet nie istniejącym budynku, tylko potrzeba na to hajs oraz czas na wszystkie dokumenty i zgody.
Jak TMobile stawiało DC to obok nie było spożywki.
Myślisz, że DT wszedł na obiekt tworząc swoje DC i rozstawił swoje zabawki?
Sprzęt za miliony musiał mieć zabezpieczenie i na pewno miał oddzielnym systemem przeciwpożarowym. Na pewno również doszło do jakiś modernizacji systemów bezpieczeństwa budynku, bo system przy budowie miał za zabezpieczenie tylko chronić budynek a nie DC TM
My nie wiemy co dokładnie tam zaszło. Może systemy zadziałały dobrze jeśli chodzi o sprzęt ale budynek na tyle oberwał po pożarze, że musieli niezwłocznie opuścić obiekt? Może przy tylu hektolitrów środków gaśniczych wszystko zostało zalane? Może groziło zawalenie i musieli tylko zrobić "black out"? Pytań jest wiele.
To wszystko są tylko domysły z naszej strony.
Oczywiście jak to przeciętny Polak i nasza mentalność- znamy się na wszystkim i oczywiście w "szklarni" jak to napisałeś zrobili DC.
Dla mnie to czepianie się. Coś zawiodło a my nie wiemy co? A może system bezpieczeństwa był źle zaprojektowany? Może był dobrze a uległo coś awarii i nie zadziałało? Może inne czynniki o których nie mamy pojęcia.
Agregaty, które są zasilaniem awaryjnym zostały wyłączone na polecenie straży pożarnej, ponieważ tam było paliwo.
Co innego jest pożar sprzętu w środku a co innego pożar budynku.
Dla mnie osobiście mają nauczkę. Nie robi się centralizacji swoich systemów. Ale podobnie robi Plus Orange i Play. U nich również pożar na jakimkolwiek obiekcie wysypie systemy. A dlaczego? Bo chodzi o koszty. Teraz pewnie konkurencja widziała co się stało i w swoje systemy zacznie ingerować i poprawiać, bądź nie.
PS Kiedyś byłem świadkiem pożaru na statku nadbudówki na Ro-Ro. Nawet najnowoczesniejszy sprzęt nie dał rady przy takiej temperaturze. Statek poszedł na dno.
@p2225 @kozien70
A może Plus wojuje, że się tylko zgodzi na reshuffling jak O i TM podzielą całkowicie swoje pasma i nie będę się niczym dzielić? Nie znamy rozmów za kulisami i nie wiemy jakie warunki kazdy operator stawia.
Ile teraz w sumie pasma mają obecnie TM i O na GSM900 i GSM1800. Orange jeśli chodzi o G900 to chyba słabo....
Zapowiada się ciekawie, bo na poniedziałek mam wyznaczoną datę przeniesienia numeru z "Ery Domowej" na VoIP do innego operatora.
Dzwoniłem wczoraj do BOK, bo znajomemu nie działa LTE w abonamencie z zapytaniem czy usługa jest aktywna w systemie to konsultant mi oznajmił, że nie mają dostępu do systemu.
Smsy działają więc może tak?
Wyślij bezpłatny SMS pod numer 80116 o treści: KWOTA DOŁADOWANIA.NUMER DOŁADOWYWANY np. 25.602960200 (w miejsce przykładowego numeru wpisz numer osoby, której chcesz doładować konto).
Dotyczy doładowania przy pomocy telefonu abo
Mogłem obstawiać w ciemno którzy fanboye T-Mobile będą na forum "umierać" za tą firmę nawet jeżeli fakty są takie jakie są.
Napiszę wprost:
1. Nie wiesz na czym się znam
2. Brniesz w systemy bezpieczeństwa, modernizacje, przeprojektowanie w momencie gdy za ścianą możesz mieć zawsze tykającą bombę. T-Mobile moim zdaniem dla systemów krytycznych nigdy nie powinno wybrać miejsca (fizycznego budynku), który z kimś dzieli. Wybrało i to był grzech pierworodny. Podałem Ci przykład Beyond, Atmana, na które pewnie nie spojrzałeś. Wiesz co je łączy? To, że ktoś projektując budynki myślał co tam będzie i to są budynki tylko na potrzeby tych firm. Myślał też o tym jak ważne jest fizyczne bezpieczeństwo lokalizacji
3. "Jak TMobile stawiało DC to obok nie było spożywki." Ludzie! Nie wierzę w to co czytam bo to są argumenty właśnie Janusza z bazaru a nie ponoć poważnej niemieckiej korporacji, od której mam prawo wymagać najwyższych standardów.
To park logistyczny a TMobile wynajmuje część hali. Myśleli, że pozostała część będzie stała pusta a inwestor od parku logistycznego będzie tam trzymał powietrze?
Napisz to samo Atmanowi i Beyond. Ktoś wjedzie na ich działki i wybuduje im magazyn ze spożywką.
4. "Sprzęt za miliony musiał mieć zabezpieczenie i na pewno miał oddzielnym systemem przeciwpożarowym." To teraz niech chusteczkami przecierają ten sprzęt za miliony i po kolei odzyskują, testują każdy serwer. Gdyby ktoś pomyślał wcześniej nie trzeba by było tego robić.
5. Nie wiem jakie firmy trzymają w DC TMobile swoje dane ale gdybym był osobą z banku lub innych ważnych instytucji i miał tam dane to już zlecał bym audyt gdzie są trzymane te dane i jak fizycznie wygląda obiekt. A na koniec umowy przeniósł bym dane do innej firmy
6. Brniesz cały czas w systemy ppoż, co zawiodło itp. Zawiodły dwie rzeczy:
- ktoś wybrał to konkretne miejsce
- ktoś projektował infrastrukturę sieciową tak, że systemy krytyczne zostały skupione w tym miejscu. Po swoim przykładzie i nie tylko wiem, że wystarczyła awaria w tym jednym miejscu by wysadzić w powietrze nasze usługi. Gdybym myślał tak jak TMobile to firma, w której pracuję już by stanęła. Mieliśmy plan B i C. Jak się okazuje to jest dla mnie i firmy niewystarczające i pracujemy już nad wdrożeniem planu D na wypadek takich sytuacji
7. W moich oczach TMobile straciło bardzo wiele i następnym będę ostrożniejszy w wiarę iż niemieckie korpo trzyma standardy. Niestety nie mogę sprawdzać zawsze trzy razy wszystkiego bo po pierwsze doprowadzam w ten sposób siebie do paranoi a po drugie nie ma czasem możliwości sprawdzić wszystkiego i wszystkich
To, że nikt nie zginął ani nie został ranny (nie było doniesień) to w tej sytuacji jedyna dobra informacja. Cała reszta to już muł i dno.
Po złym wyborze lokalizacji jest druga najważniejsza sprawa. Jak projektowane są krytyczne systemy? Jedna lokalizacja wypada (pożar, katastrofa samolotu, wybuch cysterny, która dowozi paliwo do agregatów, szaleniec) to chyba powinien być plan przełączenia całości na lokalizacje B, C, D itp. Ja rozumiem, że sieć przez pewien czas chodzi niestabilnie ale przychodzi noc i wszystko po kolei wstaje i następnego dnia większość chodzi jak trzeba i przez kolejne godziny, dni sprawdzamy resztę.
Można mieć najnowsze i najlepsze serwery. Najlepszych specjalistów ale jeżeli robi się grzechy pierworodne to zostaje modlitwa.
Nadal nie działa nasze główne łącze symetryczne za grubą kasę. Nie działają w kraju radiolinie zapewniające łączność, internet i stacjonarki. Generalnie biznes i instytucje padły...
KNF padł bo przetarg wygrał TMobile...:
https://twitter.com/sfidelek/status/1091422825154600961
Był obiekt Polkomtela, który wygląda o niebo lepiej niż to co było w parku logistycznym na Annopolu. Orange o ile dobrze wiem ma Łódź, Warszawa Natolin i Psary.
Łódź, oddzielne budynki i tylko dla Orange:
https://biuroprasowe.orange.pl/blog/mam ... -dziala-5/
Warszawa Natolin znam jak własną kieszeń. Wcześniej (lata 80) w tym miejscu były pyszne jabłka ze sporego sadu
tzw. Wyżyny Południowe. Jest kilka poziomów pod gruntem. Wcześniej duża centrala TP a po zmierzchu stacjonarek i zmniejszeniu gratów wykorzystują to miejsce również jako DC. Oczywiście oddzielny budynek. Obecnie tylko dla Orange. Wcześniej gdy TP Teltech był jeszcze w grupie mieli tam swoją bazę. Pozostałości po dawnej strukturze TP. Od kilku lat ich tam już nie ma.
Nie mogę patrzeć na ten budynek i na to jak można było zrobić serwerownię oraz infrastrukturę krytyczną przez ścianę z firmą z innej bajki.
Napiszę wprost:
1. Nie wiesz na czym się znam
2. Brniesz w systemy bezpieczeństwa, modernizacje, przeprojektowanie w momencie gdy za ścianą możesz mieć zawsze tykającą bombę. T-Mobile moim zdaniem dla systemów krytycznych nigdy nie powinno wybrać miejsca (fizycznego budynku), który z kimś dzieli. Wybrało i to był grzech pierworodny. Podałem Ci przykład Beyond, Atmana, na które pewnie nie spojrzałeś. Wiesz co je łączy? To, że ktoś projektując budynki myślał co tam będzie i to są budynki tylko na potrzeby tych firm. Myślał też o tym jak ważne jest fizyczne bezpieczeństwo lokalizacji
3. "Jak TMobile stawiało DC to obok nie było spożywki." Ludzie! Nie wierzę w to co czytam bo to są argumenty właśnie Janusza z bazaru a nie ponoć poważnej niemieckiej korporacji, od której mam prawo wymagać najwyższych standardów.
To park logistyczny a TMobile wynajmuje część hali. Myśleli, że pozostała część będzie stała pusta a inwestor od parku logistycznego będzie tam trzymał powietrze?
Napisz to samo Atmanowi i Beyond. Ktoś wjedzie na ich działki i wybuduje im magazyn ze spożywką.
4. "Sprzęt za miliony musiał mieć zabezpieczenie i na pewno miał oddzielnym systemem przeciwpożarowym." To teraz niech chusteczkami przecierają ten sprzęt za miliony i po kolei odzyskują, testują każdy serwer. Gdyby ktoś pomyślał wcześniej nie trzeba by było tego robić.
5. Nie wiem jakie firmy trzymają w DC TMobile swoje dane ale gdybym był osobą z banku lub innych ważnych instytucji i miał tam dane to już zlecał bym audyt gdzie są trzymane te dane i jak fizycznie wygląda obiekt. A na koniec umowy przeniósł bym dane do innej firmy
6. Brniesz cały czas w systemy ppoż, co zawiodło itp. Zawiodły dwie rzeczy:
- ktoś wybrał to konkretne miejsce
- ktoś projektował infrastrukturę sieciową tak, że systemy krytyczne zostały skupione w tym miejscu. Po swoim przykładzie i nie tylko wiem, że wystarczyła awaria w tym jednym miejscu by wysadzić w powietrze nasze usługi. Gdybym myślał tak jak TMobile to firma, w której pracuję już by stanęła. Mieliśmy plan B i C. Jak się okazuje to jest dla mnie i firmy niewystarczające i pracujemy już nad wdrożeniem planu D na wypadek takich sytuacji
7. W moich oczach TMobile straciło bardzo wiele i następnym będę ostrożniejszy w wiarę iż niemieckie korpo trzyma standardy. Niestety nie mogę sprawdzać zawsze trzy razy wszystkiego bo po pierwsze doprowadzam w ten sposób siebie do paranoi a po drugie nie ma czasem możliwości sprawdzić wszystkiego i wszystkich
To, że nikt nie zginął ani nie został ranny (nie było doniesień) to w tej sytuacji jedyna dobra informacja. Cała reszta to już muł i dno.
Po złym wyborze lokalizacji jest druga najważniejsza sprawa. Jak projektowane są krytyczne systemy? Jedna lokalizacja wypada (pożar, katastrofa samolotu, wybuch cysterny, która dowozi paliwo do agregatów, szaleniec) to chyba powinien być plan przełączenia całości na lokalizacje B, C, D itp. Ja rozumiem, że sieć przez pewien czas chodzi niestabilnie ale przychodzi noc i wszystko po kolei wstaje i następnego dnia większość chodzi jak trzeba i przez kolejne godziny, dni sprawdzamy resztę.
Można mieć najnowsze i najlepsze serwery. Najlepszych specjalistów ale jeżeli robi się grzechy pierworodne to zostaje modlitwa.
Nadal nie działa nasze główne łącze symetryczne za grubą kasę. Nie działają w kraju radiolinie zapewniające łączność, internet i stacjonarki. Generalnie biznes i instytucje padły...
KNF padł bo przetarg wygrał TMobile...:
https://twitter.com/sfidelek/status/1091422825154600961
Był obiekt Polkomtela, który wygląda o niebo lepiej niż to co było w parku logistycznym na Annopolu. Orange o ile dobrze wiem ma Łódź, Warszawa Natolin i Psary.
Łódź, oddzielne budynki i tylko dla Orange:
https://biuroprasowe.orange.pl/blog/mam ... -dziala-5/
Warszawa Natolin znam jak własną kieszeń. Wcześniej (lata 80) w tym miejscu były pyszne jabłka ze sporego sadu
tzw. Wyżyny Południowe. Jest kilka poziomów pod gruntem. Wcześniej duża centrala TP a po zmierzchu stacjonarek i zmniejszeniu gratów wykorzystują to miejsce również jako DC. Oczywiście oddzielny budynek. Obecnie tylko dla Orange. Wcześniej gdy TP Teltech był jeszcze w grupie mieli tam swoją bazę. Pozostałości po dawnej strukturze TP. Od kilku lat ich tam już nie ma.PS2. ostatnie zdjęcie...
https://niebezpiecznik.pl/post/pozar-t-mobile/
Nie mogę patrzeć na ten budynek i na to jak można było zrobić serwerownię oraz infrastrukturę krytyczną przez ścianę z firmą z innej bajki.
https://www.speedtest.net/result/i/3214933873.png
Nie jestem żadnym fanbojem.
Poruszam inny wątek a Ty inny.
I tutaj masz rację. Nie stawia się takiego budynku w takim miejscu, bo zabezpieczenia nawet NASA nie są gwarantem w takiej sytuacji.
1 Pewnie, że nie wiem na czym się znasz, tak samo jak Ty nie wiesz na czym ja się znam. Inny wątek poruszam ja, inny Ty. Więc wycieczki "nie masz pojęcia" zachowaj dla siebie.
2. To samo ja mogę napisać, że brniesz. Teraz też jesteś mądry, że nie powinien być budynek w takim miejscu. Ale wcześniej o tym pomyślałeś ?? Pewnie nie. Przeszło Ci to wcześniej nawet przez myśl? Teraz jak polskie przysłowie- Polak mądry po szkodzie.
3. Januszu mój drogi. Argumenty teraz są dla Ciebie jasne i dopiero teraz. Pewnie wcześniej też nie pomyślałeś. Jesteś w Wawy, więc pewnie ten rejon znasz. Ciekawe że wcześniej nie zwróciłeś uwagi na taką sytuację tylko teraz po szkodzie.
Powinni to wcześniej przewidzieć, że taka sytuacja nastąpi. Ale czy przewidzieli? Pewnie nie. Nikt nawet nie pomyślał o takiej sytuacji. Teraz pewnie też są mądrzejsi.
Lub też przewidzieli ale systemy okazały się nie wystarczające, co widać po efekcie końcowym.
5. Wiele instytucji idzie po kosztach. Wiele instytucji robi centralizację. Mało mamy przykładów, gdzie coś sie wysypie w jakieś firmie to jest masakra. Mam konto w ING i padł im system. Instytucja bankowa z backupami i innymi wielkimi zabezpieczeniami miała taki problem, że musiała wyłączyć wszystko na kilka godzin i podnosi systemy etapami. Nie mieli opcji B,C czy nawet Z...... Nie mieli jak przełączyć na wersję B, żeby klienci mogli korzystać z ich usług. Wielka wtopa. Ale to nie pierwsza firma i nie pierwsza taka sytuacja. Nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć a dwa - skupiasz się na rzeczach wg Ciebie najważniejszych i istotnych. Idealnych zabezpieczeń nie ma bo to się wiąże z kosztami.
A nie była taka sytuacja np w Plusie, gdzie podczas budowy uszkodzili światłowód i duży teren Plusa nie działał? Była. A mogli mieć backupa w postaci drugiego światłowodu i wtedy klienci mieli by usługi a nie czekali na łatanie. Itd
6. Sam piszesz, że Twoja firma teraz pracuje nad wersją D. Gdyby było wszystko zajebiście, nie było wad waszego systemu zabezpieczającego to D nawet nie przyszło by wam do głowy. Ale jest przykład TM gdzie nie wypaliło i jest co jest. Popełnili błędy, teraz za to płacą. Nie wzięli jak widać planu D. U mnie w firmie też jest plan B czy C. Ostatnio po awarii systemów również pracują nad D, bo się okazało, że B i C jest nie wystarczające a dział IT uważał że jest wszystko pod kontrolą. Do czasu.
Teraz jest każdy mądry bo patrzy z boku. Gdyby nie sytuacja z TM, to byście nawet nad planem D nie pracowali. Ciekawa jakby podobna ale nie 1:1 sytuacja wystąpiła w Twojej firmie (nie życzę nikomu tego ani podobnych sytuacji), to fakcie też byłoby tak super? Bo pewnie do nie zapowiedzianej sytuacji byście myśleli że wszystko jest ok i wszystko jest pod kontrolą.
TMobile nawet mając plan A - Z dał już d@@y na planie A - czyli miejsce umieszczenie swojego DC. I nawet gdyby plan B-Z były idealne to jest problem u podstaw. Tak my uważamy. Ale może inna zmienna jest przyczyną.
Teraz oczywiście się fajnie komentuje, że dali ciała bo jak widać nie zadziałało. Bomba zza ściany zrobiła swoje.
Dzisiejsze czasy. Wszędzie się wpierniczają księgowi. Podobnie z motoryzacją. Kiedyś budowali auta inzynierowie a dzisiaj -ludzie z finansów.
I tyle w tym temacie. Bez ucieczek personalnych. DC TM spłonęło i sami sobie są winni, że teraz mają taką sytuację
TMobile dało d@@y, bez wątpienia. Tylko, ze ja to oceniam spokojnie, bo nie pracuje tam, nie byłem tam, nie gasiłem pożaru. Skoro im się wysypało systemowo, dobrze wiedzą gdzie dali ciała. Teraz pewnie są mądrzejsi i będzie plan Ź lub Ż.
Najważniejsze, że nikomu się nic nie stało. I ważne - stracili w opinii solidnej firmy na własne lub nie własne życzenie. My nie wiemy co zawiodło. Na pewno umiejscowienie budynku i lokalizacja. I na pewno centralizacja. A może coś innego....
A może - brali też pod uwagę budynek obok ale jakaś zmienna okazała się dla nich nowością, czego wczęsniej nie zakładali?! W WTC w NY też nikt nie brał pod uwagę wbijającego sie samolotu z paliwem.
Mogę to oceniać tylko z boku bo zapewne i w mojej firmie są jakieś uchybienia, które mogą wyjść w sytuacjach, których nikt nie przewidział.
Ale Polak specjalista kanapowy się na wszystkim zna i będzie teraz wymieniał uchybienia. Nie należę do takich ludzi.
KONIEC OT z mojej strony
Poruszam inny wątek a Ty inny.
I tutaj masz rację. Nie stawia się takiego budynku w takim miejscu, bo zabezpieczenia nawet NASA nie są gwarantem w takiej sytuacji.
1 Pewnie, że nie wiem na czym się znasz, tak samo jak Ty nie wiesz na czym ja się znam. Inny wątek poruszam ja, inny Ty. Więc wycieczki "nie masz pojęcia" zachowaj dla siebie.
2. To samo ja mogę napisać, że brniesz. Teraz też jesteś mądry, że nie powinien być budynek w takim miejscu. Ale wcześniej o tym pomyślałeś ?? Pewnie nie. Przeszło Ci to wcześniej nawet przez myśl? Teraz jak polskie przysłowie- Polak mądry po szkodzie.
3. Januszu mój drogi. Argumenty teraz są dla Ciebie jasne i dopiero teraz. Pewnie wcześniej też nie pomyślałeś. Jesteś w Wawy, więc pewnie ten rejon znasz. Ciekawe że wcześniej nie zwróciłeś uwagi na taką sytuację tylko teraz po szkodzie.
Powinni to wcześniej przewidzieć, że taka sytuacja nastąpi. Ale czy przewidzieli? Pewnie nie. Nikt nawet nie pomyślał o takiej sytuacji. Teraz pewnie też są mądrzejsi.
Lub też przewidzieli ale systemy okazały się nie wystarczające, co widać po efekcie końcowym.
5. Wiele instytucji idzie po kosztach. Wiele instytucji robi centralizację. Mało mamy przykładów, gdzie coś sie wysypie w jakieś firmie to jest masakra. Mam konto w ING i padł im system. Instytucja bankowa z backupami i innymi wielkimi zabezpieczeniami miała taki problem, że musiała wyłączyć wszystko na kilka godzin i podnosi systemy etapami. Nie mieli opcji B,C czy nawet Z...... Nie mieli jak przełączyć na wersję B, żeby klienci mogli korzystać z ich usług. Wielka wtopa. Ale to nie pierwsza firma i nie pierwsza taka sytuacja. Nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć a dwa - skupiasz się na rzeczach wg Ciebie najważniejszych i istotnych. Idealnych zabezpieczeń nie ma bo to się wiąże z kosztami.
A nie była taka sytuacja np w Plusie, gdzie podczas budowy uszkodzili światłowód i duży teren Plusa nie działał? Była. A mogli mieć backupa w postaci drugiego światłowodu i wtedy klienci mieli by usługi a nie czekali na łatanie. Itd
6. Sam piszesz, że Twoja firma teraz pracuje nad wersją D. Gdyby było wszystko zajebiście, nie było wad waszego systemu zabezpieczającego to D nawet nie przyszło by wam do głowy. Ale jest przykład TM gdzie nie wypaliło i jest co jest. Popełnili błędy, teraz za to płacą. Nie wzięli jak widać planu D. U mnie w firmie też jest plan B czy C. Ostatnio po awarii systemów również pracują nad D, bo się okazało, że B i C jest nie wystarczające a dział IT uważał że jest wszystko pod kontrolą. Do czasu.
Teraz jest każdy mądry bo patrzy z boku. Gdyby nie sytuacja z TM, to byście nawet nad planem D nie pracowali. Ciekawa jakby podobna ale nie 1:1 sytuacja wystąpiła w Twojej firmie (nie życzę nikomu tego ani podobnych sytuacji), to fakcie też byłoby tak super? Bo pewnie do nie zapowiedzianej sytuacji byście myśleli że wszystko jest ok i wszystko jest pod kontrolą.
TMobile nawet mając plan A - Z dał już d@@y na planie A - czyli miejsce umieszczenie swojego DC. I nawet gdyby plan B-Z były idealne to jest problem u podstaw. Tak my uważamy. Ale może inna zmienna jest przyczyną.
Teraz oczywiście się fajnie komentuje, że dali ciała bo jak widać nie zadziałało. Bomba zza ściany zrobiła swoje.
Nikt nie wie. Coś spierniczyli. Teraz wiedzą, gdzie coś nie trybi. Wczesniej pewnie nawet tego nie przewidzieli. Ale jak pisałem, to jest wina dzisiejszej mody centralizacji pewnych usług. Zapewne podobnie jest u konkurencji. I zapewne - podobnie jest u Ciebie w firmie. Zawsze przy tylu zmiennych coś umknie, co nawet nie przyjdzie do głowy. Co nawet świadczy o tym, że pracujecie na planem D, który przed sytuacją w TM nawet by wam nie przyszedł do głowy.Po złym wyborze lokalizacji jest druga najważniejsza sprawa. Jak projektowane są krytyczne systemy?
Dzisiejsze czasy. Wszędzie się wpierniczają księgowi. Podobnie z motoryzacją. Kiedyś budowali auta inzynierowie a dzisiaj -ludzie z finansów.
I tyle w tym temacie. Bez ucieczek personalnych. DC TM spłonęło i sami sobie są winni, że teraz mają taką sytuację
TMobile dało d@@y, bez wątpienia. Tylko, ze ja to oceniam spokojnie, bo nie pracuje tam, nie byłem tam, nie gasiłem pożaru. Skoro im się wysypało systemowo, dobrze wiedzą gdzie dali ciała. Teraz pewnie są mądrzejsi i będzie plan Ź lub Ż.
Najważniejsze, że nikomu się nic nie stało. I ważne - stracili w opinii solidnej firmy na własne lub nie własne życzenie. My nie wiemy co zawiodło. Na pewno umiejscowienie budynku i lokalizacja. I na pewno centralizacja. A może coś innego....
A może - brali też pod uwagę budynek obok ale jakaś zmienna okazała się dla nich nowością, czego wczęsniej nie zakładali?! W WTC w NY też nikt nie brał pod uwagę wbijającego sie samolotu z paliwem.
Mogę to oceniać tylko z boku bo zapewne i w mojej firmie są jakieś uchybienia, które mogą wyjść w sytuacjach, których nikt nie przewidział.
Ale Polak specjalista kanapowy się na wszystkim zna i będzie teraz wymieniał uchybienia. Nie należę do takich ludzi.
KONIEC OT z mojej strony
Ostatnio zmieniony 02 lut 2019, 18:41 przez spotify, łącznie zmieniany 1 raz.
Czekałem na wypowiedź wyznawców T-Mobile, sobota z uśmiechem
Ewidentna kompromitacja, pokazanie rzeczywistości jak wygląda "najlepsza" różowa sieć od strony informatycznej.
Trzeba mieć tylko nadzieję, że po tym wydarzeniu się czegoś nauczą! (Dotyczy to wszystkich opów).
Boże...Centrum danych ściana w ścianę ze spożywczakiem...
To tak jakby Bank Rezerw Federalnych miał skarbiec ze złotem obok pieca hutniczego
T-Mobile igrał z ogniem i się doigrał. (dosłownie jak się okazało)
Polecam oglądnięcie pierwszego odcinka spin off Archiwum X - Samotni Strzelcy -pół roku przed atakiem w tym serialu pojawił się taki wątek. Fikcja reżyserska ukazała tragiczną przyszłość...
Ewidentna kompromitacja, pokazanie rzeczywistości jak wygląda "najlepsza" różowa sieć od strony informatycznej.
Trzeba mieć tylko nadzieję, że po tym wydarzeniu się czegoś nauczą! (Dotyczy to wszystkich opów).
Boże...Centrum danych ściana w ścianę ze spożywczakiem...
To tak jakby Bank Rezerw Federalnych miał skarbiec ze złotem obok pieca hutniczego
T-Mobile igrał z ogniem i się doigrał. (dosłownie jak się okazało)
Nie jest to prawda.W WTC w NY też nikt nie brał pod uwagę wbijającego sie samolotu z paliwem
Polecam oglądnięcie pierwszego odcinka spin off Archiwum X - Samotni Strzelcy -pół roku przed atakiem w tym serialu pojawił się taki wątek. Fikcja reżyserska ukazała tragiczną przyszłość...
Do tego zmierzam. Pewnei wszyscy mają braki i teraz będą analizować swoje sytuacje lub też poprawiać.Kryniczanin pisze: ↑02 lut 2019, 16:44Trzeba mieć tylko nadzieję, że po tym wydarzeniu się czegoś nauczą! (Dotyczy to wszystkich opów).
Ze strony informatycznej zapewne ze względy na koszty wszyscy mają uchybienia i gdyby coś podobnego było u innego opa to również byłaby kompromitacja.
Taaa. I obejrzeć o płaskoziemcach, o tym, że USA nie wylądowało na księżycu itd, czy też zatonięcie TytanicaNie jest to prawda.
Polecam oglądnięcie pierwszego odcinka spin off Archiwum X - Samotni Strzelcy -pół roku przed atakiem w tym serialu pojawił się taki wątek. Fikcja reżyserska ukazała tragiczną przyszłość...
Polecam obejrzeć film dokumentalny o konstrukcji WTC i zobaczyć, że brali bardzo dużo zmienny pod uwagę. Wszystkiego przewidzieć nie można.
A co do innych plotek, teorii spiskowych - nie ten czas i miejsce i każdy ma swoje na ten temat wnioski oraz zdanie.
Tytanic też miał być niezatapialny.
Pewnie tak jest...Padło na T - oni są najbardziej skompromitowani pod względem bezpieczeństwa...Inni mają szansę teraz wyjść z tego ucząc się na błędach. Oby tylko nauka nie poszła w las.Do tego zmierzam. Pewnei wszyscy mają braki i teraz będą analizować swoje sytuacje lub też poprawiać.
Ze strony informatycznej zapewne ze względy na koszty wszyscy mają uchybienia i gdyby coś podobnego było u innego opa to również byłaby kompromitacja.
T-Mobile ma trochę umów z instytucjami...Kiedyś było popularne powiedzenie na drogach...Nam nie trzeba Bundeswehry nam wystarczy minus 4.
Teraz to można przerobić - T-Mobile nie trzeba żadnych ataków hakerów z Moskwy czy z Pekinu...Tu wystarczy tylko Centrum Danych połączone z hurtownią spożywczą
Rzadko się z Tobą zgadzam ale masz rację.
Padło na TMobile. Kompromitacja po całości (oczywiście mocne słowo ale widać efekty po pożarze).
I poszło w świat. Reszta ma teraz czas na rachunek sumienia i sprawdzenie, czy u nich takie coś może wystąpić. Jeden op weźmie to do serca i wyłozy hajs oraz zmodernizuje a inny - że podobna sytuacja jak wygrana w totka i nie zrobi nic.
Czas pokaże.
Padło na TMobile. Kompromitacja po całości (oczywiście mocne słowo ale widać efekty po pożarze).
I poszło w świat. Reszta ma teraz czas na rachunek sumienia i sprawdzenie, czy u nich takie coś może wystąpić. Jeden op weźmie to do serca i wyłozy hajs oraz zmodernizuje a inny - że podobna sytuacja jak wygrana w totka i nie zrobi nic.
Czas pokaże.
Oprócz dwóch grzechów "pierworodnych", które już wymieniłem dorzuciłbym jeszcze:
- absolutnie żenująco niski poziom komunikacji do klienta (biznesowego) i omijanie niewygodnych faktów. W zasadzie nic nie wiadomo oraz kiedy powrócą usługi. Czy to będzie za 5 dni czy za 20 dni
- rozumiem, że mniejsze firmy nie mają procedur na wypadek "pożaru w burdelu" ale podmiot o wielkości T-Mobile mógłby je jednak mieć. Brak informacji i "wiem, że nic nie wiem" może "wdrożyć" nawet mała firma...
- czekam cierpliwie aż uporają się ze wszystkim i co samo zaproponuje T-Mobile. Obstawiam, że nic i nadal będzie polityka milczenia lub śpiewka o pożarze nie do przewidzenia oraz info, że "reklamację może Pan złożyć bo ma Pan SLA"
Każdej firmie może zdarzyć się awaria. Moim zdaniem często firmę poznaje się po tym jak zachowuje się w czasie awarii a nie w czasie gdy wszystko hula.
Ja mogę starać się zabezpieczyć przed zagrożeniami, które są dla mnie namacalne. Serwery i systemy krytyczne w dużej korporacji z "potencjalnie groźnym sąsiedztwem za ścianą" są poza moją wyobraźnią. Przeżyłem spalenie się mostu Łazienkowskiego, koparkę jedzącą światłowody magistralne na Ostrobramskiej. Oba zdarzenia "wysadziły w kosmos" wiele firm w sporej części kraju. Z obu zdarzeń można wyciągnąć wnioski i coś zrobić lub nie. Z wydarzenia - "Annopol=jakoś(ć) best in the test" też.
Odnośnie wypocin w postach powyżej. Odzywam się i wypowiadam się w sprawach, które są dla mnie jasne lub znane. Podtrzymuję, że mogę wpływać na rzeczy, o których mam wiedzę lub można je przewidzieć. Co i gdzie trzyma T-Mobile to ich wiedza. Nie wiem gdzie mają węzły światłowodowe lub gdzie trzymają systemy krytyczne. Zdecydowana większość pracowników TM tego nie wie.
- absolutnie żenująco niski poziom komunikacji do klienta (biznesowego) i omijanie niewygodnych faktów. W zasadzie nic nie wiadomo oraz kiedy powrócą usługi. Czy to będzie za 5 dni czy za 20 dni
- rozumiem, że mniejsze firmy nie mają procedur na wypadek "pożaru w burdelu" ale podmiot o wielkości T-Mobile mógłby je jednak mieć. Brak informacji i "wiem, że nic nie wiem" może "wdrożyć" nawet mała firma...
- czekam cierpliwie aż uporają się ze wszystkim i co samo zaproponuje T-Mobile. Obstawiam, że nic i nadal będzie polityka milczenia lub śpiewka o pożarze nie do przewidzenia oraz info, że "reklamację może Pan złożyć bo ma Pan SLA"
Każdej firmie może zdarzyć się awaria. Moim zdaniem często firmę poznaje się po tym jak zachowuje się w czasie awarii a nie w czasie gdy wszystko hula.
Ja mogę starać się zabezpieczyć przed zagrożeniami, które są dla mnie namacalne. Serwery i systemy krytyczne w dużej korporacji z "potencjalnie groźnym sąsiedztwem za ścianą" są poza moją wyobraźnią. Przeżyłem spalenie się mostu Łazienkowskiego, koparkę jedzącą światłowody magistralne na Ostrobramskiej. Oba zdarzenia "wysadziły w kosmos" wiele firm w sporej części kraju. Z obu zdarzeń można wyciągnąć wnioski i coś zrobić lub nie. Z wydarzenia - "Annopol=jakoś(ć) best in the test" też.
Odnośnie wypocin w postach powyżej. Odzywam się i wypowiadam się w sprawach, które są dla mnie jasne lub znane. Podtrzymuję, że mogę wpływać na rzeczy, o których mam wiedzę lub można je przewidzieć. Co i gdzie trzyma T-Mobile to ich wiedza. Nie wiem gdzie mają węzły światłowodowe lub gdzie trzymają systemy krytyczne. Zdecydowana większość pracowników TM tego nie wie.
https://www.speedtest.net/result/i/3214933873.png
Coś się rusza w Mój T-mobile. Próba zalogowania kończy się informacją "Błąd dostępu. Twoje konto nie istnieje w systemie. Jeśli jestem abonentem T-Mobile, TakTak - T-Mobile na kartę lub heyah utwórz konto wysyłając SMS-a o treści A na numer 6677"
Wcześniej po prostu próbowało ładować stronę MiBOA, oczywiście bez skutku. Mam nadzieję, że moje konto nie poszło z dymem, bo założyłem je na dwa dni przed pożarem.
edit:
wszedłem na rejestrację nowego konta i wpisując swojego maila mam info "Taki login już istnieje", czyli jednak jakaś tam komunikacja z bazą jest.
Wcześniej po prostu próbowało ładować stronę MiBOA, oczywiście bez skutku. Mam nadzieję, że moje konto nie poszło z dymem, bo założyłem je na dwa dni przed pożarem.
edit:
wszedłem na rejestrację nowego konta i wpisując swojego maila mam info "Taki login już istnieje", czyli jednak jakaś tam komunikacja z bazą jest.
5G3600+4CA+QAM256+MIMO4x4:
https://www.speedtest.net/pl/android/9862555658.png
https://www.speedtest.net/pl/android/9862555658.png
U mnie na T-mobile FRII("Masz złotówkę..." i "Bez limitu za 1 zł. dziennie") oraz na HEYAH("Masz złotówkę...") już działają kody USSD na stan konta ale nie da się zalogować do aplikacji mobilnej Mój T-mobile ani Moja Heyah do kompletu nie działa strona logowania https://miboa.t-mobile.pl/sc . Aplikacja mobilna w obu przypadkach zapewnia, że 5tego lutego wszystko wróci do normy... 
Ja widzę dla nas karciarzy szansę w awarii/uszkodzeniu systemu, który dotychczas był polepiony z wielu innych kawałków i działał jak chciał-być może straty w sprzęcie itp. wymuszą wreszcie przejście na nowy system dla prepaid.
Ja widzę dla nas karciarzy szansę w awarii/uszkodzeniu systemu, który dotychczas był polepiony z wielu innych kawałków i działał jak chciał-być może straty w sprzęcie itp. wymuszą wreszcie przejście na nowy system dla prepaid.
http://www.speedtest.net/result/5518589825.png T-mobile "Masz złotówkę masz no limit na wszystko i do wszystkich"-LTE1800,Huawei E5377T po WiFi, 1700m. od stacji, antena Sorensen15dBi+10metrowe przewody H-155. 
Nie mam już siły dyskutować, co madżentowi zrobili, a czego nie. Natomiast poniższe jest pewne:
1) postawili kawał swojego biznesu w miejscu, które co najmniej budzi wątpliwości, i to pod wieloma względami
2) ten kawał biznesu nie był jakimś kwiatkiem do kożucha tylko fragmentem krytycznej infrastruktury - czyli takiej, której ubytek wywraca biznes całego telekomu poprzez niedziałanie wielu podstawowych usług, i to przez wiele dni
3) nie zadbali o działającą redundancję tego kawałka infrastruktury (failover, gorąca rezerwa, tuziny innych rozwiązań)
Zachowali się zatem gorzej niż Janusze biznesu, bo ci czasami mają jakiś rezerwowy serwer, który w razie potrzeby zadziała. Natomiast w tym przypadku globalna korporacja dała ciała na całej linii w sposób dramatycznie ewidentny. Jeśli ktoś nadal chce im powierzać swój biznes - cóż ponoć do odważnych świat należy...
PS: jak słusznie zauważył @Mixiorek - jest pozytywny aspekt całego wydarzenia. Nikomu nic się nie stało.
1) postawili kawał swojego biznesu w miejscu, które co najmniej budzi wątpliwości, i to pod wieloma względami
2) ten kawał biznesu nie był jakimś kwiatkiem do kożucha tylko fragmentem krytycznej infrastruktury - czyli takiej, której ubytek wywraca biznes całego telekomu poprzez niedziałanie wielu podstawowych usług, i to przez wiele dni
3) nie zadbali o działającą redundancję tego kawałka infrastruktury (failover, gorąca rezerwa, tuziny innych rozwiązań)
Zachowali się zatem gorzej niż Janusze biznesu, bo ci czasami mają jakiś rezerwowy serwer, który w razie potrzeby zadziała. Natomiast w tym przypadku globalna korporacja dała ciała na całej linii w sposób dramatycznie ewidentny. Jeśli ktoś nadal chce im powierzać swój biznes - cóż ponoć do odważnych świat należy...
PS: jak słusznie zauważył @Mixiorek - jest pozytywny aspekt całego wydarzenia. Nikomu nic się nie stało.
Kod *101# rzeczywiście wrócił do życia ale kody do sprawdzania stanu innych usług i pakietów nadal leżą więc pewnie to samo z ich aktywacją i dezaktywacją.
U mnie jest problem z kartą Blueconnect, na której kończy się ważność i bonus internetu przedłużany doładowaniem. Nawet jeśli uda się doładować to wątpię, żeby nowy bonus dotarł więc i stary, niewykorzystany przepadnie.
Takie czy inne problemy dotyczą wszystkich użytkowników prepaid, wyobrażam sobie armagedon, kiedy zaczną spływać reklamacje. W jakim terminie zostaną rozpatrzone skoro system do obsługi też w rozsypce i czy TM nie będzie robił klientom pod górkę z uznawaniem? Biorąc pod uwagę straty jakie ponieśli mogą wszędzie próbować szukać oszczędności a Ty piszesz o inwestowaniu w nowy system i to dla klientów drugiej kategorii
U mnie jest problem z kartą Blueconnect, na której kończy się ważność i bonus internetu przedłużany doładowaniem. Nawet jeśli uda się doładować to wątpię, żeby nowy bonus dotarł więc i stary, niewykorzystany przepadnie.
Takie czy inne problemy dotyczą wszystkich użytkowników prepaid, wyobrażam sobie armagedon, kiedy zaczną spływać reklamacje. W jakim terminie zostaną rozpatrzone skoro system do obsługi też w rozsypce i czy TM nie będzie robił klientom pod górkę z uznawaniem? Biorąc pod uwagę straty jakie ponieśli mogą wszędzie próbować szukać oszczędności a Ty piszesz o inwestowaniu w nowy system i to dla klientów drugiej kategorii
Jak zapewne wiesz to od ładnych kilku lat trąbią o zmianie systemu i właśnie maja ku temu okazję ale czy z niej skorzystają to inna bajka.
Co do aktywacji usług to na "Masz złotówkę..." prawidłowo wczoraj przysłali zaproszenie do reaktywacji SMSem ale po odesłaniu zlecenia aktywacji cisza...(ale regulaminowo mają 3 dni na aktywację). Kody USSD np. *103*22*8*11# zwraca komunikat brak usługi.
Co do aktywacji usług to na "Masz złotówkę..." prawidłowo wczoraj przysłali zaproszenie do reaktywacji SMSem ale po odesłaniu zlecenia aktywacji cisza...(ale regulaminowo mają 3 dni na aktywację). Kody USSD np. *103*22*8*11# zwraca komunikat brak usługi.
http://www.speedtest.net/result/5518589825.png T-mobile "Masz złotówkę masz no limit na wszystko i do wszystkich"-LTE1800,Huawei E5377T po WiFi, 1700m. od stacji, antena Sorensen15dBi+10metrowe przewody H-155.
kozien70 pisze: ↑05 sty 2019, 14:43Ciekawostka a propos stacji Orange full wypas Warszawa, Janowskiego 5. Tu dawałem zdjęcia przed modernizacją:
viewtopic.php?f=24&t=58796&p=918107&hil ... go#p918107
Po modernizacji też robiłem ale dziwnym trafem nie wrzuciłem ich na forum...
Otóż obok, po sąsiedzku parę metrów za płotem od strony Puławskiej trwa budowa sporego budynku hotelowego. Idealnie na azymucie sektora w stronę Toru Wyścigi. Czuję, że czeka nas w niedalekiej przyszłości mały demontaż...
Tak ma to wyglądać. Docelowo N! powinno postarać się o przeniesienie sprzętu na nowy budynek. Za chwilę chyba będą musieli wyłączyć jeden sektor (?)
https://www.haloursynow.pl/artykuly/u-z ... ,11437.htm
P.s.
Zauważyłem jakiś czas temu, że "podziękowanie" zniknęło.
https://www.speedtest.net/result/i/3214933873.png
Też zauważyłem, i to chyba nie jedyny ubytek - nie działają na przykład powiadomienia o wiadomościach...
A co do DCS-u - zastanawiam się, czy nie łatwiej będzie im całkowicie zrezygnować z 1800-tki, nawet kosztem tych (miejskich) niedobitków, gdzie nie ma RRU na pasmo 900 MHz i gdzie być może ruch w warstwie 2G mogą przejąć sąsiednie stacje bazowe...