babciagienia1p pisze: ↑20 lip 2023, 10:29
darekka pisze: ↑20 lip 2023, 10:19
...Nurtuje mnie kwestia od czego zależały wyniki tych reklamacji...
Wypocin cd.
-
Wyłączenie mikrofonu
-
Karina, ja już nie mogę. Znowu dzwoni ten namolny. Co ja mam mu odpowiedzieć?
-
Jaki namolny?
-
No ten co zawsze.
-
Nie przejmuj się. Daj mu cokolwiek, żeby się od...
-
Ale co?
-
Daj mu to co chce.
-
Dobra. Dzięki
PS. W sumie mogłeś pójść na całość i wtedy miałbyś... za free...
ale ja do nich nie dzwoniłem-to oni do mnie dzwonili z gotową propozycją 400GB na numer i żebym został na starej 31dniówce ale z powodu braku mojej winy i wystąpienia straty zaproponowałem ugode na 1000GB/numer i kończymy sprawe tu i teraz, a jak nie pasuje to niech odadzą starą 7ke. I tak racja jak zrobili tak jak ustaliliśmy w ramach ugody wziełem się i odp... więc metoda skuteczna i powinna być stosowanu też u Was
Karlos20 pisze: ↑20 lip 2023, 10:27
darekka: zauważ, że wyciągnełeś dużo tych gigabajtów, a pracownicy Orange czytają nasze wypociny. Ta mniejsza ilość GB "na przeprosiny" do starego NL za 25 zł/mc to nie jest przypadek.
właśnie z tego powodu nie pisałem od początku o tym co załatwiłem tylko czekałem aż u Was sprawy pokończą, a pokończyli boście sami pisali, że macie nowy+100GB i część jest już happy. Dopiero wtedy podałem swoje ugodowe warunki abyście mieli swiadomość, ze da się uczciwie naprawić szkode z winy operatora powstałą i pomysleli czy otrzymane gorsze niż mieliście warunki są atrakcyjne. Myślę, że gdyby nie to to część pokrzywdzonych zaprzestała by walki o cokolwiek, bo przeto to gigant jest i nie mamy szans więc skoro dał cokolwiek to już jest dobrze. Sugerujesz
, że rozbiłem bank i nie mieli już czym Was poratować?
Te ich przeprosiny to u Was jakoś nie są widoczne, bo przeprosiny rozumiem jako oddanie/naprawienie problemu do sytuacji zgodnej z tym co było/alternatywna usługa na zbliąonych warunkach+jakiś dodatkowy benefit na skołatane tym faktem nerwy. To co u Was jest to jawny kant, a nie naprawienie problemu.