Tak obserwuję i zastanawiam się czy warto poświęcać czas na pisanie, absorbować innych jednorazowym w tygodniu i LICHYM bonusem:
10 min rozmów... to jedna, dwie rozmowy
50 MB danych... ok 10 plików mp3
?
Wydawało mi się, że ten temat obserwujemy i piszemy , żeby uzyskać coś o większej wartości
Mając na uwadze, że są jeszcze ludzie, którzy nie potrafią przemóc się do oferty no limit za ok 15 pln/mies mogłoby to nie dziwić, ale patrząc choćby na swoich znajomych to jednak znaczna większość zdrowo myślących i chcących ułatwić sobie życie właśnie taką opcję wybrała, bez wzgledu na sytuację finansową. Pamiętam czasy gdzie telefon komórkowy był luksusem, ale nie w chwili obecnej. Sam nie lubię przepłacać, wybieram oferty pod swoje potrzeby, ale coraz trudniej znaleźć coś "za darmo" bo ceny usług zmalały niemal do minimum. Chyba, że chodzi o nabijanie postów lub sztukę dla sztuki. Napisałem nie po to żeby kogokolwiek urazić, tylko podkreślić, że to dyskusja ogólna i kilkanaście wpisów dziennie o tym samym LICHYM bonusie, zaczyna irytować. Liczę na zrozumienie moderatora. Pokój