Mitarr pisze: ↑09 lip 2020, 20:19
Byłem 2 tygodnie temu w salonie zrezygnować z umowy, dzwonił do mnie ostatnio konsultant T-Mobile z utrzymania klienta zaproponować to co mam za 25 zł czyli 5 zł taniej za no limit +10 GB
Już miałem akceptować wysłaną mi umowę na maila ale jako, że jestem "upierdliwym" klientem to przejrzałem dokładnie umowę i znalazłem tam informację o przyznanych ulgach,
1920 zł ! za głupią umowę za 25 zł miesięcznie.
Rozumiem zabezpieczenie się operatora przed wcześniejszym odejściem ale jest to grube przegięcie, potrafię wyobrazić sobie dziesiątki sytuacji w której można być tym obciążonym niekoniecznie z własnej winy, co T-Mobile mi kiedyś pokazało naliczając bezprawnie opłatę dodatkową do faktury, po złożeniu reklamacji uznali i wystawili korektę ale potem coś im odpi*******o i naliczyli mi znowu za to samo tym razem nie uznając reklamacji, dlatego jestem bardzo sceptyczny do takich zapisów w umowie ...
W mojej poprzedniej umowie za 30 zł mies. miałem zapis o uldze 1000 zł i to było do zaakceptowania.
Pamiętajcie żeby zawsze czytać umowy bo można się nieźle wtopić za wydawałoby się głupotę, umowa za 25 zł a tu bach kara 2000 zł bo coś im się w systemie pop********o.
Stara umowa :
Nowa umowa :
W tej sytuacji przejdę do pomarańczowej konkurencji albo na kartę albo na umowę na czas nieokreślony
Mam to samo. Dodatkowo konsultant w aneksie wpisał mejla innego abonenta, który otrzymał mój aneks, a następnego dnia konsultant sam zaakceptował aneks... Złożyłem reklamację, odpisali, że przepraszają i wysyłają jeszcze raz aneks, a jak chcę to mam 14 dni na odstąpienie. Było to 9 lipca i do dnia dzisiejszego nie ma nowego aneksu, a ten z błędnym mejlem nadal dostępny i uruchomiony widać w MiBoa. Pozostaje tylko odstąpić od umowy (chociaż to Oni popełnili błąd, a ja niczego nie akceptowałem) i uciekać do Orange Flex...