Przekonałem się dzisiaj na własnej skórze, jak bardzo sieć Plusa jest niespójna i nielogiczna...
Mam dwie karty w telefonie - prywatną Orange i służbową Plusa. W Orange mam ustawione LTE/3G/2G, a w przypadku Plusa miałem od samego początku ustawione tylko 2G. Żeby zjadało jak najmniej baterii, HDV w 2G na szczęście działa.
W ostatnim czasie parę razy zauważyłem, że karta Plusa jest wylogowana z sieci pomimo widocznych kresek zasięgu, czyli po prostu była zalogowana jako połączenia alarmowe.
Dopiero dziś będąc na zakupach w Placu Unii w Warszawie i po tym, jak sytuacja się powtórzyła kapnąłem się o co chodzi. Patrzę teraz na BTSearch i widzę, że w Placu Unii pikokomórka jest tylko na 3G...
Brawo Plus
To już któreś miejsce z kolei, gdzie telefon nie miał żadnego zasięgu 2G.