Jest to stary trick, który przyspiesza działanie interfejsu sprawiając wrażenie, że to telefon śmiga lepiej. Warto spróbować, bo nie wiąże się z tym żadne ryzyko.
Ale nie ma róży bez ognia - mogą być pewne niedogodności gdy telefon jest zbyt wolny - wówczas animacja odbędzie się szybko, ale procesor jeszcze nie zdąży zakończyć uruchamiania lub działania w aplikacji. Będzie więc wrażenie szybkości, po której następuje lag. Po to są właśnie te ustawienia, by producent dostosował je do szybkości hardware’u i gdy jest słabo „przykrył” czas pracy urządzenia.
Na nasłabszych urządzeniach może być warto ustawić wartość 0 - będzie krótkie wrażenie lagu, gdyż nie zobaczymy animacji podczas pracy procesora, ale potem od razu zadzieje się to na co czekamy.